poniedziałek, 4 listopada 2019

"ROK SADHANY" - Myśli od 12 lipca (cd.)

Sri Vasantha Sai

12 LIPIEC

„Prema jest ponad imieniem, formą, miejscem i czasem.”

Ktoś, kto ma prawdziwą Premę dla Boga, nie chce imienia ani sławy. Na tym świecie każdy ugania się za imieniem, sławą, pozycją, pracą itd. Jednak wszystko jest zniszczalne. Tylko Bóg jest trwały. Tylko Bóg jest naszym prawdziwym krewnym. Inne rzeczy nie idą z nami. Narodziliśmy się na tym świecie z pustymi rękami i opuszczamy ten świat z pustymi rękami. Cokolwiek robimy, wszystko staje się karmą. Co zarabiamy w sferze duchowej, idzie z nami, razem z naszymi zwyczajami i złymi cechami. Głębokie wrażenia też idą. Jest to Prawo Karmiczne. Musimy zatem być bardzo ostrożni. Jeżeli macie oddanie dla Boga, wtenczas nie chcecie imienia ani sławy. Jak wielu świętych i mędrców sprawuje pokutę w Himalajach? Oni nie chcą niczego z wyjątkiem Boga. Niektóre aszramy chcą sławy i tłumu. Musimy pokonać nasze uczucia ‘ja i moje’. To jest prawdziwe oddanie. Jeżeli chcecie łaski Boga, musicie wyrzec się samolubstwa. Musimy odciąć ‘ja i moje’, ego; tylko wtedy zostaniemy odkupieni z cyklu narodzin i śmierci.

Całe swoje życie odprawiałam pokutę dla dobra świata. Poprosiłam o łaskę Wyzwolenia Świata. Swami powiedział, że obdarzy wszystkich Wyzwoleniem. Po to wzięliśmy karmę świata i cierpimy. Po tym, gdy Swami opuścił ciało, cierpię bardziej. Płaczę i płaczę z tęsknoty za Nim, ale On nie przybył.

26 grudzień 2016 r. Medytacja w południe

Vasantha:        Swami, czy mam pokutować pod Gangesem albo w Himalayach po to, abyś przybył?

Swami:              Nie mów tak. Twojej pokuty wystarczy.

Vasantha:        Nie mogę znieść odseparowania. Co mam robić?

Swami:             Na pewno przybędę. W przeciwnym razie jak to zadanie zostanie ukończone? Pisz z radością i mów.

Vasantha:        Czym jest SBFS…108…1S690? Co napisałeś na dupatta Ushy? SBFS…

Swami:             SBFS – Sai Baba kończy Swoje zadanie, Sathya Yuga przybywa.

Vasantha:       Czym jest 108?
Swami:             1 to Sathya Sai; O jest Purnam. 8 pokazuje, że przybyliśmy z Vaikunty, robiąc ze świata Vaikuntę.
Vasantha:       Czym jest 1S690?
Swami:             1 to Sathya Sai, przybył z 6 satgunami, robiąc 9 planet czystymi (O) Purnam. Wszystko jest Purnam.
Vasantha:        Teraz rozumiem, Swami. Przybądź wkrótce.
Swami:              Nie martw się, przybędę. Bądź szczęśliwa.
Koniec medytacji
Teraz zobaczmy. Swami nie przybył, stąd też chcę sprawować więcej pokuty. Z tego powodu zapytałam Swamiego, czy mam pojechać, aby odprawiać pokutę pod Gangesem albo na szczycie Himalajów i odprawiać więcej pokuty? Wcześniej Mędrzec Viswamitra powiedział, że wziął na siebie karmę świata i pokutuje pod Gangesem. Powiedziałam Swamiemu: „Nie, sprowadź Viswamitrę.” Następnie wzięłam karmę świata od niego. Podobnie zapytałam Swamiego, czy powinnam pojechać i odprawiać pokutę pod Gangesem albo na szczycie Himalajów, ale Swami odpowiedział, że mojej pokuty wystarczy. Jednak On nie przybył. Co mam robić? Powiedziałam to Vimali i płakałam. Vimala powiedziała: „Pojedźmy”, ona również pojechałaby. Wtenczas odparłam, że nie mogę chodzić, jak zatem mam jechać? Gdybym szła, w połowie drogi mogłabym upaść albo umrzeć. Swami pocieszył mnie. Jeżeli Swami nie przybędzie, jak Jego zadanie zostanie ukończone?
Mukthi Nilayam jest miejscem zadania Swamiego. Zgodnie z Jego Sankalpą zbudowaliśmy Stupę, Vishwa Brahma Garbha Kottam i wiele, wiele świątyń. Jeżeli On nie przybędzie, Jego zadanie nie zostanie zakończone. Kiedy Swami przybędzie, Stupa i Vishwa Brahma Garbha Kottam zaczną funkcjonować. Dopiero wtedy nasze uczucia wyjdą i wejdą we wszystko, wszędzie.
Usha dała dupattę. Tam Swami napisał czerwonym kolorem SBFS. Litery FS są połączone. Sathya Sai Baba kończy Swoje zadanie. Kiedy On przybędzie, Jego zadanie zostanie ukończone i zacznie się Sathya Yuga. W następnej linijce 108…- wskazuje to, że 1 Bhagawan Sathya Sai przybył z Vaikunty. On jest Purnam. On odseparował mnie od Siebie. 8 wskazuje na 8-literową mantrę Om Namo Naranana Namaha. Poprzez nią On przybywa z Vaikunty i zmienia świat na Vaikuntę; Niebo przybywa na Ziemię.
1S690 to następna liczba. Jeden Sathya Sai przybył z Vaikunty z 6. Satgunami. On transformuje cały świat. Pięć Elementów i 9 planet staje się perfekcyjnymi. Wszystko staje się Purnam. Wszyscy ludzie stają się Jeevan Muktha. Wskutek tego 5 Elementów i 9 planet też zostaje oczyszczonych. Jest to Sathya Yuga. Moja prawdziwa Prema chce poświęcić moje ciało dla Wyzwolenia Świata. Prawdziwa Prema oznacza Premę bez przywiązania. Odprawiam pokutę dla Boga od samych narodzin. Bhagavad Gita definiuje znaczenie pokuty. Kiedy jesteście odseparowani od Boga, jakże bardzo cierpicie, to jest pokuta. Gdziekolwiek jesteście, nie możecie wytrzymać odseparowania od Boga. To jest pokuta. Jeżeli macie więcej tęsknoty, aby osiągnąć Boga, wtenczas przekraczacie trzy guny: Radżasową, Tamasową i Satwiczną. Kiedy trzy guny stają się jedną, nazywa się to pokutą. Wskutek tego otrzymujecie najwyższą błogość.
Przykład: wentylator sufitowy ma trzy śmigła. Kiedy włączy się przełącznik, one obracają się razem w tym samym kierunku i wydaje się, że stanowią jedno. Gdyby śmigła obracały się w różnych kierunkach, nie byłoby podmuchu ani jedności. Kiedy trzy śmigła obracają się razem, wydaje się, że jest jedno. Jest to przykład, który podał Swami. Zatem myśląc tylko o Bogu, wznosisz się ponad trzy guny i stajesz się jedno. Jest to błogość.
Tego ranka czytałam ze Swamiego Bhagavad Gity. Powiedział On o pokucie i trzech gunach. Jest to prawdziwa pokuta. Demonstruję to w swoim życiu. Od samych narodzin tęskniłam za Bogiem. Ta tęsknota i płacz jest moją pokutą. Nie znam innego rodzaju pokuty, ani jak pokutować w lesie albo w jaskiniach. Niczego nie wiem o tym. Nie wiem, w jaki sposób prawidłowo pokutować, zapytałam więc Swamiego: „Czy mam pojechać w Himalaje albo pokutować pod Gangesem?” Teraz Swami wyjaśnił, że moja pokuta jest prawdziwą pokutą. Nie wiem, jaką gunę mam, ale Swami wyjaśnił, że trzy guny połączyły się i stały się jedną. Jest to stan ponad trzema gunami. Jestem bardzo szczęśliwa, że Swami pokazał mi ten stan.
27 grudzień 2016 r. Medytacja w południe
Vasantha:       Swami, proszę, pobłogosław Nicolę.
Swami:             Nie martw się, ona zostanie uzdrowiona.
Vasantha:       Swami, teraz chcę czcić Twoje stopy.
Swami:             Zawsze chcesz to robić. Zawsze wykonujesz Abhisgekam i Archanę dla Paduków. Teraz jestem fizycznie tutaj. Dlaczego zatem Archana i Abhishekam?
Vasantha:        Swami, chcę odprawiać Abhishekam i Archanę dla Ciebie. Jest to moje jedyne życzenie.
Swami:              Kiedy przybędziemy w czasach Prema Sai, czy będziesz robić to?
Vasantha:         To jest kultura Bharathu. Kobiety traktują swojego męża jak Boga. Jest to ich czystość i kultura Bharathu. Tak, robiłabym to w tamtym czasie.
Swami:              Twoja czystość i kultura jest bardzo wysoka. To zmienia świat z Kali Yugi na Sathya Yugę.
Vasantha:        Czym jest wiadomość, którą dałeś?
Swami:              Tak, napisz o tym.
Koniec medytacji
Teraz zobaczmy. Zawsze czczę Swamiego Paduki, odprawiając Abhishekam i Archanę. Otrzymałam Paduki w 1992 r. Od tamtego czasu wykonywałam Abhishekam i Archanę. Kiedy Swami zaczął rozmawiać ze mną, w tamtym czasie również powiedziałam Jemu, że chciałam wykonywać Abhiskeham i Archanę. Kładłam kwiaty na Jego stopy. Jeśli nawet wyjeżdżałam do Puttaparthi, zawsze wykonywałam Abhishekam dla Paduków Swamiego. Każdego roku, poczynając od 1992 r., kiedy jechałam do Puttaparthi, wykonywałam Abhishekami Archanę.obecności Swamiego uczestniczyliśmy w Festiwalu Paduka. W tamtym czasie Swami podszedł do mnie blisko i pobłogosławił. Jest to zatem mój zwyczaj. Teraz Swami pyta, czy również będę wykonywała te dwa rytuały, kiedy przybędziemy w czasach Awatara Prema Sai. Jeśli nawet będziemy małżeństwem, będę myślała o Nim jak o Bogu. Stosownie do kultury Bharathu kobiety traktują swojego męża jak Boga. Jest to kultura i czystość Bharathu.
W kulturze Bharathu wszystkie kobiety są królowymi czystości. W czasach starożytnych panie nie wychodziły na zewnątrz, aby ukazać się publicznie. One nigdy nie patrzyły na mężczyzn ani nie rozmawiały z nimi. Również w naszej wsi kobiety nie siadywały na zewnętrznej werandzie. Aż w takim zakresie zachowywały czystość. Dharmaraja zobaczył mężczyznę i kobietę rozmawiających ze sobą na ulicy i bezzwłocznie oznajmił, że ‘Kali teraz się zaczęła.’ Wyrzekł się on wszystkiego i pięcioro Pandawów wyruszyło do lasu. Szli ku Niebu. To jest kultura Bharathu.
Poślubiłam Swamiego, będącego w innej formie, jednakże w tamtym czasie nie wiedziałam o tym. Po ślubie powiedziałam Mu, że nigdy nie będę rozmawiała z innymi mężczyznami z wyjątkiem dwóch kuzynów. Powiedziałam, że tak samo On nie będzie rozmawiać z innymi kobietami. Wówczas On odpowiedział: „To jest niemożliwe na tym świecie. Mężczyźni zawsze wychodzą na zewnątrz, potrzebują zatem rozmawiać z innymi.”
Zawsze żaliłam się Jemu w związku z tym. W końcu pewnego dnia rozpiął On swój banyan, pokazał na Swoje serce i rzekł: „Ty tylko tu jesteś!” Po przyjeździe do Aszramu, Swami ujawnił to wszystko. Po to Swami dał wiele ubiorów banyan. Napisałam książkę „Sai Sons” („Synowie Sai” – tłum.). Swami powiedział, że niezależnie od tego, jaki trening dał mi w życiu na tym świecie, nie mógł nauczyć mnie, jak na nim żyć. Próbował sześć lat, ale nie mogłam nauczyć się. Nie wiem, czym jest życie tego świata. Nawet Sam Bóg próbował nauczyć mnie, ale nie mogłam zrozumieć.
Przez 84 lata Swami nauczał zwykłych ludzi i Swoich uczniów o życiu duchowym. Jakże wiele On ćwiczył w duchowym życiu Swoich studentów. Jednakże nie wszyscy uświadomili sobie, zaledwie garstka uświadomiła sobie Jego Prawdę. On Sam trenował mnie w zakresie życia na świecie, ale nie rozumiałam. Jest to różnica między mną a światem. Poprzez czystość i kulturę Bharathu zmieniam Kali Yugę na Sathya Yugę. Oczyściłam swoje zmysły, intelekt, umysł i ego i połączyłam to wszystko ze Swamim w Jaskini Vashista. Teraz ta jedna Vasantha staje się Stworzeniem Vasanthamayam. Tutaj wszystko, każdy i wszędzie będzie perfekcyjne.
Przed trzema dniami zobaczyliśmy coś w moim pamiętniku z 2003 r., co jest poprawne i odpowiednie dla niniejszego rozdziału.
8 wrzesień 2003 r. Medytacja poranna
Vasantha:       Swami, Swami, chcę jednego.
Swami:             Zawsze prosisz. Co to jest?
Vasantha:       Nie wiem, Swami, ale daj mi coś.
Swami:             To, o co prosisz, jest Sathyam. Tylko Sathyam jest Jedna i trwała. Nic innego nie będzie. Uchwyciłaś się tego imienia i formy. Ustaliłaś, że Sathyam jest w tej formie. Nawet poprosiłaś o niezniszczalnego i osiągnęłaś nieśmiertelność. Inni zawsze proszą o rzeczy zniszczalne. Zarówno rzeczy, które sami stanowią i rzeczy, których pragną, są zniszczalne. Ty poprosiłaś o Sathyam, niezniszczalną, zatem osiągnęłaś nieśmiertelność.
Vasantha:        Swami, oni łączą się w Jednym, stając się wieloma.
Swami:             Jeden staje się wieloma. Purusza jest Jeden, a Prakrithi staje się wieloma. Jedna Sathyam i Prema rozprzestrzenia się jako wiele. Jeden Shiva i Shakthi staje się wieloma.
Koniec medytacji
Teraz zobaczmy. Powiedziałam Swamiemu, że cokolwiek da, nie chcę. Chcę tylko Boga. Tylko Bóg jest trwały. Ale przez 84 lata ludzie jeździli do Puttaparthi, prosząc Swamiego tylko o różne rzeczy, rzeczy zniszczalne. Proszą o małżeństwo, wyleczenie choroby i rozwiązanie innych problemów świata. Ten najpotężniejszy Bóg przybył tutaj, ale nikt nie poprosił Go o Mukthi. Narodziliśmy się tutaj, aby osiągnąć Boga, abyśmy się już stale nie rodzili. Chcę tylko Boga. Jeden staje się wieloma. Jest to świat jak Bóg. Następnie odkupujemy siebie z cyklu narodzin i śmierci. Bóg jest w każdym jako Mieszkaniec. On jest wszechobecny. Uświadomcie to sobie, a następnie odkupcie siebie z cyklu narodzin i śmierci. Okazujcie miłość wszystkim, ponieważ Bóg jest Sarvatho Pani Padam – Wszyscy to Boga oczy, ręce, nogi itd. Jest to Jeden, który staje się wieloma. To jest Advaitha.
Swami powiedział, że Jeden jest Purusha. Wielu to Prakrithi. Bóg jest Stwórcą, ale cały świat nazywany jest Stworzeniem Prakrithi. Swoim życiem pokazałam to. Ta jedna Vasantha poprzez pokutę rozrasta się jako Stworzenie Vasanthamayam. Jest to przykład Purusha Prakrithi.
Sathya jest jedna. Prawda jest jedna. Rozrasta się jako Prema. Swami jest tylko jedna Sathyam. On jest Bogiem. Bóg tylko jest trwały. Stworzenie rozrasta się jako Prema. Poprzez moją Premę wchodzę w każdego, we wszystko i wszędzie. Po to moja Kundalini wyszła na zewnątrz. Wskutek mojej pokuty otworzyła się Sahasrara. Swami dał mi Mukthi, ale ja chciałam Wyzwolenia Świata. Pokazuje to moją naturę chętną do dzielenia się. Niczego nie doświadczę sama. Moja Prema i Swamiego Sathyam wejdą w każdego. Po to moje serce wyszło na zewnątrz jako Vishwa Brahma Garbha Kottam. Vishwa Brahma Garbha Kottam jest miejscem związku serca Swamiego i mojego. Jest to Sathyam i Prema. Nasze uczucia wychodzą z Vishwa Brahma Garbha Kottam poprzez Stupę, wypełniają każdego, wszystko, wszędzie. To jest Amrith Yuga, Sathya Yuga.
Swami powiedział, że Shiva jest Jeden, a Shakthi jest wieloma. Oznacza to, że Shiva chce stwarzać. Wtenczas Jego moc, Shakthi rozrasta się jako Stworzenie. Oboje jesteśmy dwiema połowami Jednego Ciała. Napisałam o tym przedtem w książce „Shiva Shakthi Principle” („Zasada Shiva Shakthi” - tłum.).
V V V




13 LIPIEC
„Umieść Boga w sobie. Umieść siebie w Bogu.”
 Najpierw umieszczamy Boga w sobie. Po to brak przywiązania jest bardzo ważny. Nazywa się to beznamiętnością, co znane jest jako Vairagya. Jeżeli macie pełny brak przywiązania i beznamiętność, wtenczas będziecie wiedzieli, że wszystkie rzeczy świata są zniszczalne. Bóg tylko jest trwały. Oddzielcie swój umysł i zmysły od rzeczy świata. Umysł zawsze przykrywa Atmę. Musimy uświadomić sobie, że jesteśmy Atmą. Po to Bhagawan Sathya Sai przybył i nauczał, że nie jesteście ciałem, lecz Atmą. Ciało jest zniszczalne. Poprzez ciało ‘ja i moje’ przybywa. Jeżeli myślicie, że jesteście ciałem, wówczas wydaje się, że wszystko, co związane jest z ciałem, jest twoje. Należy to do ciebie. Jeżeli myślicie, że jesteście Atmą, wtenczas Atma łączy was z Paramatmą. W ten sposób zaczynacie widzieć, że wszędzie jest tylko Atma.
Od narodzin myślę tylko o Bogu. Boję się ciała, zatem boję się świata. Od młodego wieku czytałam opowieści wielbicieli: Bhaktha Vijayam, Panduranga i innych. Kiedy usłyszałam opowieść o Andal, wówczas chciałam poślubić Boga i połączyć się z Nim, jak ona to uczyniła. Pokutowałam po to. Płaczę z tęsknoty za Bogiem. W końcu Kryszna powiedział mi w medytacji, że narodził się w Puttaparthi jako Sathya Sai Baba. Po czym całkowicie skierowałam się ku Bhagawanowi Sathya Sai Babie. W 1996 r. zaczął On rozmawiać ze mną w medytacji i pokazał mi, że jestem w Jego sercu. Zaczęłam pisać wiele rozdziałów. Pokazał mi On, że jestem Jemu droższa niż Jego całe Stworzenie. Związek naszego serca przyjął formę Vishwa Brahma Garbha Kottam w Mukthi Nilayam.
Wczoraj coś się zdarzyło po satsangu. Kiedy wróciliśmy do pokoju, w tym czasie Vimala dała mi mleka. Mleko było bardzo gorące, poprosiłam więc Freda, aby włączył wentylator. Fred bezzwłocznie powiedział, że Radha wypiła gorące mleko, a potem stopy Kryszny były poparzone.
Kiedyś, gdy Radha poszła do domu Rukmini, Rukmini dała jej gorącego mleka. Radha wypiła mleko. Później tego samego wieczoru Rukmini zobaczyła pęcherze na stopach Kryszny. Zapytała Krysznę, co to jest. Kryszna powiedział, że dała ona bardzo gorące mleko dla Radhy, zatem na Jego stopach pojawiły się pęcherze. „Moje stopy są w jej sercu.” Wtenczas powiedziałam Fredowi, aby poszedł i sprawdził Paduki Swamiego na biurku. Sprawdziliśmy także Jego stopy na zdjęciach w pokoju, ale nie zobaczyliśmy niczego niezwykłego. Następnie modliłam się do Swamiego, mówiąc: „Twoje stopy zawsze są w moim sercu. Dlaczego niczego nie pokazałeś, kiedy wypiłam gorące mleko?”
Powiedziałam Fredowi, aby poszedł do Vishwa Brahma Garbha Kottam rano przed Abhishekam i sprawdził stopy Swamiego. Tego ranka powiedział on, że rozmawiał z Prabhakarem i poprosił go, aby sprawdził w Sanctum Sanctorum, gdzie są zainstalowane Paduki Swamiego. Prabhakar powiedział mu, że w tamtym czasie nie było różnicy, ale że sprawdzi ponownie po Abhishekam. Kiedy to usłyszałam, pomyślałam: ‘Swami w młodości wystawiłeś sztukę, w której mówisz, że to, o czym mówisz, powinieneś zrobić. Ale dzisiaj nie robisz tego, co powiedziałeś, że zrobisz.’
Była godzina 6.30, czas, aby pójść do Vishwa Brahma Garbha Kottam. Prabhakar zszedł ze schodów i podał nam wiadomość. Powiedział: „Amma, na zdjęciu Swamiego jest ‘S’ na dużym palcu prawej stopy, zrobione z pasty sandałowej, a na palcu lewej stopy jest ‘V’” Powiedziałam zatem, aby zrobić zdjęcie. Prabhakar zrobił zdjęcie, które pokazało ‘S’ i ‘V’. Na prawym palcu jest złote ‘S’, a na lewym vibuthi dało kolor ‘V’. Tak więc Swami zrobił to, o czym powiedział. Dowodzi to, że umieszczam Boga w sobie, a On umieszcza mnie w Swoim sercu.
Napisałam wiersz o Swamim, zatytułowany „Świat Sai”. Został on opublikowany w „Sai Gananjali” w 1994 r., ale wiersz ten napisałam w 1984 r.
W życiu duchowym bardzo szczęśliwa jestem
Valmiki pokazuje ścieżkę, którą idę, mam to.
Mojego ciała nie dotykają dwie karmy
W moim świecie nie ma ciemności ani ignorancji
Niebo nie ma ciemnych chmur, słychać słodkie pieśni
Wszędzie boskie Światło
Wszędzie boskie Jyothi
Wszędzie Prawda
Najwyższa radość
Na wielkiej scenie dobra woń, wiosenna woń
Jest huśtawka Króla
Sai Raja kołysze się
Kwiaty nigdy nie więdną
Jedwabne szaty wszędzie
Bogactwo wszędzie tam jest
Wszystkie panny niebiańskie tańczą
A śpiewacy pieśni śpiewają
W pobliżu rzeki Vaitarani
U stóp Boga wszyscy zgromadzili się
Wiosna wygodą jest
Tego wystarczy
Na tym świecie nie ma Księżyca, ani Słońca
Radość płynie
Jest to Świat Sai.
Teraz zobaczmy. Jak napisałam powyższą pieśń, nie wiem. Wyobrażam sobie, jak przybywa Świat Sai i jak to będzie. W tamtym czasie nie wiedziałam o Sri Sathya Sai Babie. Przeczytałam tylko o Nim w jednej książce. Spójrzmy na przykład.
Maharishi Valmiki był wielkim rabusiem. Zawsze dokonywał rabunków. Pewnego dnia przybył Narada i rozmawiał z nim. Wtenczas on wyrzekł się wszystkiego i zaczął recytować tylko imię Rama. Wskutek tego stał się wielkim świętym. Podążałam Jego ścieżką. Zawsze recytuję imię Boga. Napisałam wiele, wiele pieśni. Stałam się bardzo szczęśliwa w świecie duchowym. W Świecie Sai ciało nie zostanie dotknięte przez dwie karmy. Napisałam o tym przedtem. Swami powiedział, że grzech i zasługa są dwoma kajdankami. W Świecie Sai ciało nie ma ani grzechu, ani zasługi. Nie ma ciemności ani ignorancji i zawsze świeci Światłość Miliona Słońc, nie ma ciemnych chmur. Zawsze słyszymy głos nektarowego, słodkiego śpiewu. Wszędzie będzie Boskość. W każdym, wszędzie Światło Mądrości świeci jasno. Wszędzie tylko Prawda, Sathyam. Daje to Najwyższe Doświadczenie.
Jak powiedziałam, nie wiem, jak to napisałam. Jest wielka scena z kwiatami i dotyka ona nieba. Wszędzie panuje wiosna w pełni. Tam, Władca, Sai Raja siedzi na huśtawce. Wszyscy widzimy, jaki to piękny świat. Każdy ma na sobie inne, jedwabne ubiory. Kwiaty nigdy nie więdną. Zdaje się, że wszędzie jest złota poświata i że świat jest pełen złota, bogactwa, klejnotów i ozdób. Ale ludzie nie zwracają na to uwagi. W Kali Yudze jakże bardzo ludzie cierpią, walcząc o pieniądze, gromadząc rzeczy. Ale Świat Sai jest pełen bogactwa i pieniędzy, jednak ludzie nie kierują umysłu ku temu.
Wszędzie istoty niebiańskie tańczą. Wszyscy będą radośnie to obserwować i cieszyć się tym. Śpiewacy będą śpiewać pieśni głosem melodyjnym, podczas gdy tancerki tańczą. Być może Narada jest tam z tamburynem i śpiewa. Wszystko to dzieje się nad brzegami rzeki Vaitharani. Rzeką jest Vraja. Wszyscy śpiewają tam u stóp Boga. Bogiem jest Vaikuntapathi, Bhagawan Sathya Sai. Wszyscy radują się, śpiewając i tańcząc w tym Niebie. Jest to nasz Świat Sai, gdzie nie ma Słońca ani Księżyca, jest tylko najszczęśliwszy ze światów, Świat Sai. Jak to napisałam? Teraz uświadamiam sobie, że Swami stworzył to dla mnie na Srebrnej Wyspie wraz z morzem łagodnej wody kokosowej. Jest to Vaikunta. Nasza Srebrna Wyspa, jest tam Słońce i Księżyc, ale nie świecą. Tylko Światłość Boga przenika wszystko. Srebrna Wyspa staje się Vaikuntą; teraz ona przybywa.
30 grudzień 2016 r. Medytacja poranna
Vasantha:       Swami, czy mam napisać pieśń Świat Sai?
Swami:             Tak, pisz, Napisałaś o niej przedtem, teraz Świat Sai przyjmuje formę: Yath Bhavam Tat Bhavathi.
Vasantha:        Teraz, kiedy widzę tę pieśń, zastanawiam się, czy cała moja wyobraźnia urzeczywistni się.
Swami:              Twoja Prajnana wie o wszystkim.
Vasantha:         Chcę tylko Ciebie. Moje ciało musi się również zmienić i połączyć w Twoim ciele. Do tego czasu, cokolwiek się stanie, nigdy nie opuszczę Ciebie.
Swami:              Prawidłowo. Bądź dzielna.
Koniec medytacji
Teraz zobaczmy. W nocy nie śpię. Cała się pocę. Recytuję mantry i śpiewam pieśni. Modlę się do Swamiego. Kiedy śpiewam pieśń, przypominam sobie, że prawidłowo pasuje to do Sathya Yugi. Napisałam wcześniej o tym, że Swami pokazał mi Srebrną Wyspę. Teraz, 12 lat później, ta sama Srebrna Wyspa przybyła tutaj jako Mukthi Nilayam. Pokazała się na fizycznym planie jako różne budynki, reprezentujące fizyczny świat, ciało subtelne, ciało przyczynowe. Mieszkam w Suddha Sathwa, w budynku Czystej Świadomości. SV mieszka we Vraja. Vishwa Brahma Garbha Kottam jest Vaikuntą. Tam są zainstalowane Paduki Swamiego. Jest to miejsce związku naszego serca. Tam łączą się nasze serca. Kiedy Swami przybędzie, nasze uczucia wyjdą poprzez Stupę, wypełniając cały świat i zmieniając Kali Yugę na Sathya Yugę. W Sathya Yudze wszyscy są Jeevan Muktha. Ich ciał nie dotknie zasługa ani grzech, lecz dotkną one jedynie Boga. Niezależnie od tego, w jakim asrama żyją – czy są brahmacharya, varana, grihasta, vanaprastha czy sanyasa, żyją jako Jeevan Muktha. Wszyscy żyją w Czystej Świadomości. Sathya Sai jest Władcą Uniwersum. Wszyscy tańczą i śpiewają o chwale Boga. Nikt nie będzie mówić o sprawach świata. Wszędzie są złote klejnoty, ale nikt nie będzie myśleć o nich. Nie będą one miały wartości. W Kali Yudze złoto i srebro miały dużą wartość, ale w Sathya Yudze nie daje się wartości złotu ani klejnotom, tylko zalety mają wartość w Sathya Yudze. Zatem wszyscy żyją w ojcostwie Boga i w braterstwie ludzkości: nie ma kasty, wyznania, religii, narodów, żadnych różnic. Wszyscy żyją jak jedna rodzina, Esavaasyam Idam Sarvam – tylko Prema będzie panować wszędzie. Dharma będzie stać szczęśliwie na czterech nogach.
Zatem najpierw umieściłam Boga w sobie, teraz Bóg umieścił Siebie we mnie. Poprzez pokutę umieściłam Boga w każdym. Jest to Sathya Yuga, Vasanthamayam.
V V V


14 LIPIEC
„Więź z rodziną daje narodziny. Więź z Bogiem daje Wyzwolenie.”
Więź z rodziną daje narodziny. Czym jest więź? Więź oznacza przywiązanie. Jak przybywa przywiązanie? Przybywa ono poprzez uczucia ‘ja i moje’. Przywiązanie trzyma was w cyklu narodzin i śmierci, podczas gdy brak przywiązania wyzwala was. Nasze zmysły są przyczyną naszych przywiązań. Zmysły zawsze poruszają się w sprawach świata. Powinniśmy wciągnąć nasze zmysły do wnętrza i obrócić je ku Bogu. Dopiero wtedy odkupimy siebie z cyklu narodzin i śmierci. Kiedy zmysły umocowane są w Bogu, tracą moc kontroli. Ponadto ktoś, kto wyrzeka się niebiańskich radości i nie pragnie niczego z wyjątkiem Atmy, jest prawdziwą osobą żyjącą w wyrzeczeniu, człowiekiem beznamiętności.
Aby to uwypuklić, Swami podał przykład z Kathopanishad. Podał przykład małego chłopca, który nazywał się Nachiketha. Yama, Pan Śmierci próbował zwabić chłopca, oferując posadę władcy wszechświata, ale on odmówił. Nachiketha powiedział: „Ten świat i wszystkie inne światy są zniszczalne i podlegają ciągłej zmianie. Chcę tylko Atma Vidya”. Yama próbował dekoncentrować Nachikethę i przekonywać do wielu atrakcji.
Za moją pokutę Bóg pokazał mi wiele atrakcji. Obdarzył wieloma różnymi stanami takimi, jak: Radha, Durga, Danvanthri, Lakshmi, ale odmówiłam wszystkiego mówiąc, że nie chcę tych ‘stanowisk’. Wtenczas moc mojej pokuty wzrosła jeszcze bardziej i Bóg powiedział, że teraz muszę stać się Awatarem. Ja również nie chciałam zostać Awatarem. Mocno tkwiłam przy swoim postanowieniu, chcąc jedynie Boga. Teraz ten sam Bóg opuścił Swoje ciało. Kontynuowałam pokutę, aby sprowadzić z powrotem Bhagawana Sri Sathya Sai. To jest mój jedyny cel. Płaczę o to stale noc i dzień.
Wczoraj napisaliśmy o tym, czym jest prawdziwa pokuta. Ten, kto płacze i tęskni za Bogiem z uczuciami rozdzielenia, pokutuje prawdziwie. Ja chcę fizycznego Boga, Bhagawana Sri Sathya Sai. Jest tak, ponieważ odseparowałam się od Niego i płaczę z powodu bólu odseparowania.
W dniu 29-go grudnia 2016 r. o godzinie 13.00 Louie zobaczył, że coś  zostało napisane na stopniu drabiny. Zawołał Freda. Fred to widział i zrobił zdjęcie, aby mi pokazać. Na jednym stopniu zostało napisane VVV. Na następnym stopniu było napisane coś, co wyglądało jak koło z 4, wyłaniającego się z jego prawej strony, ale również można było zobaczyć C 8, po którym następował symbol przywiązania (linia w kształcie fali – tłum.).
29 grudzień 2016 r. Medytacja wieczorna
Vasantha:       Swami, co napisałeś: VVV?
Swami:             Vasantha rozrasta się jako Vasanthamayam. Ona sprowadza na dół Vaikuntę.
Vasantha:        Bardzo dobra wiadomość, Swami. Co napisałeś; C B i symbol przywiązania?
Swami:              Nowe Stworzenie przybywa. Każdy będzie dotykać tylko Boga.
Vasantha:         Bardzo dobrze, Swami. Dałeś wiadomość po bardzo długim czasie.
Koniec medytacji
Teraz zobaczmy. Na jednym ze stopni Swami napisał V trzy razy. Oznacza to, że jedna Vasantha rozrasta się jako Vasanthamayam Prakrithi. Wskutek mojej pokuty wszystkie kobiety stają się Vasanthą, a wszyscy mężczyźni Sathya Sai. To się zdarzyło, ponieważ nie pozwolili mi zobaczyć Swamiego. Po to pokutowałam postanawiając, że tylko Swami i ja będziemy żyli na całym świecie. Będzie to Sathya Sai i Vasantha Sai. Jest to Vasanthamayam Prakrithi. Moje serce i Swamiego serce wyszło w tym celu na zewnątrz jako Vishwa Brahma Garbha Kottam. Jest to związek naszego serca. Stąd moje uczucia i uczucia Swamiego wychodzą i idą przez Stupę, wchodząc w każdego, we wszystko, wszędzie. Swamiego Sathyam i moja Prema wchodzą we wszystko w całym Uniwersum.
W Kali Yudze każdy ma swoją karmę. Ponieważ ludzie zboczyli ze ścieżki dharmicznej, uzyskali złe cechy i złe zachowanie. Zatem cierpią. Teraz bierzemy ich karmę i sprawiamy, że staną się pustymi. Nasze cechy, to znaczy Swamiego Sathyam i moich dziewiętnaście cech wchodzi w każdego. Jest to Vasanthamayam Prakrithi. W taki sposób sprowadzam Vaikuntę na Ziemię. Jest to Pierwsze Stworzenie przybywające od Boga, stąd też w Nowym Stworzeniu uczucia każdego będą dotykały tylko Boga. Nie będą dotykały świata ani rzeczy świata. Swami napisał na stopniach, ponieważ stopnie łączą parter z pierwszym piętrem. To łączy Ziemię z Vaikunta. Vaikunta przybywa na Ziemię. Wielcy mędrcy i święci oraz dewy nie mogą wejść do Vaikunty. Jedynie ściśle określeni mędrcy i święci mogą wejść. Teraz bez wysiłku Vaikunta zeszła dla zwykłych ludzi. Wszystko to jest łaską najpotężniejszego Boga, Bhagawana Sai Baby. Wszyscy obudźcie się z Mayi. Odnieście korzyść z tej okazji. W przeciwnym razie druga Kali czeka na was. A teraz, bez względu na to, czy obudziliście się czy nie, będziecie radować się miłością Boga. Jednak w drugiej Kali będziecie musieli doświadczyć swojej karmy. Zobaczyliśmy w jednym z moich pamiętników z 1997 r. następujący fragment:
13 październik 1997 r. Medytacja…
Płakałam od wczesnego ranka, potem Swami przybył…
Vasantha:           Swami, powiedzieli, że nie mogą trzymać mojej pierwszej książki w księgarni w Prashanthi. Jeżeli tak jest, wobec tego moja miłość do Ciebie i wizje, które dałeś, wszystko to jest nieprawdziwe. Swami, dlaczego oni to robią?
Swami:                   Jeżeli nasza miłość jest kłamstwem, wtenczas świat jest kłamstwem. Jeżeli ty jesteś kłamstwem, Ja też jestem nieprawdziwy. Dlaczego martwisz się, myśląc o tych rzeczach? Zasady i przepisy sprawiają, że oni tak mówią. Jaka jest miara dl twojej Premy? Nie mogą kontrolować jej żadne zasady ani przepisy. Ja zatroszczę się o twoją miłość. Nie martw się o nic.
Koniec medytacji
Teraz zobaczmy. Zobaczyłam zacytowaną stronę w swoim pamiętniku i napisałam o tym. Swami powiedział Chettiarowi, aby powiedział im, by umieścili książkę w księgarni. Wzięli trzy egzemplarze i powiedzieli, że przeczytają, a potem zdecydują. Po czym odmówili umieszczenia książki w księgarni mówiąc, że wizerunek Swamiego zostanie zniszczony. Następnie płakałam myśląc: ‘Cokolwiek i jak wiele Swami pokazał mi, wszystko było nieprawdziwe.’ Swami powiedział na to, że jeżeli moja Prema jest kłamstwem, wtenczas cały świat i On Sam jest kłamstwem. Mojej Premy nie może kontrolować żadne prawo. Teraz uświadamiam sobie, że to ta Prema zmieni cały świat. Próbowali kontrolować jedną z moich książek, a teraz napisałam już ponad trzysta książek. Moja Prema zmienia Kali Yugę na Sathya Yugę. To nie jest miłość zwykłego człowieka, ona zmienia Prawo Karmiczne. Sam Bóg wziął karmę każdego. Poprosiłam o Wyzwolenie Świata i za to Bóg wziął karmę na Siebie. Na tym świecie w jakimkolwiek czasie, czy Bóg postąpił w ten sposób?
Wcześniej Swami napisał wiersz mówiąc, że zmierzył Ziemię jedną stopą, niebo drugą, ale nie może zmierzyć głębi mojej Premy. Kiedy Vishnu przyjął formę Awatara Vamana, poprosił króla Bali o trzy stopy ziemi. Zmierzył On jedną stopą cały świat, a potem zmierzył niebo drugą stopą, jednak nie mógł zmierzyć głębi mojej Premy. Kto może kontrolować moją Premę? Płynie ona jak Ganges, płakałam dzień i noc, noc i dzień.
Kiedy to pisaliśmy, Geeta powiedziała, że Swami stał w Mukthi Nilayam w wielu miejscach i że zbudowaliśmy świątynie, tam, gdzie On stał.
30 grudzień 2016 r. Medytacja wieczorna
Vasantha:       Swami, Swami…
Swami:             Przyjdź.
Vasantha:        Przedtem jakże wiele wierszy i pieśni napisałam? Jakże wiele wierszy zaśpiewałeś.
Swami:              Dobrze, jeżeli chcesz, abym śpiewał, zaśpiewam. Jeżeli chcesz, abym tańczył, zatańczę.
Vasantha:        Swami, ja nie wydaję poleceń ani nie rozkazuję Tobie.
Swami:              To jest czysta miłość. Poprzez swoją czystą miłość, o cokolwiek prosisz, Ja robię.
Vasantha:        Nie proszę Ciebie, abyś śpiewał i tańczył. Proszę, abyś przysłał wiadomość albo wiadomość mówiącą, kiedy przybędziesz.
Swami:              Nie martw się, bądź szczęśliwa. Ty jesteś Moją Shakthi. Na pewno przybędę i zakończę zadanie. Przyślę wiadomość.
Vasantha:        Dobrze, Swami, jestem bardzo szczęśliwa. Przyślij posłańca. Pobłogosław wszystkich. Wszyscy cierpią.
Swami:              Wszyscy zostaną wyleczeni. Błogosławię.
Koniec medytacji
Teraz zobaczmy. W przeszłości napisałam tysiące wierszy i pieśni. Teraz nie jestem w stanie napisać nawet jednej pieśni. Wcześniej Swami również pisał wiele pieśni. Kiedy powiedziałam o tym Swamiemu, odparł On, że zaśpiewa albo zatańczy. Wtenczas płakałam mówiąc, że nie chcę wydawać Mu poleceń, chcę jedynie znać tylko jedną odpowiedź – kiedy On przybędzie albo czy przyśle posłańca z wiadomością. Moim jedynym pytaniem jest: „Kiedy przybędziesz?” Jego jedyną odpowiedzią jest: „Wkrótce przybędę.” Czym jest ta miłość?
O O O

15 LIPIEC
„Postrzegaj dobro we wszystkim. Jest to Bóg.”
Wszędzie i wszystko jest Bogiem, zatem postrzegaj dobro we wszystkim. Bóg jest wszechprzenikający. Jeden staje się wieloma; jeden Bóg staje się całym Stworzeniem. Dlatego obdarzam miłością każdego, wszystko, wszędzie. Tak oto moja miłość rozrasta się jako Stworzenie Vasanthamayam. Teraz czekam na Swamiego. Kiedy On przybędzie? Jest to jedyne pytanie w moim umyśle.
31 grudzień 2016 r. Medytacja w południe
Vasantha:       Swami, jaki jest pożytek? Nie mam mocy, aby sprowadzić Ciebie z powrotem. Dlaczego piszę? Daję wszystkim kłopot.
Swami:                Nie mów tak. Jeżeli nie przybędę, moc twojej pokuty unicestwi wszystko i również Boga.
Vasantha:           Swami! Dlaczego tak mówisz?
Swami:                Moc twojej pokuty jest wielka. Jak czakra goniła risziego Durvasę? Nawet Bóg nie mógł pomóc mędrcowi. Tak samo Moja własna czakra zabije Mnie wskutek twojej pokuty.
Vasantha:           Dlaczego tak mówisz? Nie mów tego.
Swami:                 Pokażę ci moc twojej pokuty. Nie płacz. Bądź dzielna.
Vasantha:           Swami, jutro daj wiadomość.
Swami:                 Nie martw się. Dam.
Koniec medytacji
Teraz zobaczmy. Płaczę nieustannie noc i dzień, ale jaki jest pożytek? Wylewam swoje uczucia poprzez pisanie, jednak Swami nie przybył. Nie mam mocy czystości, aby sprowadzić Go z powrotem. Kiedy myślę o tym, płaczę. Teraz Swami powiedział mi prawdę. Jeżeli On nie przybędzie, moc mojej pokuty zniszczy cały świat. Nie tylko to, zniszczy ona samego Boga. Słysząc to, płakałam jeszcze bardziej.
Potem Swami opowiedział opowieść o Durvasie. Król Ambarisha pościł w trakcie yagny w Dniu Ekadasi. Kiedy zbliżał się koniec, kapłan powiedział mu, aby napił się wody na zakończenie postu. Akurat w tym czasie przybył Durvasa. Powiedział królowi: „Wezmę kąpiel, a potem zjemy razem.” Kapłan powiedział królowi: „Nadszedł czas, aby zakończyć post. Musisz coś wziąć. Wystarczy napić się wody.” Tak więc król wypił wodę i zakończył post. Kiedy Durvasa wrócił i ustalił, co się zdarzyło, zezłościł się. Próbował przekląć króla. W tym momencie ukazała się Czakra Vishnu i zaczęła gonić mędrca. Durvasa biegł, próbując uciec. Udał się po pomoc do Trójcy, jednak trzej Bogowie powiedzieli, że nie mogą zatrzymać Czakry. Pobiegł on zatem do Mahavishnu. Mahavishnu powiedział: „Niczego nie mogę z tym zrobić. Powinieneś udać się do króla i prosić o wybaczenie.” Durvasa poszedł do króla, aby przeprosić i Czakra odeszła.
Napisałam tę opowieść przedtem, aby pokazać, że moc prawdziwego wielbiciela jest większa nic moc Boga. Żaden Bóg nie mógł zatrzymać. Swami porównał opowieść do mojego życia. Jeżeli Swami nie przybędzie, moc mojej pokuty nie tylko unicestwi świat, ale i  samego Swamiego. Sekret został ujawniony. Swami pocieszył mnie mówiąc, że On na pewno przybędzie.
Nie mogłam jeść po medytacji. Płakałam i szlochałam. Powiedziałam każdemu, co się zdarzyło w medytacji. We właściwej chwili przybył również SV. Usłyszawszy, co powiedziałam, natychmiast ogłosił, że następnego dnia, w dniu Nowego Roku odprawimy Sudarshana Yagnę. Kiedy rozmawialiśmy i pisaliśmy, nadeszła paczka od pana Rao. Przysłał on kalendarz i słodycze w kształcie serca z Puttaparthi. Kiedy patrzyliśmy na te rzeczy, Nicola przyniosła pocztę. Wszyscy zobaczyliśmy pocztówkę ręcznie zrobioną.
Na pocztówce było napisane: ‘Klucz do serca Boga.’ Serce było koloru purpurowego, barwy ‘połączenia’. Obwódka wokół serca była koloru różowego. Wokół tego był kolor niebieski, a nad nim złoty. Różowe, lśniące ‘V’ było pod sercem. Klucz był złotego koloru. Całą noc modliłam się do Czakry, że nie powinna unicestwić świata ani Swamiego. Zapytałam Swamiego w medytacji o liść w kształcie serca.
1 styczeń 2017 r. Medytacja w południe
Vasantha:         Swami! Kiedy przybędziesz? Nie mogę wytrzymać.
Swami:               Nie miej wątpliwości. Na pewno przybędę.
Vasantha:         Nie wiem Swami, ale dzisiaj powiedziałeś, że zmiany nastąpią w moim ciele albo na świecie, ale nic się nie zdarzyło, ani nie dałeś wiadomości.
Swami:                Wczoraj dałem wiadomość.
Vasantha:           Czym jest liść w kształcie serca, który dałeś?
Swami:                 Po Pralayi Balakrishna leżał na liściu Peepul, unosząc się na wodach Pralayi. Tak samo ty otworzysz Moje serce po Pralayi i Ja wyjdę.
Vasantha:           Swami! Przedtem dałeś 12 rysunków Ganeszy. Ostatni Ganesza był na liściu Peepul.
Swami:                Prawidłowo. Pokazuje to, że przybędę.
Koniec medytacji
Teraz zobaczmy. Wczoraj Nicola dała kartkę. Był to suchy liść Peepul, namalowany w kolorze purpurowym (kolorze połączenia) z obramowaniem różowym, otoczony kształtem niebieskiego serca. W środku jest dziurka do klucza serca, ze złotym kluczykiem już wsuniętym. Końcówka klucza też jest w kształcie serca, a koniec, który trzeba wsunąć do zamka, ma trzy linie, które wyglądają jak M. Te trzy linie wskazują na Boga, Shakthi i Stworzenie. Na powierzchni jest różowe, lśniące ‘V’. Na górze rysunku Swami napisał złotymi literami: ‘klucz do serca Boga.’
Po zakończeniu czterech yug przybywa Pralaya (Potop, unicestwienie – tłum.) i Balakrishna unosi się na liściu Peepul na wodach Pralayi. Leży On, trzymając duży palec stopy w ustach. Całe Stworzenie jest w Jego brzuchu. Po Pralayi Pierwsze Stworzenie wyłania się z Kryszny. Przed pięcioma laty Swami dał 12 rysunków Ganeszy. Obrazki te ilustrowały życie Swamiego. Napisałam o tym przedtem w innym rozdziale. Rysunki pokazują 84 lata Jego życia w odstępach co 7 lat, za pomocą Ganeszy. Napisałam o tym przedtem. Jest również rysunek Jego zaślubin. Widać Ganeszę w formie ślubnej, ubranego jak pan młody.
Na koniec Ganesza leży na liściu Peepul. Swami, będący w wieku 84. lat, pokazany został jako szczupły Ganesza, leżący na liściu Peepul. Pokazuje to, że karma świata i Pralaya sprawiły, iż ciało Swamiego jest szczupłe. Następnie umieszczono Go w Samadhi. Poprzez łzy i tęsknotę otworzyłam serce Swamiego. Teraz przybywa On ponownie. Dopiero wtedy Nowe Stworzenie narodzi się z Niego. Kiedy Swami powróci, Nowe Stworzenie wyłoni się z Vishwa Brahma Garbha Kottam. Jest to miejsce związku uczuć Swamiego i moich. Nasze uczucia wyjdą i wejdą w każdego. Jest to Stworzenie Serca. Każdy zostanie wzniesiony ze zwykłego stanu człowieka do stanu Jeevan Muktha. Kryszna jest w kolorze niebieskim, kolorem Radhy jest różowy. Kolorem połączenia jest purpura. Swami pokazuje to za pomocą rysunku. Pokazuje to Złotą Yugę, Sathya Sai Yugę oraz Stworzenie Vasanthamayam. Zapytałam Swamiego o to.
1 styczeń 2017 r. Medytacja poranna
Vasantha:         Jakie jest znaczenie ‘klucza do serca Boga’ i ‘V’?
Swami:               Na tym świecie serce Boga nigdy nie otwiera się w ten sposób. Nikt nie mógł go otworzyć do chwili obecnej. Teraz tylko ty otwierasz serce Boga po raz pierwszy. Dlatego ujawniam Swoją Premę. Staje się to Sathya Yugą.
Vasantha:          Teraz rozumiem, Swami.
Koniec medytacji
Teraz zobaczmy. Bóg zawsze jest w Stanie Świadka. Kiedykolwiek Bóg inkarnuje się jako Awatar, funkcjonuje On w Stanie Świadka. Nawet dla Swojej żony i dzieci, On nigdy nie okazał Swoich uczuć. Ale teraz obdarzam nieustanną Premą Bhagawana Sathya Sai, płacząc i szlochając z tęsknoty za Nim. To otworzyło Jego serce. Moich 58 lat nieustannej, zintegrowanej, skupionej na jednym punkcie Premy do Niego otworzyło Jego serce i zaczął On wylewać Premę na mnie. Uczucia te stają się Sathya Yugą, Złotą Yugą. Awatarzy przybywają, aby ustanowić Dharmę, jednak za każdym razem Dharma stale zanika. Zatem tym razem Bhagawan Sathya Sai przybył, aby ustanowić Dharmę na bazie Premy. To jest Jego zadanie.
Amar znalazł kartkę jak pocztę. W środku było różowe serce. Obramowanie wokół niego było całkowicie zielone z kwiatami i wzorami pnącza oraz różowymi kwiatkami w kształcie serca. Kolor zielony wskazuje na wiecznie zielone Stworzenie. Środek serca wskazuje na związek uczuć Swamiego i moich w Vishwa Brahma Garbha Kottam. Stamtąd uczucia naszego serca wychodzą wszędzie do każdego, stwarzając Stworzenie Serca. Przybywa ono z serca Boga. Jest to Sathya Yuga, Premalaya, Złota Yuga. Era Żelaza zmienia się na Erę Złota.
W dniu 16. czerwca 2011 r. Swami dał 12 rysunków Ganeszy. Pierwszy rysunek pokazuje Ganeszę w wieku 7. lat, jako bardzo małe, niewinne dziecko.
Następnie jest 14-letni Ganesza. Swami ujawnił wtenczas Siebie jako Awatara. Ten Ganesza ma dwie ręce.
Następnie jest Ganesza w wieku 21. lat, ma cztery ręce. W jednej ręce jest toporek, w innej jest trójząb. Trzecią ręką błogosławi, a w czwartej ma instrument muzyczny. W tamtym okresie Swami pokazywał wiele cudów. W tamtym okresie Swami rozmawiał, śpiewał i dawał dyskursy.
Następnie jest 28-letni Ganesza. Swami poślubił mnie w tamtym okresie. Na wspomnianym obrazku Ganesza ma świecące oczy, klejnoty. Na pierwszych dwóch rysunkach Swami ma oczy dziecięce. Na trzecim obrazku oczy są trochę otwarte, a potem całkowicie otwarte i szczęśliwe na czwartym obrazku. Ganesza 28-letni wskazuje Shivę i ma vibuthi na czole i jest V na Jego czole.
Piąty rysunek, 35-letni Ganesza jest związany linami. Po 6-ciu latach małżeństwa, on odseparował Siebie ode mnie. W tamtym czasie związany był On liną Premy. Następnie przybywa 42-letni Ganesza, staje się On guru. Daje dyskursy i trzyma dłoń w pozycji Abhayahasta (symbol – nie lękaj się, tłum.). Daje On moushice drabinę. Oznacza to, że daje On ludziom wiele rzeczy, o cokolwiek oni proszą (dotyczy to jedynie rzeczy świata).
Następnie jest Ganesza 49-letni. Tu staje się On sławny. Przedtem miał On pączek kwiatu w ręce. Teraz rozwinął się on jako lotos. Jego sława rozprzestrzeniła się wszędzie.
W wieku lat 56. On nosi koronę. Wygląda On na bardzo silnego i błogosławi wszystkich.
W wieku lat 63. On staje się wielkim królem. Siedzi na tronie. Cały świat przybył do Niego. Pokazał On światu, że jest Bogiem.
W wieku lat 70. Ganesza był bardzo silny. Na 70-te urodziny cały świat przybył do Niego. Jego imię i sława rozprzestrzeniły się wszędzie.
Będąc w wieku 77. lat, Ganesza był trochę szczuplejszy i siedział na fotelu.
W końcu, mając 84 lata, On nie może chodzić. Tak więc studenci pchają Go, siedzącego w fotelu na kółkach. Wszędzie udawał się On w fotelu na kółkach. Na koniec bardzo zachorował. Został przyjęty do szpitala. Następnie opuścił On ciało. Zatem ostatni Ganesza leży na liściu Peepul. Położył się On na łóżku. Jest to karmiczna Pralaya.
Czy któryś z Bogów został przyjęty do szpitala? Czy któregoś Boga umieszczono w Samadhi? Historia tego najpotężniejszego Boga pokazana została poprzez 12 rysunków Ganeszy. Teraz On wyjdzie wskutek mojej pokuty i łez. Moje łzy stają się Pralayą i unicestwiają wszelką karmę. W tych łzach Pralaya On leży na liściu Peepul.  Poprzez moje łzy On wyjdzie. Dopiero wtedy Sathya Yuga będzie funkcjonować.
Swami dał symbol ‘OM’ na breloczku do klucza z formą Ganeszy w dniu 28-go grudnia 2016 r.
28 grudzień 2016 r. Medytacja wieczorna
Vasantha:        Swami! Czym jest symbol ‘OM’ i forma Ganeszy na breloczku do klucza?
Swami:                  Forma Ganeszy jest jak symbol ‘OM’. Pokazuje, że kiedy przybędę, Nowe Stworzenie rozpocznie się.
Vasantha:              Swami! Codziennie modlę się do Ganeszy o Twój powrót.
Swami:                   Na pewno Ja przybędę.
Koniec medytacji
Teraz zobaczmy. Codziennie w porannej medytacji modlę się do naszego Jnana Mukthi Ganeszy: ‘Przyprowadź Swamiego’. Stąd też breloczek jest w formie Ganeszy. Ma on kształt ‘OM’: jest zielonego koloru, a Ganesza jest złotego koloru. Na odwrocie jest 15 symboli ‘OM’. Reprezentuje to pozostałych 15 tatw mojego ciała (9 połączyło się ze Swamim w Jaskini Vashista). Swami powiedział, że dał to za moją codzienną modlitwę do Ganeszy. Dla tego rozdziału jest to odpowiedni dowód. Swami, Sai Ganesza przybywa i Nowe Stworzenie rozpoczyna się od ‘OM’.
O O O


16 LIPIEC
„Brahma nie pisze naszego przeznaczenia. My piszemy swoje przeznaczenie.”
W swoim życiu każdy mówi, że Brahma pisze nasze przeznaczenie. W rzeczywistości Brahma nie pisze naszego przeznaczenia, my jesteśmy powodem naszego przeznaczenia. Wskutek naszych głębokich wrażeń bierzemy narodziny. Zanim narodziłeś się, kim był twój ojciec, twoja matka? Kiedy umrzesz, kto jest twoim ojcem, twoją matką? Oni nigdy nie przychodzą z tobą. Każdy rodzi się z pustymi rękami i umrze z pustymi rękami. Cokolwiek zarobisz w życiu na świecie – imię, sława, pozycja lub bogactwo, nie idzie to z tobą. Nic nie przychodzi z tobą prócz ‘ja i moje’. Tylko to przychodzi z tobą. Poprzez uczucia ‘ja i moje’ powstaje przywiązanie. Poprzez przywiązanie imię, sława, pozycja oraz wszystko inne przychodzi. Umieszcza to ciebie stale w cyklu narodzin i śmierci. Narodziny dano nam po to, aby osiągnąć Boga. Zanim tego się nie osiągnie, będziecie stale rodzić się i umierać. Co zarobisz w obecnych narodzinach, niezależnie od tego, czy dobre cechy, czy złe, przyjdą z tobą w następnych narodzinach. W istocie daje to tobie następne narodziny.
Bhagawan Sathya Sai przybył tutaj i nauczał świat 84 lata. Oznajmił On, że nie jesteś ciałem, lecz Atmą. Nie łącz zatem siebie z ciałem. Ciało jest zniszczalne, Atma jest trwała. Atma łączy się z Paramatmą. Swami nauczał: „Pomagaj Zawsze, Nigdy Nie Krzywdź.” Bóg jest wszechobecny. Nauczcie się widzieć Boga wszędzie.
W dawniejszych czasach Alwarzy napisali wiele pieśni. Pewien Alwar zaśpiewał: „Twoje dzieci narodziły się z twojego brudnego ciała, nazwij je imieniem Boga takim, jak Narayana, Govinda, Rama, Kishna, wtenczas zapamiętasz imię Boga, gdy je wezwiesz i osiągniesz Mukthi.” Dlatego wszystkie imiona w tamtych dniach łączyły z bogami i boginiami. Obecnie ludzie Kali Yugi wybierają imiona nowoczesnych gwiazd filmowych dla swoich dzieci. Zatem twoja myśl staje się głębokimi wrażeniami imion świata. O czymkolwiek myślisz w wolnym czasie, staje się głębokimi wrażeniami i idzie za tobą do twoich następnych narodzin.
Przykład: jest opowieść o człowieku, który dał imiona Boga swoim czterem synom. Nazwał ich Krishna, Govinda, Mahadeva i Keshava. Wszystkie to imiona Boga. Kiedy człowiek, który dał synom imiona Boga, umierał, leżąc w łóżku, zawołał kolejno każdego z nich. Najpierw wezwał Krishnę, który odpowiedział: „Tak, Appa, jestem tutaj.” Następnie wezwał w podobny sposób Madhava, Govinda i Keshava i wszyscy odpowiedzieli: „Tak, Appa, jestem tutaj.” Wtenczas człowiek poczuł się zaniepokojony i nagle krzyknął: „Jeżeli wszyscy jesteście tutaj, kto dba o fabrykę?”
Były to jego ostatnie słowa w chwili, gdy oddech opuszczał jego ciało i zmarł on natychmiast. Tak więc jaki jest pożytek z nazywania dzieci imieniem Boga, skoro w ostatnich chwilach myślicie o fabryce? Jakże starannie nazwał on każdego syna! Jednak w ostatnich chwilach jego przywiązanie do fabryki stało się jego ostatnią myślą i powodem następnych narodzin.
Człowiek stale rodzi się wskutek przywiązań z poprzednich narodzin. Dowodzi to, że to człowiek pisze swoje własne przeznaczenie, a nie Brahma. Jeszcze jeden przykład: Gandhiji nazywany jest przez każdego Mahatma. Jednak Gandhiji powiedział: „Jeżeli w czasie śmierci wróg stanie przede mną i zabije mnie, a ja nie zezłoszczę się na niego i pomyślę o Bogu, tylko wtedy będziecie mogli nazywać mnie Mahatma.’ Jego pragnienie przyjęło formę. Kiedy udawał się na wspólne modlitwy, nagle człowiek stanął przed nim i strzelił do niego. Gandhiji zawołał: „Hey, Ram!” Był to jego ostatni atom. Czego pragnął całe swoje życie, zdarzyło się pod koniec jego życia. Nie chciał on imienia ani sławy. Ludzie nazywali go Mahatma, ale on odmówił zaakceptowania tego powiadając, że nie powinni nazywać go Mahatma. „Tylko jeżeli w czasie śmierci nie okażę nienawiści i wezwę Boga, wtenczas będziecie mogli nazywać mnie Mahatma.” Jest to zawarte w powiedzeniu Swamiego: „Kochaj Zawsze, Nigdy Nie Krzywdź.” Gandhiji wybaczył nawet swojemu wrogowi. Jest to najwyższy stan.
To samo odnosi się do Jezusa. Kiedy ukrzyżowano Go, On krzyknął: „Och, Panie, wybacz im, ponieważ nie wiedzą, co czynią.” Swoim życiem wielkie dusze demonstrują idealny sposób życia. Powinniśmy czerpać nauki z ich życia. Tych samych zasad nauczał Bhagawan Sri Sathya Sai. Nauczał On ludzkość na wiele sposobów, jak prowadzić życie duchowe.
Wczorajszego wieczoru miał miejsce mały incydent. Powiedziałam pewnej osobie: „Dlaczego to zrobiłeś?” Natychmiast pojawiła się odpowiedź: „Nie zrobiłem tego.” Powiedziałam: „Nie sprzeczaj się; zamiast tego spróbuj znaleźć swój błąd. To ‘ja’ (ego) sprawia, że sprzeczasz się i nie pozwala ci zaakceptować swojego błędu. Kiedy już to sobie uświadomisz, nie popełnisz już więcej takiego błędu. Swami również to mówi.”
Dzisiaj, wczesnym rankiem, po medytacji pieśń przychodziła stale do mojego umysłu. Była to pieśń nr 116 z mojej książki „Sai Gananjali”.
Sai jest tutaj, Sathyam jest tutaj
On dał lekarstwo na chorobę umysłu twojego
Żyliśmy życiem lękliwym do tej chwili
W przyszłości bez lęku będziemy
On usunął nasze trujące cierpienia
I przybywa, aby odkupić nas z samo destrukcji
Jego boskie imię jest jedynym lekarstwem
Na chorobę narodzin
Jego boskie vibuthi jest lekarstwem
Na nasze szaleństwo tego świata.
Żyjący w wyrzeczeniu też Jego łaski potrzebują
Teraz nie ma cierpienia na świecie
Ani ciemności.

Zobaczmy. Bhagawan Sathya Sai jest tutaj. On przybędzie, kiedy wezwiesz. Daje On lekarstwo na chorobę naszego umysłu, którą jest zaprzątanie głowy rzeczami świata. Jest to choroba nieuleczalna. Dlatego Pan Sathya Sai przybył tutaj, aby wyleczyć tę chorobę. Zatem kiedykolwiek modlicie się i wzywacie Go całym sercem, On przybędzie i da lekarstwo. On jest jedynym uniwersalnym lekarzem: lekarzem ciała, umysłu i choroby duszy.
Zawsze prowadzimy lękliwe życie. Nie wiemy o życiu na świecie. W każdej chwili może się coś zdarzyć. Nagle choroba może przybyć albo wypadkowi może ulec członek naszej rodziny. Tak więc zawsze żyjemy w cieniu lęku. ‘ja i moje’ jest powodem wszelkiego naszego cierpienia. Usuńcie to, a wtenczas nie będzie lęku. Nie wiem jak i dlaczego napisałam to w tamtym wieku. Jest to Sathya Yuga. Wszyscy będą prowadzić spokojne życie. On odkupi nas z życia zatrutego. Myślimy, że węże, skorpiony oraz inne takie stworzenia są jadowite. Ale to naszych pięć zmysłów jest jak prawdziwe jadowite węże. Nasz umysł jest skorpionem. On stale nas żądli. Nie uświadamiamy sobie tego. Kiedy widzimy skorpiony i węże na zewnątrz, boimy się i chcemy je zabić. Jednak w środku one stale kąsają nas. Nie uświadamiając sobie tego, chwytani jesteśmy przez tysiące narodzin.
Każdy święty i mędrzec mówił o tym na wiele sposobów. Obecnie najpotężniejszy Bóg, Bhagawan Sathya Sai przybył tutaj i nauczał prostym językiem. Ktokolwiek wezwie z dowolnego zakątka świata, On biegnie na ratunek. Wystarczy recytować Jego imię. Odkupi nas ono z cyklu narodzin i śmierci. Śpiewajcie Jego imię cały czas. To wystarczy. Jego vibuthi jest lekarstwem na szaleństwo świata. Śmiejemy się, widząc szalonych ludzi i posyłamy ich do sanatorium. Wielcy święci i mędrcy śmieją się ze zwyczajnych ludzi błąkających się tu i ówdzie, pochłoniętych sprawami świata. Zatem wszyscy śmieją się z nas. Myślcie i kontemplujcie nad tym: czym jest życie? Dlaczego marnujecie życie na sprawy świata? Tylko Bóg jest naszym schronieniem. Vibuthi Bhagawana Sri Sathya Sai jest jedynym lekarstwem na nasze szaleństwo. Nawet żyjący w wyrzeczeniu modlą się o Jego łaskę.
Bhagawan Sri Sathya Sai przybył i żył pośród nas, rozmawiając z nami 84 lata tak, jak matka rozmawia i chodzi pośród swoich dzieci; Bóg zstąpił tutaj z miłością tysiąca matek i rozmawia z nami. On pokazuje nam właściwą drogę. Bhagawan Sri Sathya Sai dawał szansę zwykłemu człowiekowi przez 84 lata. Teraz, kiedy On powróci, zwykli ludzie nie będą już mieli przywileju Jego bliskości. Święci i mędrcy będą wokół Niego. W tym czasie zakończy się Kali Yuga i zniknie ciemność ignorancji. Wszędzie będzie światło Mądrości. Wszyscy staną się Jeevan Muktha. Dopiero teraz rozumiem znaczenie zacytowanej pieśni. Napisałam o przyszłym życiu i Sathya Yudze. Wszystko jest łaską Swamiego.
Nicola cierpiała bardziej, zatem zapytałam Swamiego o nią.
29 grudzień 2016 r. Medytacja poranna
Vasantha:       Swami! Dlaczego Nicola cierpi tak bardzo?
Swami:         Jest to karma z poprzednich narodzin. Daj jej Shakthi Durga.
Vasantha:    Swami, przedtem zatrzymaliśmy już wszystkie shakthi. Czy mam również dać Amarowi?
Swami:           To również jest karma z poprzednich narodzin. Daj Durga Shakthi i on też zostanie wyleczony.
Koniec medytacji
Teraz zobaczmy. Swami powiedział, aby dać Durga Shakthi. Jednakże dawno temu przestałam dawać shakthis (moce – tłum.) Modliłam się za Nicolę i Amara. Potem ponownie następnego dnia zapytałam Swamiego o Durga Shakthi. Po czym zapytałam Swamiego, czy powinnam dać także Vimali i dla Srilatha. Swami powiedział, że tak. Srilatha jest również chora. Najpierw dałam Durga Shakthi Amarowi, ponieważ Nicola i Srilatha były chore. Chciałam dać Shakthi w dniu 1-go stycznia.
1 styczeń 2017 r. Medytacja poranna
Vasantha:        Swami, czy dzisiaj mam dać Durga Shakthi pozostałej trójce?
Swami:              Tak. Daj. Zostaną wyleczone.
Vasantha:         Swami, Ty daj Shakthi mnie.
Swami:               Moja Prawda wypełniła ciebie, dlaczego prosisz?
Vasantha:          Boję się Swami. (Płakałam.) Daj. Daj.
(Swami wziął wodę Gangesu ze Swojej głowy, wylał na moją rękę i powiedział…)
Swami:          Teraz ty daj.
Koniec medytacji
Teraz zobaczmy. Dałam Durga Shakthi Nicoli, Vimali i dla Srilatha. Nicola przyszła do mojego pokoju o godzinie 6.30. Zapytałam: „Dlaczego przyszłaś?” Odpowiedziała: „Swami powiedział: ‘Wstań, wstań.’ Zatem przyszłam.” Powiedziałam Nicoli: „Dzisiaj dam ci Durga Shakthi”. Nicola przyszła do mojego pokoju jak zwykle o godzinie 16.30. Umyłam twarz. W tym czasie ona zobaczyła, że woda wypływa ze zdjęcia Swamiego i pokazała mi. Zobaczyłam to i wzięłam wody ze zdjęcia Swamiego.
2 styczeń 2017 r. Medytacja poranna
Vasantha:        Swami, co to za woda wypływa z Twojej głowy na zdjęciu? Czy to woda Gangesu?
Swami:                 Tak, pokazuję dowód, że dałem tobie shakthi wodą Gangesu.
O O O

17 LIPIEC
„Problemy są przemijającymi chmurami. Oddanie jest jedynym zbawieniem.”
Od narodzin do śmierci zawsze są problemy w życiu człowieka. Musimy się modlić do Boga. Tylko oddanie usuwa wszystkie problemy. Tylko Bóg jest naszym zbawcą. Nie marnujcie więc czasu na życie świata i myślcie o Bogu. Bhagawan Sathya Sai przybył tutaj i nauczał wiele lat. Codziennie przeznaczcie czas na myślenie, że nie jesteście ciałem. Najpierw otrzymujecie świadomość z życia na świecie, następnie praktykujecie życie na świecie, praktykując tę świadomość. Zawsze pamiętajcie: „Ja nie jestem ciałem.” Przywiązanie do ciała daje tylko Mayę, iluzję. Wpycha to was ponownie do cyklu narodzin i śmierci. Obudźcie się z Mayi. Jeżeli będziecie mieli świadomość, wtenczas Maya stanie się Maha Mayą i wepchnie was do życia duchowego.
W życiu duchowym dwie rzeczy są ważne: beznamiętność i brak przywiązania. Prowadźcie życie zgodnie ze swoim wyborem, jednak żyjcie bez przywiązania. Wykonujcie swoje obowiązki bez przywiązania. Problemy zaczynają się od czasu, kiedy dziecko się narodzi.
Na przykład: pewien człowiek ma dwie żony. Druga żona nie pozwalała pierwszej żonie i jej dziecku zbliżać się do męża. Wskutek tego małe dziecko cierpi i tęskni za miłością ojca. Tu Bóg pokazuje, że problemy zaczynają się od samego dzieciństwa.
Dhruva był małym dzieckiem. Jego ojciec miał dwie żony. Syn drugiej żony zawsze siedział na kolanach ojca. Dhruva był małym chłopcem. On też chciał siedzieć na kolanach ojca. Jednak druga żona przyszła i pociągnęła Dhruvę i odepchnęła go. Chłopiec płakał. Matka drugiego dziecka powiedziała: „Jeżeli chcesz siedzieć na kolanach ojca, powinieneś był mnie się urodzić.” Poszedł on więc do swojej matki i płakał żałośnie. Matka chłopca powiedziała mu, aby pokutował. Dhruva bezzwłocznie poszedł do lasu, usiadł pod drzewem i zaczął recytować: „Om Namo Bhagavathe Vasudevaya Namaha”. Mały chłopiec był niewzruszony. Nie bał się. W końcu Bóg ukazał się przed nim. Zapytał dziecko, czego chce. Dhruva odpowiedział: „Chcę tylko Boga.” Bóg odpowiedział: „Masz pragnienie. Zaspokój swoje pragnienie, a potem przyjdź do Mnie.” Król, matka i wszyscy poszli szukać dziecka. Bóg obdarzył je stanem Gwiazdy. Stał się on Dhruva, Gwiazdą Polarną. Oto jak mały chłopiec stał się gwiazdą.
Na tym świecie wiele dzieci cierpiało jak on. Jednak ten chłopiec skierował umysł ku życiu duchowemu. Dlatego osiągnął tak wysoki stan. Jego życie jest przykładem dla wszystkich. Gwiazda Dhruva pokazuje prawidłową drogę statkom na morzu. Statek każdego na morzu życia na świecie trzęsie się, nie znając prawidłowej drogi, aby przebyć Samsara Sagara. Gwiazda Dhruva (Gwiazda Północna) prowadzi was prawidłową drogą. Wystarczy już życia tym światem. Skierujcie umysł ku życiu duchowemu.
Tu napisałam o problemach dzieciństwa. Następnie zaczynają się problemy, kiedy dorastacie. Jakże wiele cierpień, chorób i problemów. Prahlada pokazuje ścieżkę, jak je przezwyciężyć.
Sam ojciec chłopca dał mnóstwo problemów, sprawił, że zmierzył się on z niebezpieczeństwami zagrażającymi życiu. Jednak nieustannie recytował mantrę: ‘Om Namo Narayanaya’. Bóg rozwiązał wszystkie jego problemy. Chociaż wszystkie problemy zagrażały życiu, Bóg uratował go. Swoim życiem pokazał on, jak przezwyciężyć każdy problem, recytując imię Boga z całkowitą wiarą. Nachiketha i Mansoor również pokazują swoim życiem, jak prowadzić przykładne życie.
Kiedy chłopiec dorasta i staje się młodym mężczyzną, jego problemy wzrastają. Rodzice chcą, aby się ożenił. Ale nie tylko to, ma on otrzymać pracę. Przykładem tego jest Adi Shankara. Jego ojciec zmarł, a matka chciała, aby się ożenił. On nie chciał żenić się. W tym czasie krokodyl schwycił go za nogę. Poprosił wtenczas matkę, aby pozwoliła mu przyjąć Apad Sanyas. Matka przystała na jego prośbę i krokodyl puścił stopę. Adi Shankara stał się znany dzięki filozofii Advaithy, filozofii nie dualizmu.
Mówię o problemach, z jakimi trzeba się zmierzyć na każdym etapie życia. Nie robię tego, aby każdy stał się sanyasi, lecz po to, aby pokazać, że Bóg jest jedynym zbawieniem na każdym etapie życia.
Bhagawan Sathya Sai nauczał 84 lata o życiu duchowym. On nie doradzał, aby każdy stał się sanyasinem. Powiedział, że każdy powinien prowadzić życie bez przywiązania i z beznamiętnością. Cechy te powinny być wpojone od samej młodości. Zwykli ludzie myślą, że życie tylko tym światem w młodym wieku jest dobre. Myślą, że zajmowanie się życiem duchowym powinno być, kiedy się dorośnie. Jednak Swami mówi: „Nie jest wskazane, aby rozpoczynać duchowe życie w starszym wieku.” Gdy przejdziecie na emeryturę, wasze zmysły, organy, członki również przechodzą na emeryturę. Nie możecie wykonywać praktyk duchowych i recytujecie imię Boga. Otrzymujecie problemy starszego wieku. Męczycie się, cierpicie z powodu jednej lub kilku chorób. Utraciliście pamięć. Jak zatem stosować duchową sadhanę? Ponadto, wszystkie choroby traktują wasze ciało jak swój dom.
Vinobaji powiedział w swoim komentarzu do Gity: „Kiedy starzejecie się, moc waszej pamięci musi stać się silna.” Swami ostrzegł czytelników w Swojej „Gita Vaahini”, że jeżeli ludzie nie spędzą czasu na praktykach duchowych, kiedy są młodzi albo w średnim wieku i odłożą to na starość, po przejściu na emeryturę, wtenczas będzie już za późno.
Dałam teraz przykłady z dzieciństwa, wieku chłopięcego i z młodości. Spójrzmy teraz na wiek średni. Ratnakara był rabusiem. Ukrywał się w lesie i okradał, a nawet zabijał ludzi, aby ich obrabować. Pewnego dnia przybył Narada i zapytał go: „Dlaczego okradasz i rabujesz wszystkich?” Rabuś odpowiedział: „Muszę utrzymywać rodzinę i dbać o nią.” Narada wtenczas zapytał go: „To, co robisz, jest wielkim grzechem. Czy twoja rodzina podzieli się nim? Pójdź i zapytaj ich.” Ratnanakra poszedł i zapytał żonę, dzieci i rodziców, czy wezmą na siebie część jego grzechów. Wszyscy odpowiedzieli: „Nie weźmiemy na siebie twojego grzechu. Twoim obowiązkiem jest troszczyć się o nas i ochraniać nas. Dlatego zarabiasz.”
Usłyszawszy to, Ratnakara natychmiast wyrzekł się rodziny, domu i wrócił do Narady, który zainicjował go mantrą Rama. Jednak nie był on w stanie recytować imienia Ramy ze względu na grzechy, które nagromadził. Narada wtenczas wskazał na drzewo i powiedział: ‘mara’. Ratnakara, rabuś, recytował i recytował, zanim ostatecznie ‘mara, mara’ nie stała się ‘Rama, Rama’. Zapomniał o sobie całkowicie. Jego recytacja nasiliła się do chwili, kiedy połączył się w imieniu Ramy i utworzyło się mrowisko wokół jego ciała. Ponieważ recytował przez tak długi czas, jego ciało pokryło mrowisko, stąd też stał się znany jako Mędrzec Valmiki. To Valmiki utworzył wielki epos „Ramayana”. Myślał, że jego obowiązkiem jest ochranianie rodziny, ale kiedy poświęcił swój obowiązek jako Ratnakara, rabuś stał się Mędrcem Valmiki. Zatem wszyscy powinni wykonywać obowiązki bez przywiązania. Recytując imię Ramy, rabuś, Ratnakara, stał się znanym Mędrcem Valmiki, który napisał „Ramayanę”.
Oto inny przykład. Był człowiek, który zawsze chodził do aszramu, aby słuchać mowy guru. Pewnego dnia guru w swojej mowie powiedział, że choroby lub cokolwiek innego, co się przydarzy, nie powinna brać na siebie rodzina. Człowiek zapytał guru, dlaczego mówi w ten sposób. Wszyscy członkowie rodziny dzielą się wszystkim. Wtenczas guru powiedział, że da mu coś, aby połknął, napił się wody i położył się do łóżka. Wówczas mu pokaże. Mężczyzna poszedł do domu, wziął lekarstwo, popił szklanką wody i położył się do łóżka. Rodzina zobaczyła to i zdawało się jej, że on umiera. W tym czasie do domu wszedł guru. Powiedział członkom rodziny, aby każdy z nich oddał za leżącego w łóżku swoje życie, aby go uratować. W ten sposób prosił ojca, matkę i żonę. Każdy powiedział, że ma swoje obowiązki i że nie jest to możliwe. Powiedzieli, że nie mogą tego zrobić. Wtenczas guru dał lekarstwo i nalał wody w usta mężczyzny. On natychmiast obudził się ze snu, ale słyszał wcześniej wszystko, o czym była mowa. Gdy guru wychodził z domu, mężczyzna podszedł do niego i powiedział, że wyrzeka się wszystkiego i pójdzie za nim.
Powyższe przykłady pokazują, że nikt z waszej rodziny nie weźmie na siebie grzechów ani chorób. Nikt nie poświęci swojego życia za was. Bóg jest jedynym zbawcą. Skierujcie więc umysł ku duchowości i wykonujcie obowiązki bez przywiązania. W przeciwnym razie będziecie stale się rodzić. Po to Bhagawan Sri Sathya Sai Baba zstąpił i nauczał 84 lata. Nikt nie pójdzie z tobą do następnych narodzin. Tylko wasza karma pójdzie z wami. Porzućcie więc ‘ja i moje’ oraz przywiązanie, które łączy się z tymi uczuciami.
Czytałam książkę Sathya Sai o Gicie. Tam Swami powiada: „Nie odkładaj praktyk duchowych do starości. Rozpocznij teraz w młodym wieku. Kiedy dzieci zaczną nazywać ciebie ‘starą małpą’, wtedy będzie już za późno na to, aby zacząć stosować sadhanę, co oznacza, że nie starczy ci już sił. Zacznijcie zatem sadhanę od młodego wieku.”
Myślę o swoim życiu. Zaczęłam sadhanę od trzeciego lub czwartego roku życia. Chciałam poślubić Boga i połączyć się z Nim. Będąc w wieku siedmiu lat, bałam się starości, choroby i śmierci. Aby uciec od tych trzech, uchwyciłam się Kryszny. Stosowałam sadhanę po to całe życie. Następnie Swami wszedł w moje życie. Dowiódł On, że to tylko On mnie poślubił. Teraz chcę, aby moje ciało połączyło się z Nim, ale Swami opuścił ciało, zatem płaczę i płaczę.
4 styczeń 2017 r. Medytacja
Vasantha:       Swami, powiedziałeś, że na starość dzieci nazywają człowieka ‘starą małpą.’ Teraz ja stałam się ‘starą małpą.’ Co to jest?
Swami:              Nie płacz, twoje ciało na pewno się zmieni.
Vasantha:         Stary wiek, którego się bałam, dopadł mnie. Co robić? Cała moja pokuta jest na marne. Jaki jest pożytek? Teraz zmień moje ciało. Zmień chociaż jedną rzecz. Wtenczas będę szczęśliwa.
Swami:             Nie płacz, zmienię.
Koniec medytacji
Zobaczmy. Przeczytałam zacytowaną linijkę z książki Swamiego o Gicie. W trakcie pisania powiedziałam im, co przeczytałam. Wszyscy słuchali i śmiali się. Następnie powiedziałam: „Stałam się ‘starą małpą’.” Wtenczas wszyscy pocieszali mnie. Vimala, Amar i Fred powiedzieli, że moje ciało się zmieni. Pokuta mojego całego życia jest tylko po to, aby uniknąć starości, choroby i śmierci. Jednak moje ciało postarzało się, jaki jest więc pożytek z pokuty? Swami powiedział, że moje ciało na pewno się zmieni. Wszystkie Nadis (Liście Palmowe – tłum.) Swamiego i moje mówią, że ciało stanie się młode i przemieni się w Jyothi (Światło – tłum.) i połączy się w ciele Swamiego. W naszej rodzinie nikt nie żył dłużej niż do 78-go roku życia. Dlaczego daję wszystkim kłopot? Płakałam myśląc, że ‘ to jest zadanie Swamiego’. On pokazuje to na przykładzie mojego życia.
O O O

18 LIPIEC
Dlaczego narodziliśmy się? Kim jestem? Myślcie, myślcie stale i stale…”
Powinniśmy myśleć: „Dlaczego narodziliśmy się? Jaki jest cel życia?” Narodziliśmy się tutaj, aby już więcej się nie rodzić. Narodziliśmy się, aby osiągnąć Boga. Jednak ludzie myślą, że narodzili się, aby nagromadzić zniszczalnych rzeczy tego świata. Narodziliśmy się z pustymi rękoma i umrzemy z pustymi rękoma. Bierzemy narodziny z powodu poprzedniej karmy. Chociaż narodziliśmy się z pustymi rękoma, nasze umysły wypełnione są niespełnionymi pragnieniami. Tylko te pragnienia przyjdą z nami. Jeżeli wasz umysł będzie pusty, nie narodzicie się ponownie.
Aleksander Wielki pokazał to w czasie swojej śmierci. Podbił wiele krajów. Wydał instrukcję, aby zrobiono trumnę otwartą z obu stron, by pokazać puste ręce. Pokazał tę prawdę poprzez swoje życie. Podbił wszystkich, jednak nie mógł zabrać ze sobą niczego w czasie śmierci.
Pragniecie zostać milionerem. Wasze bogactwo nie jest porównywalne do bogactwa Aleksandra Wielkiego, tylko garstka. Dlaczego spędzacie tak swoje życie? Narodziny w ciele człowieka są rzadkie. Pomyślcie o mędrcach, świętych i mahatmach (Wielkich Duszach – tłum.). Jakże oni żyli! Prowadźcie życie, idąc ich przykładem.
Wielki król Harishchandra żył, kierując się prawdą. Utracił królestwo poprzez praktykę. Jednakże ludzie obecnie mówią kłamstwa nawet dotyczące małych rzeczy. Stąd też jego imię słynie jako Sathya Harishchandra. Powinniśmy myśleć nad tym i kontemplować.
W dawnych czasach ludzie mieli zwyczaj gromadzenia się w jednym miejscu i odbywania satsangów na temat wielkich eposów takich, jak „Ramayana”, „Mahabharatha.” Jedna osoba czytała, a wszyscy inni słuchali jej z napiętą uwagą. Słuchając opowieści o wyższej mądrości, zasypiali. Tak więc mądrością tą nasiąkali, kontemplując nad opowieściami przed pójściem spać. Obecnie wszyscy chodzą do kina, teatru i na przyjęcia. Zatem te rzeczy pozostają w ich umyśle w czasie zasypiania. Nie jest to dobre dla umysłu.
W moim domu wuj ze strony ojca zawsze czytał „Ramayanę”. Wszyscy wieśniacy gromadzili się i słuchali, gdy mówił. To zostało wyryte w moim umyśle. Ponieważ zawsze słuchałam opowieści, również nabrałam tego zwyczaju. Miałam zwyczaj czytania opowieści z Bhagavatham i Bhaktha Vijayam. Wiele starszych osób ze wsi przychodziło słuchać mojego czytania. W tamtych czasach filmy były również oparte na tematach oddania takich, jak opowieści z Bhaktha Vijayan i „Ramayana”. Ludzie odnosili z tego korzyść. Ich umysły były utkwione w Bogu.
Obecnie wszystko się zmieniło. Miałam zwyczaj słuchania opowieści o Andal bardzo często. Opowieści te głęboko wryły się w mój umysł. W taki sposób zaczęłam stosować sadhanę, aby poślubić Boga. Wskutek sadhany odbyły się moje zaślubiny z Panem. Obecnie pokutuję tylko po to, aby połączyć się z Bogiem. Chcę jednak połączyć się ze swoim ciałem. To nigdy nie zdarzyło się w historii ludzkości. Kiedy Swami opuścił ciało, płakałam coraz bardziej.
2 styczeń 2017 r. Medytacja poranna
Vasantha:       Swami! Mój Prabhu! Kiedy ujrzę Twoją piękną twarz?
Swami:             Nie płacz. Kiedy przybędę, doświadczysz wszystkiego.
Vasantha:        Swami, w następnym roku wszystko się zakończy. Następnie opuścimy świat. Wspominają o tym niektóre Nadis. Swami, chcę doświadczyć Ciebie fizycznie przez kilka dni. Swami, powinniśmy mieć fizyczny związek. Dobrze jest, jeżeli nie jesteśmy blisko fizycznie, ale powinniśmy się łączyć poprzez posłańców i listy. Moje ciało powinno się zmienić. Zrobię swoją pracę i przybędę do Ciebie.
Swami:             Nie martw się. Wszystko się zdarzy. Będziemy żyć razem przez pewien czas, a potem opuścimy świat.
Koniec medytacji
Teraz zobaczmy. Chcę, aby jedna rzecz zmieniła się w moim ciele. W przeciwnym razie jaki jest pożytek? Chcę zobaczyć Swamiego. Niektóre Nadis (Liście Palmowe – tłum.) mówią, że Swami przybędzie w tym roku i opuści ciało w następnym. Jednakże chcę Go doświadczyć. Pokutowałam całe życie tylko po to. Chcę doświadczania, ale Jego bezpośrednia bliskość nie jest istotna. Może ona odbywać się poprzez posłańca albo wiadomość. Wysyłałam wiadomości w formie listów, rozdziałów i książek poprzez naszych posłańców. On odebrał wszystko, ale nie dał żadnej odpowiedzi. Nie przysłał do mnie żadnych posłańców. Chcę więc coś od Niego. Chcę Go doświadczyć. Po to proszę, że po doświadczaniu wzajemnym opuścimy świat.
Od małego wieku chcę doświadczyć Boga. On teraz rozmawia ze mną w medytacji. Jednak nie ma fizycznego związku. W czasach Awatara Prema Sai oboje będziemy żyli razem. W tamtym czasie doświadczymy wszystkiego. Jednakże chcę obecnej formy Swamiego. Nie chcę formy Awatara Prema Sai. W tamtym czasie moje ciało się zmieni i przybędę w innej formie. Prema Sai jest tylko dla Premy. Ta Vasantha chce tylko Sathya Sai. Jaki jest pożytek z ostatnich siedmiu dni? W ostatnich siedmiu dniach będę z Nim, po czym połączę się. Teraz Swami przybywa w nowym ciele. Po tygodniu przyśle posłańca. Tego chcę. Powiedział On, że przyśle list. Swami powiedział, że będziemy doświadczać przez kilka dni.
Zobaczyliśmy, co następuje, w moim pamiętniku z 1997 r.
30 wrzesień 1997 r. Medytacja w południe
(Modliłam się do Savitri Devi. Następnie przybył Swami. Padłam do Jego stóp i płakałam.)
Vasantha:       Swami, Ty należysz tylko do mnie. Nie dam nikomu Ciebie nawet wielkości ukłucia igłą. Nie podzielę się Tobą  z innymi jak Radha Dwapara Yugi. Kryszna należy do wszystkich gopik i 16 000 Devi. Nie podzielę się z nikim. Ten Kryszna Kali Yugi należy tylko do tej Radhy. Inni mogą okazywać innego rodzaju oddanie. Nie mogę wytrzymać. W przeciwnym razie zabierz moją siłę życia.
Swami:                Dlaczego płaczesz, topniejesz w ten sposób? Ile razy mówiłem tobie, że w obecnej yudze tylko ty jesteś dla Mnie. Obiecałem ci, że tylko ty jesteś droga dla Mnie w całym Stworzeniu. A ty zawsze mówisz w taki sposób i płaczesz. Nie płacz. Bicie Mojego serca woła tylko twoje imię.
Vasantha:           Nie mogę tego znieść. Ktoś napisał w swojej książce o Tobie i nie mogę tego zapomnieć.
Swami:               Zapomniałaś, co ci powiedziałem.
Vasantha:          Swami, wybacz mi. Dlaczego zachowuję się w ten sposób?
Swami:               Jeżeli jeszcze będziesz płakać, unicestwię świat i pozostaniemy tylko oboje.
Vasantha:          Nie, Swami. Nie. Niech wszystkie stworzenia wzrastają duchowo. Niech wszystkie zostaną odkupione w czasach, gdy jesteś Awatarem. Nie wykorzystam tego samolubnie.
Koniec medytacji
Teraz zobaczmy. W tamtym czasie powiedziałam Swamiemu, że On należy do mnie. Swami również powiedział, że jestem Jego Shakthi. Powiedziałam, że nie dam nikomu nawet wielkości ukłucia igłą.
W Dwapara Yudze w czasie Rasaleela każda gopika miała jednego Krysznę. Asura, demon, uwięził 16 000 księżniczek. Kryszna zabił demona i uwolnił je wszystkie. Kryszna przyjął wiele form dla nich. Jednak ja nie dam nikomu tego Sathya Sai. Kiedy żaliłam się w ten sposób, Swami mówił wiele razy, że tylko ja jestem w Jego sercu. Jestem dla Niego najdroższa. Swami obiecywał to wiele razy. Następnie pokazał On uderzenie Swojego serca, mówiące tylko moje imię. W tamtym czasie nie rozumiałam znaczenia tego, o czym On powiedział. Powiedział, że unicestwi świat i że tylko oboje będziemy istnieć. Teraz uświadamiam sobie, że jest to Sathya Yuga. Swami i ja wzięliśmy karmę wszystkich. Nasze uczucia wchodzą w każdego. Swamiego Sathyam i moja Prema wchodzi w każdego, we wszystko, wszędzie. Tylko nasze uczucia będą funkcjonować u wszystkich. W tamtym czasie myślałam, że Swami unicestwi świat. Powiedziałam zatem: „Nie, Swami, nie jestem samolubna.”
Ten najpotężniejszy Bóg przybył tutaj, aby odkupić każdego z cyklu narodzin i śmierci. Teraz, 20 lat później, kiedy to czytam, widzę nowe znaczenie. Jakże wielką Premą obdarzyłam Swamiego! Ta Prema, skupiona na jednym punkcie, transformuje Kali Yugę na Sathya Yugę. Poprzez to wszyscy stają się Jeevan Muktha.
Wczoraj Amar przyniósł przedmiot. Wydawało się, że jest to lotos o 12-tu płatkach. Był koloru różowego i złotego. Lotos o 12-tu płatkach wskazuje na czakrę serca. W moim sercu jest tylko Swami. Wyszło ono jako Vishwa Brahma Garbha Kottam. Jest to miejsce związku serca Swamiego i mojego. Wcześniej Swami powiedział, że poprzez bicie mojego serca, zmienia się system orbitalny. Teraz On pokazuje, że bicie Jego serca woła moje imię. Jest to związek naszego serca, Vishwa Brahma Garbha Kottam. Stamtąd wibracja naszej gwiazdy wychodzi poprzez Stupę i zmienia świat. Kali Yuga zmienia się na Sathya Yugę. Jest to zadanie Swamiego. Tylko po to On odseparował mnie od Siebie. Kiedy Swami przybędzie, świat się zmieni.
W dniu 2-go stycznia 2017 r. zobaczyliśmy wiadomość na skórce banana. Wiadomość była następująca: M VS P F R S. Swami wyjaśnił tę wiadomość, że Mukthi dla wszystkich, uczucia Sai i Vasanthy wchodzą w każdego. Następnie poprzez moje Uczucia Premy Swami powraca.
O O O




19 LIPIEC
„Świat jest lustrem, widzisz siebie w nim.”
Świat jest lustrem. Jacy jesteśmy, świat daje nam odbicie. Napisałam o tym przedtem, wykorzystując przykład doświadczenia Dharmarajy i Duryodhana. Pewnego dnia rodzice wezwali Duryodhanę i powiedzieli: „Idź w świat i znajdź jedną dobrą osobę.”
Duryodhana wyruszył dokoła świata i wrócił. Powiedział: „Wszyscy na świecie są źli. Tylko ja jestem dobry.” Duryodhana był złą osobą, zatem cały świat odzwierciedlał złe cechy w nim. Zatem postrzegał wszystkich jako złych. Następnie rodzice zawołali Dharmaraję i powiedzieli mu, aby udał się dokoła świata i znalazł jedna złą osobę. Dharmaraja uczynił to, co mu powiedziano i wrócił, mówiąc: „Nie ma złej osoby na świecie. Tylko ja jestem zły.” Dharmaraja był bardzo dobrą osobą. Zatem cały świat odzwierciedlał dobro w nim. On widział tylko dobro u wszystkich.
Kiedy oczyścimy siebie, świat ukaże się jako dobry. W swoim życiu postrzegam każdego jako guru. Wskutek tego poprosiłam o Wyzwolenie Świata jako swoją Guru Dakshinę (Zapłatę dla Guru – tłum.). Wskutek pokuty moja Sahasrara otworzyła się i wyszła amritha. Jednak nie chciałam nawet jednej kropli dla siebie. Zatem moja Kundalini wyszła na zewnątrz jako Stupa.
Od bardzo młodego wieku chciałam poślubić Boga i połączyć się z Nim. Bałam się starości, choroby i śmierci. Aby uciec od tego, odprawiałam pokutę, by poślubić Boga i połączyć się z  Nim. Od bardzo młodego wieku nie chciałam odchodów w swoim ciele. Po to w 2010 r. nie jadłam przez rok. To w tamtym czasie budowano Vishwa Brahma Garbha Kottam. Mimo że nie jadłam w tamtym czasie, odchody pojawiały się. Żaliłam się stale Swamiemu. Po jakimś czasie Swami poprosił, abym znowu zaczęła jeść, ale jadłam znacznie mniej.
5 styczeń 2017 r. Medytacja poranna
Vasantha:         Swami! Prabhu! Przybądź. Moje ciało też musi się zmienić.
Swami:               Na pewno. Przybędę, a twoje ciało się zmieni.
Vasantha:         To ciało musi się zmienić. Ciało Boga również się zmienia.
Swami:               W jaki sposób myślisz, że ciało Boga się zmieni?
Vasantha:          Swami, w tym ciele są odchody: w nosie, w ustach, uszach, wszystko to brud. Jak mogę ofiarować to ciało Bogu? Jeżeli ciało Boga również jest takie, nigdy nie powinien zostawać Awatarem w ciele człowieka.
Swami:                Dlaczego tak mówisz? Wszyscy zostawiają ciało i łączą się z Bogiem.
Vasantha:          Swami, ja taka nie jestem. Ciało zostało dane jako narzędzie. Poprzez ciało wszyscy święci i mędrcy oczyszczają swoje zmysły, umysł, intelekt i łączą się z Bogiem. Wszyscy oni byli w ciele. Jak stosujemy sadhanę bez ciała? Zatem chcę oczyścić i ofiarować ciało, które pomogło stosować sadhanę.
Swami:                Na tym świecie nikt tak nie mówił. Nikt nie robił jak ty, tylko ty. Dlaczego nie chcesz, aby Bóg przybył w ciele człowieka?
Vasantha:          Swami, dlaczego, ten brud w ciele Boga? Dlaczego przykry zapach w ciele Boga? Nie, Bóg nie powinien taki być. Nie pozwolę na to.
Swami:                Stawiasz warunki Samemu Bogu.
Vasantha:          Tak, Swami. W czasach Prema Sai ciała nas obojga muszą takie być. W przeciwnym razie nie przybędziemy.
Swami:                Bardzo dobrze, Nikt na świecie tak nie mówi.
Koniec medytacji
Teraz zobaczmy. Od najmłodszego wieku bałam się odchodów w swoim ciele. Boję się ciała. A potem pomyślałam, co jest z ciałem Boga? Awatarzy przybywają w formie człowieka, jakie jest to ciało? Czy oni również mają odchody i przykre zapachy? Zawsze myślę o tym. Kto inny na świecie myśli w ten sposób? Dlaczego myślę w ten sposób? Narodziłam się tutaj po raz pierwszy. Boję się zatem ludzkiego ciała i jego natury. Tak więc zawsze myślę: „Jakie jest ciało Boga?” Awatarzy żyją w ciele na poziomie człowieka. Ale ja nie chcę odchodów w swoim ciele, ani w ciele Boga.
W komentarzu do Bhagavad Gity Vinobaji powiada: „Czy jesteś tym ciałem? Zawsze pocierasz i czyścisz. Nadal jest ono brudne. Czy znowu jesteś tym ciałem? Ono zawsze jest brudne i pozostaje nieczyste. Odchody biegną w twoim ciele w rurkach. Jesteś tym ciałem?”
Kiedy to przeczytałam, przestraszyłam się bardzo. Dlaczego są odchody w ciele? Na wsi ludzie chodzili na pola, aby się załatwić. Ja wstydziłam się wychodzić. W tamtym czasie uczyłam się w Szkole OCPM w Madurai. Następnie ojciec mój zbudował toaletę vardha, jedyną w naszym domu, drugą na tyłach naszego domu i jeszcze jedną na polu. Potem zaczęliśmy korzystać z nich. Nie było latryn ani łazienek w tamtych czasach. Kiedy Gandhiji uruchomił Vardha Aszram, dał każdemu z aszramitów pojemnik z błota do korzystania w nocy. Rano Kasturi Bai, jego żona musiała czyścić te pojemniki. Kiedy odmówiła i nie chciała tego robić, on powiedział, że ona jest jego żoną. „Musisz to robić albo odejść.” Następnie ona myła wszystkie pojemniki z błota.
Tak więc, będąc w młodym wieku, bałam się chodzić do toalety. Tak samo bałam się starości, choroby i śmierci. Zatem chciałam ofiarować wszystko swoje Bogu. Dlatego chcę oczyścić swoje ciało. Będąc w tamtym wieku myślałam, jakie będzie ciało Awatara, kiedy zstąpi On tutaj? Czy będzie miało ono przykry zapach, odchody? Ciało Boga musi być czyste. W przeciwnym razie Bóg nie powinien zostawać Awatarem. Pozostałych 8. Awatarów jest w porządku. Ale jeżeli chodzi o Ramę, Krysznę i Sai, jest inaczej. Dlaczego przyjmują Oni ciało człowieka? Jeżeli chodzi o świętych i mędrców, jest to w porządku. Oni oczyszczają intelekt, zmysły, umysł, ego i wszystko. Następnie opuszczają ciało i łączą się z Bogiem. Jednak myślę inaczej. Ciało jest narzędziem. Przy pomocy ciała oczyszczamy zmysły, umysł i intelekt. One są wewnątrz ciała. Jak możemy stosować sadhanę bez ciała?  Stąd też chcę oczyścić również swoje ciało i ofiarować je Bogu. Andal połączyła się w Archamoorthy, Ranganatha w Srirangam. Ja chcę połączyć się z Awatar Moorthy, ciałem Bhagawana Sathya Sai. Dlatego ciało Bhagawana też musi być czyste. Dlaczego ciało Boga jest jak ciało człowieka? Dlaczego odchody, które pachną źle? Zatem powiedziałam Swamiemu: „Ty nie będziesz taki.” Swami odparł: „Stawiasz warunki Bogu.” Odpowiedziałam: „Taki, Swami.”
W czasach Awatara Prema Sai ciało Boga i moje ciało powinno być czyste. W przeciwnym razie nie przybędę. Postawiłam wiele warunków w związku z przybyciem Awatara Prema Sai. Teraz postawiłam nowy warunek.
5 styczeń 2017 r. Medytacja w południe
Vasantha:       Czy poprawne jest to, o czym rozmawiałam z Tobą rano?
Swami:            Kiedy zobaczymy się, nasze ciała się zmienią.
Vasantha:       Naprawdę?! Teraz jestem bardzo szczęśliwa, Swami.
Swami:             Tak. Naprawdę. Na tym świecie nikt nie pytał o ciało Boga. Tylko ty myślisz o ciele Boga. Kiedy przybędę, Moje ciało zmieni się.
Vasantha:           Kiedy moje ciało się zmieni, Swami?
Swami:                 Teraz powiedziałaś, że odchodów jest mniej. Tak samo przykrego zapachu ciała będzie mniej. Bez przykrego zapachu.
Vasantha:          Bardzo dobrze, Swami. Jest to wszystko, czego chcę.
Swami:                Poprzez swoją pokutę również zmieniasz ciało Awatara.
Koniec medytacji
Teraz zobaczmy. Kiedy Swami przybędzie ponownie, przybędzie On w nowym ciele. Kiedy On przybędzie i zobaczymy się ze sobą, nasze ciała się zmienią. Miałam zwyczaj myśleć od najmłodszego wieku, jakie będzie ciało Boga? Od ostatnich trzech lub czterech dni mam mało odchodów, jak niemowlę. Zapytałam Vimalę dlaczego. Ona powiedziała, że nie wie. Teraz Swami dał mi odpowiedź. Jakiś czas temu płakałam w związku z przykrymi zapachami w toalecie. Swami dał woń kwiatu jaśminu w łazience. Wszyscy doświadczyliśmy tego. Swami powiedział, że moja  łazienka staje się pokojem pudży. Wszyscy doświadczyli słodkiej woni jaśminu. A teraz moja pokuta zmienia również ciało Awatara. Jest to niezwykle unikatowa mądrość.
5 styczeń 2017 r. Medytacja wieczorna
Vasantha:       Swami, czy nasze ciała na pewno się zmienią?
Swami:             Tak. Przybyłaś tutaj, aby usunąć niedociągnięcia Awatara. Teraz Moje ciało się zmieni. Pomimo odchodów, nie będzie ich woni, tylko zapach drewna sandałowego. Twoje ciało również się zmieni w taki sam sposób. Przedtem pokazałem, że łazienka staje się pokojem pudży.
Vasantha:         Bardzo dobrze, Swami. Teraz rozumiem. Teraz wiem o Twoim ciele.
Swami:                Ty zmieniasz wszystko. Teraz zmieniasz ciało Awatara. Czekam na to. Wszystko się kończy. Teraz przybędę.
Vasantha:         Dobrze, Swami. Teraz zmień jedną rzecz w moim ciele. Swami, czym jest róża?
Swami:               Jedna róża staje się dwiema różami. Dwie róże związane Premą. One nigdy nie rozdzielają się.
Vasantha:          Teraz rozumiem, Swami.
Koniec medytacji
Teraz zobaczmy. Przybyłam tutaj, aby usunąć niedociągnięcia Awatarów. Przedtem napisałam o swoich brakach. Awatarzy zawsze są w Stanie Świadka. Zatem ich rodzina zawsze cierpi. Ich żona i dzieci zawsze są oddzielone od nich. Awatar Rama, Awatar Kryszna tacy są. Zatem zmieniam i usuwam wady. Wskutek tego Awatar przybywa w stanie Prema. Zatem poprosiłam Swamiego i postawiłam wiele warunków w związku ze swoim przybyciem w czasach Awatara Prema Sai: „Kiedy będę zamężna, będziesz musiał być ze mną w okresie ciąży i nie będziesz zostawiać mnie.” Ponieważ Rama odseparował się od ciężarnej Sity  i nigdy nie widział Sity ani Swoich dzieci. Po to poprosiłam Swamiego, że musi On być ze mną w okresie ciąży i po niej.
A teraz pytam, dlaczego ciało Awatara nie różni się od ciała człowieka. Poprosiłam, aby ciało Awatara różniło się od ciała człowieka. Po to Swami przybywa w nowym ciele. W czasach Awatara Prema Sai nasze ciała również się zmienią. Odchody będą. Ale nie będzie przykrego zapachu w ciele Swamiego, lecz tylko woń drewna sandałowego. Moje ciało również się zmieni i będzie miało tylko zapach drewna sandałowego. Teraz wiem, że ciało Swamiego nie jest takie, jak poprzednich Awatarów. Poprosiłam o tę łaskę, w przeciwnym razie Awatarzy nie powinni przybywać w ciele człowieka. Teraz Swami przybywa w nowym ciele. W tym czasie nasze ciała będą wydawać woń drewna sandałowego. Swami oczekiwał tej prośby. On obdarzy mnie tą łaską. Teraz wszystko kończy się i On przybywa.
Od młodego wieku do chwili obecnej, chciałam wiedzieć, jakie jest ciało Boga. Ciało człowieka jest okropne. Wypełnione jest złym zapachem, pot, ślina, uszy, nos, wszędzie brud i odchody. Zatem teraz Swami przybywa w nowym ciele. W czasach Awatara Prema Sai nasze ciała również będą nowe. Przed laty napisałam, że w czasach Awatara Prema Sai nie będę jadła posiłków, będę piła tylko mleko.
Amar znalazł rysunek. Jest na nim duża róża, a pod nią są dwie róże związane wstążką. Swami powiedział, że jesteśmy dwiema różami, związanymi Premą. Tak więc nigdy nie rozdzielamy się. Swamiego nie ma tutaj, On jest wewnątrz mnie.
Przedtem napisałam tysiące listów do Swamiego. Na każdym liście rysowałam dwie róże, Raja Roja – (jedna róża to Sai Raja, a druga to Vasantha Roja). Po to Swami pokazał, że jedna róża jest oddzielnie. Z tej jednej róży przybywają dwie, Swami oddziela mnie od Siebie. Światło wchodzi w łono mojej matki. Ja się narodziłam. Na koniec moje ciało stanie się Jyothi (Światłem – tłum.) i wejdzie w ciało Swamiego. Jesteśmy dwiema połowami jednego ciała. Jest to Shiva Shakthi. Jesteśmy Shiva Shakthi. Dla tego zadania On przywiódł mnie tutaj. Odprawiłam całkowitą pokutę. Za pokutę cokolwiek Swami dawał mi, nie chciałam. Chciałam być tylko pyłkiem kurzu Jego stóp. Wskutek mocy pokuty poprosiłam o Wyzwolenie Świata. Po to cierpimy. Swami opuścił ciało. Teraz przybywa On ponownie. Kiedy On przybędzie, moja Kundalini – Stupa, moje serce – Vishwa Brahma Garbha Kottam zacznie funkcjonować. Wtenczas Kali Yuga zmieni się na Sathya Yugę. Wszyscy ludzie staną się Jeevan Muktha. Przedtem napisałam książkę „Letter Garland” („Girlanda Listów” – tłum.). W każdym liście do Swamiego rysowałam dwie róże na jednej łodydze i pisałam Raja Roja.
O O O


19 LIPIEC
„Świat jest lustrem, widzisz siebie w nim.”
Świat jest lustrem. Jacy jesteśmy, świat daje nam odbicie. Napisałam o tym przedtem, wykorzystując przykład doświadczenia Dharmarajy i Duryodhana. Pewnego dnia rodzice wezwali Duryodhanę i powiedzieli: „Idź w świat i znajdź jedną dobrą osobę.”
Duryodhana wyruszył dokoła świata i wrócił. Powiedział: „Wszyscy na świecie są źli. Tylko ja jestem dobry.” Duryodhana był złą osobą, zatem cały świat odzwierciedlał złe cechy w nim. Zatem postrzegał wszystkich jako złych. Następnie rodzice zawołali Dharmaraję i powiedzieli mu, aby udał się dokoła świata i znalazł jedna złą osobę. Dharmaraja uczynił to, co mu powiedziano i wrócił, mówiąc: „Nie ma złej osoby na świecie. Tylko ja jestem zły.” Dharmaraja był bardzo dobrą osobą. Zatem cały świat odzwierciedlał dobro w nim. On widział tylko dobro u wszystkich.
Kiedy oczyścimy siebie, świat ukaże się jako dobry. W swoim życiu postrzegam każdego jako guru. Wskutek tego poprosiłam o Wyzwolenie Świata jako swoją Guru Dakshinę (Zapłatę dla Guru – tłum.). Wskutek pokuty moja Sahasrara otworzyła się i wyszła amritha. Jednak nie chciałam nawet jednej kropli dla siebie. Zatem moja Kundalini wyszła na zewnątrz jako Stupa.
Od bardzo młodego wieku chciałam poślubić Boga i połączyć się z Nim. Bałam się starości, choroby i śmierci. Aby uciec od tego, odprawiałam pokutę, by poślubić Boga i połączyć się z  Nim. Od bardzo młodego wieku nie chciałam odchodów w swoim ciele. Po to w 2010 r. nie jadłam przez rok. To w tamtym czasie budowano Vishwa Brahma Garbha Kottam. Mimo że nie jadłam w tamtym czasie, odchody pojawiały się. Żaliłam się stale Swamiemu. Po jakimś czasie Swami poprosił, abym znowu zaczęła jeść, ale jadłam znacznie mniej.
5 styczeń 2017 r. Medytacja poranna
Vasantha:         Swami! Prabhu! Przybądź. Moje ciało też musi się zmienić.
Swami:               Na pewno. Przybędę, a twoje ciało się zmieni.
Vasantha:         To ciało musi się zmienić. Ciało Boga również się zmienia.
Swami:               W jaki sposób myślisz, że ciało Boga się zmieni?
Vasantha:          Swami, w tym ciele są odchody: w nosie, w ustach, uszach, wszystko to brud. Jak mogę ofiarować to ciało Bogu? Jeżeli ciało Boga również jest takie, nigdy nie powinien zostawać Awatarem w ciele człowieka.
Swami:                Dlaczego tak mówisz? Wszyscy zostawiają ciało i łączą się z Bogiem.
Vasantha:          Swami, ja taka nie jestem. Ciało zostało dane jako narzędzie. Poprzez ciało wszyscy święci i mędrcy oczyszczają swoje zmysły, umysł, intelekt i łączą się z Bogiem. Wszyscy oni byli w ciele. Jak stosujemy sadhanę bez ciała? Zatem chcę oczyścić i ofiarować ciało, które pomogło stosować sadhanę.
Swami:                Na tym świecie nikt tak nie mówił. Nikt nie robił jak ty, tylko ty. Dlaczego nie chcesz, aby Bóg przybył w ciele człowieka?
Vasantha:          Swami, dlaczego, ten brud w ciele Boga? Dlaczego przykry zapach w ciele Boga? Nie, Bóg nie powinien taki być. Nie pozwolę na to.
Swami:                Stawiasz warunki Samemu Bogu.
Vasantha:          Tak, Swami. W czasach Prema Sai ciała nas obojga muszą takie być. W przeciwnym razie nie przybędziemy.
Swami:                Bardzo dobrze, Nikt na świecie tak nie mówi.
Koniec medytacji
Teraz zobaczmy. Od najmłodszego wieku bałam się odchodów w swoim ciele. Boję się ciała. A potem pomyślałam, co jest z ciałem Boga? Awatarzy przybywają w formie człowieka, jakie jest to ciało? Czy oni również mają odchody i przykre zapachy? Zawsze myślę o tym. Kto inny na świecie myśli w ten sposób? Dlaczego myślę w ten sposób? Narodziłam się tutaj po raz pierwszy. Boję się zatem ludzkiego ciała i jego natury. Tak więc zawsze myślę: „Jakie jest ciało Boga?” Awatarzy żyją w ciele na poziomie człowieka. Ale ja nie chcę odchodów w swoim ciele, ani w ciele Boga.
W komentarzu do Bhagavad Gity Vinobaji powiada: „Czy jesteś tym ciałem? Zawsze pocierasz i czyścisz. Nadal jest ono brudne. Czy znowu jesteś tym ciałem? Ono zawsze jest brudne i pozostaje nieczyste. Odchody biegną w twoim ciele w rurkach. Jesteś tym ciałem?”
Kiedy to przeczytałam, przestraszyłam się bardzo. Dlaczego są odchody w ciele? Na wsi ludzie chodzili na pola, aby się załatwić. Ja wstydziłam się wychodzić. W tamtym czasie uczyłam się w Szkole OCPM w Madurai. Następnie ojciec mój zbudował toaletę vardha, jedyną w naszym domu, drugą na tyłach naszego domu i jeszcze jedną na polu. Potem zaczęliśmy korzystać z nich. Nie było latryn ani łazienek w tamtych czasach. Kiedy Gandhiji uruchomił Vardha Aszram, dał każdemu z aszramitów pojemnik z błota do korzystania w nocy. Rano Kasturi Bai, jego żona musiała czyścić te pojemniki. Kiedy odmówiła i nie chciała tego robić, on powiedział, że ona jest jego żoną. „Musisz to robić albo odejść.” Następnie ona myła wszystkie pojemniki z błota.
Tak więc, będąc w młodym wieku, bałam się chodzić do toalety. Tak samo bałam się starości, choroby i śmierci. Zatem chciałam ofiarować wszystko swoje Bogu. Dlatego chcę oczyścić swoje ciało. Będąc w tamtym wieku myślałam, jakie będzie ciało Awatara, kiedy zstąpi On tutaj? Czy będzie miało ono przykry zapach, odchody? Ciało Boga musi być czyste. W przeciwnym razie Bóg nie powinien zostawać Awatarem. Pozostałych 8. Awatarów jest w porządku. Ale jeżeli chodzi o Ramę, Krysznę i Sai, jest inaczej. Dlaczego przyjmują Oni ciało człowieka? Jeżeli chodzi o świętych i mędrców, jest to w porządku. Oni oczyszczają intelekt, zmysły, umysł, ego i wszystko. Następnie opuszczają ciało i łączą się z Bogiem. Jednak myślę inaczej. Ciało jest narzędziem. Przy pomocy ciała oczyszczamy zmysły, umysł i intelekt. One są wewnątrz ciała. Jak możemy stosować sadhanę bez ciała?  Stąd też chcę oczyścić również swoje ciało i ofiarować je Bogu. Andal połączyła się w Archamoorthy, Ranganatha w Srirangam. Ja chcę połączyć się z Awatar Moorthy, ciałem Bhagawana Sathya Sai. Dlatego ciało Bhagawana też musi być czyste. Dlaczego ciało Boga jest jak ciało człowieka? Dlaczego odchody, które pachną źle? Zatem powiedziałam Swamiemu: „Ty nie będziesz taki.” Swami odparł: „Stawiasz warunki Bogu.” Odpowiedziałam: „Taki, Swami.”
W czasach Awatara Prema Sai ciało Boga i moje ciało powinno być czyste. W przeciwnym razie nie przybędę. Postawiłam wiele warunków w związku z przybyciem Awatara Prema Sai. Teraz postawiłam nowy warunek.
5 styczeń 2017 r. Medytacja w południe
Vasantha:       Czy poprawne jest to, o czym rozmawiałam z Tobą rano?
Swami:            Kiedy zobaczymy się, nasze ciała się zmienią.
Vasantha:       Naprawdę?! Teraz jestem bardzo szczęśliwa, Swami.
Swami:             Tak. Naprawdę. Na tym świecie nikt nie pytał o ciało Boga. Tylko ty myślisz o ciele Boga. Kiedy przybędę, Moje ciało zmieni się.
Vasantha:           Kiedy moje ciało się zmieni, Swami?
Swami:                 Teraz powiedziałaś, że odchodów jest mniej. Tak samo przykrego zapachu ciała będzie mniej. Bez przykrego zapachu.
Vasantha:          Bardzo dobrze, Swami. Jest to wszystko, czego chcę.
Swami:                Poprzez swoją pokutę również zmieniasz ciało Awatara.
Koniec medytacji
Teraz zobaczmy. Kiedy Swami przybędzie ponownie, przybędzie On w nowym ciele. Kiedy On przybędzie i zobaczymy się ze sobą, nasze ciała się zmienią. Miałam zwyczaj myśleć od najmłodszego wieku, jakie będzie ciało Boga? Od ostatnich trzech lub czterech dni mam mało odchodów, jak niemowlę. Zapytałam Vimalę dlaczego. Ona powiedziała, że nie wie. Teraz Swami dał mi odpowiedź. Jakiś czas temu płakałam w związku z przykrymi zapachami w toalecie. Swami dał woń kwiatu jaśminu w łazience. Wszyscy doświadczyliśmy tego. Swami powiedział, że moja  łazienka staje się pokojem pudży. Wszyscy doświadczyli słodkiej woni jaśminu. A teraz moja pokuta zmienia również ciało Awatara. Jest to niezwykle unikatowa mądrość.
5 styczeń 2017 r. Medytacja wieczorna
Vasantha:       Swami, czy nasze ciała na pewno się zmienią?
Swami:             Tak. Przybyłaś tutaj, aby usunąć niedociągnięcia Awatara. Teraz Moje ciało się zmieni. Pomimo odchodów, nie będzie ich woni, tylko zapach drewna sandałowego. Twoje ciało również się zmieni w taki sam sposób. Przedtem pokazałem, że łazienka staje się pokojem pudży.
Vasantha:         Bardzo dobrze, Swami. Teraz rozumiem. Teraz wiem o Twoim ciele.
Swami:                Ty zmieniasz wszystko. Teraz zmieniasz ciało Awatara. Czekam na to. Wszystko się kończy. Teraz przybędę.
Vasantha:         Dobrze, Swami. Teraz zmień jedną rzecz w moim ciele. Swami, czym jest róża?
Swami:               Jedna róża staje się dwiema różami. Dwie róże związane Premą. One nigdy nie rozdzielają się.
Vasantha:          Teraz rozumiem, Swami.
Koniec medytacji
Teraz zobaczmy. Przybyłam tutaj, aby usunąć niedociągnięcia Awatarów. Przedtem napisałam o swoich brakach. Awatarzy zawsze są w Stanie Świadka. Zatem ich rodzina zawsze cierpi. Ich żona i dzieci zawsze są oddzielone od nich. Awatar Rama, Awatar Kryszna tacy są. Zatem zmieniam i usuwam wady. Wskutek tego Awatar przybywa w stanie Prema. Zatem poprosiłam Swamiego i postawiłam wiele warunków w związku ze swoim przybyciem w czasach Awatara Prema Sai: „Kiedy będę zamężna, będziesz musiał być ze mną w okresie ciąży i nie będziesz zostawiać mnie.” Ponieważ Rama odseparował się od ciężarnej Sity  i nigdy nie widział Sity ani Swoich dzieci. Po to poprosiłam Swamiego, że musi On być ze mną w okresie ciąży i po niej.
A teraz pytam, dlaczego ciało Awatara nie różni się od ciała człowieka. Poprosiłam, aby ciało Awatara różniło się od ciała człowieka. Po to Swami przybywa w nowym ciele. W czasach Awatara Prema Sai nasze ciała również się zmienią. Odchody będą. Ale nie będzie przykrego zapachu w ciele Swamiego, lecz tylko woń drewna sandałowego. Moje ciało również się zmieni i będzie miało tylko zapach drewna sandałowego. Teraz wiem, że ciało Swamiego nie jest takie, jak poprzednich Awatarów. Poprosiłam o tę łaskę, w przeciwnym razie Awatarzy nie powinni przybywać w ciele człowieka. Teraz Swami przybywa w nowym ciele. W tym czasie nasze ciała będą wydawać woń drewna sandałowego. Swami oczekiwał tej prośby. On obdarzy mnie tą łaską. Teraz wszystko kończy się i On przybywa.
Od młodego wieku do chwili obecnej, chciałam wiedzieć, jakie jest ciało Boga. Ciało człowieka jest okropne. Wypełnione jest złym zapachem, pot, ślina, uszy, nos, wszędzie brud i odchody. Zatem teraz Swami przybywa w nowym ciele. W czasach Awatara Prema Sai nasze ciała również będą nowe. Przed laty napisałam, że w czasach Awatara Prema Sai nie będę jadła posiłków, będę piła tylko mleko.
Amar znalazł rysunek. Jest na nim duża róża, a pod nią są dwie róże związane wstążką. Swami powiedział, że jesteśmy dwiema różami, związanymi Premą. Tak więc nigdy nie rozdzielamy się. Swamiego nie ma tutaj, On jest wewnątrz mnie.
Przedtem napisałam tysiące listów do Swamiego. Na każdym liście rysowałam dwie róże, Raja Roja – (jedna róża to Sai Raja, a druga to Vasantha Roja). Po to Swami pokazał, że jedna róża jest oddzielnie. Z tej jednej róży przybywają dwie, Swami oddziela mnie od Siebie. Światło wchodzi w łono mojej matki. Ja się narodziłam. Na koniec moje ciało stanie się Jyothi (Światłem – tłum.) i wejdzie w ciało Swamiego. Jesteśmy dwiema połowami jednego ciała. Jest to Shiva Shakthi. Jesteśmy Shiva Shakthi. Dla tego zadania On przywiódł mnie tutaj. Odprawiłam całkowitą pokutę. Za pokutę cokolwiek Swami dawał mi, nie chciałam. Chciałam być tylko pyłkiem kurzu Jego stóp. Wskutek mocy pokuty poprosiłam o Wyzwolenie Świata. Po to cierpimy. Swami opuścił ciało. Teraz przybywa On ponownie. Kiedy On przybędzie, moja Kundalini – Stupa, moje serce – Vishwa Brahma Garbha Kottam zacznie funkcjonować. Wtenczas Kali Yuga zmieni się na Sathya Yugę. Wszyscy ludzie staną się Jeevan Muktha. Przedtem napisałam książkę „Letter Garland” („Girlanda Listów” – tłum.). W każdym liście do Swamiego rysowałam dwie róże na jednej łodydze i pisałam Raja Roja.
O O O



20 LIPIEC
„Jaki jest pożytek z posiadania darszanu Boga bez praktykowania Jego
Nauk?”
Ludzie chodzili na darszany Swamiego przez ostatnie 84 lata. Codziennie tysiące ludzi miało darszanu. Jednakże powinni oni praktykować Jego nauki. Bez praktykowania wszystko jest na marne. Darszan, Sparszan, Sambaszan – wszystko jest na marne. Jakże wiele książek Swami napisał. Jeżeli będziemy praktykować przynajmniej jedną z Jego nauk, odniesiemy korzyść. Życie dano nam, abyśmy praktykowali nauki duchowe. W przeciwnym razie jest ono na marne. Mnóstwo wielkich uczonych mówi i daje dyskursy, kiedy jednak nie praktykują swoich własnych nauk, nie ma pożytku. Swami mówi: „Kochaj Wszystkich, Służ Wszystkim.” Ta jedna nauka wystarczy na całe życie człowieka, zatem Kochajcie Wszystkich. Jaki jest pożytek, jeżeli kochacie tylko swoją rodzinę. Jest to miłość samolubna. Poprzez miłość niesamolubną osiągamy Boga.
Narodziny w ciele człowieka są bardzo rzadkie, powinniśmy je zatem wykorzystać w prawidłowy sposób. W obecnym czasie, w okresie Swamiego, jakże wiele korzyści ludzie odnieśli. Nawet dewy chcą żyć z Nim. Po to tylko w czasach Awatara Prema Sai wszyscy święci, mędrcy i dewy narodzą się na Ziemi. Prosili oni Swamiego o szansę, aby żyć z Nim. Przez 84 lata zwykli ludzie mieli szansę, ale jak wielu ludzi wykorzystało ją? Teraz Swami przybywa w nowym ciele. W tym czasie zwykli ludzie nie będą mogli zbliżyć się do Niego. Tylko święci i mędrcy będą wokół Niego.
W swoim życiu płaczę o Boga sparszan, darszanu i sambaszan. Po to stale płaczę. Swami dał tę szansę, ale ludzie wykorzystali ją niewłaściwie. Teraz płaczę, aby Swami przybył ponownie. Chcę również zmienić swoje ciało. Obecne ciało nie jest czyste, stąd też odprawiałam pokutę, aby je oczyścić. Od młodego wieku pokutowałam, aby poślubić Boga i połączyć się z Nim. Teraz płaczę, ponieważ Swami nie przybył, a moje ciało nie zmieniło się. Spójrzmy na jedną rzecz.
28 grudzień 2016 r. Medytacja w południe
Vasantha:       Swami, proszę, powiedz mi jedno. Dlaczego to ziewanie?
Swami:             Jest to z powodu zmęczenia. Wzięłaś kąpiel, stąd zmęczenie.
Vasantha:        Swami, powiedz coś.
Swami:              Ci, którzy rodzą się, umierają
Ci, którzy umierają, rodzą się
Jest to prawo natury
Ciało, w którym narodziłaś się
Nie umrze
Jest to moc pokuty
Pana, który zniknął
Ty przyprowadzasz z powrotem
Jest to moc Premy!
Vasantha:             Dobrze, Swami. Rozumiem. Przybądź w styczniu.
Swami:                   Na pewno przybędę.
Vasantha:             Daj jedną rzecz na dzień 1-go stycznia.
Koniec medytacji
Teraz zobaczmy. Wydaje się, że wiersz jest jak Thirukkural. Wcześniej napisałam o Swamim 50 wierszy jak Thirukkural. A teraz Swami tak napisał. Poprosiłam Swamiego: „Powiedz coś nowego dla pisania.” Wtenczas On powiedział zacytowany wiersz. Na tym świecie ktokolwiek się rodzi, musi umrzeć. Jest to prawo natury. Na świecie każdego wiąże to prawo. Ktokolwiek się rodzi, musi narodzić się ponownie. Jedynie urzeczywistnione dusze nie rodzą się ponownie. Wszyscy biorą setki i tysiące narodzin. Dlaczego się rodzą? Jaki jest cel narodzin? Jeżeli ktoś kontempluje w ten sposób i stosuje sadhanę, może osiągnąć Boga. Nie ma już narodzin. Jednak do tej pory człowiek stale rodzi się i umiera. Ktoś, kto uświadomi sobie tę prawdę i obudzi się z Mayi, może osiągnąć Boga. Ten najpotężniejszy Bóg, Sathya Sai przybył tutaj i wykonał ciężką prace, aby ludzie uświadomili sobie. Utworzył On wiele instytucji edukacyjnych. Jak w starożytnych Gurukulach, nauczał On dzieci Wed. Sprawił, że dzieci recytowały Wedy i stosowały się do ich nauk. Spędził On pokaźną część Swojego życia ze studentami, aby uczynić z nich dobrych obywateli. Obecnie wszędzie Jego studenci prowadzą życie perfekcyjne.
Ja się narodziłam. Od dzieciństwa chciałam tylko życia duchowego. W moim domu wszystkie osoby starsze tego nauczały. Mój ojciec przyprowadzał do domu wielu świętych i mędrców. Odwiedzał on wiele aszramów. Od młodego wieku bałam się starości, choroby i śmierci. Kiedy usłyszałam opowieść o Andal, uchwyciłam się mocno Kryszny. Robiąc to, czułam, że  mogę uciec przed tamtymi trzema. Kryszna potem powiedział mi, że On narodził się w Puttaparthi jako Sathya Sai. Moja całkowita pokuta została wtedy skierowana ku Bhagawanowi Sathya Sai. Modlę się i wypłakuję się Jemu. Kiedy przyjechałam do aszramu, Swami ujawnił, że tylko On poślubił mnie w innej formie. Potem dał mi On Mangala Sutrę. Moje ciało stanie się Jyothi (Światłem – tłum.) i połączy się w ciele Swamiego. To jest moc pokuty, która zmienia prawo natury.
Kiedy Swami opuścił Swoje ciało, wypłakiwałam się stale z tęsknoty za Nim. Następnie Swami poprosił mnie, abym skonsultowała Nadis (Liście Palmowe – tłum.). Swamiego i moje Nadis mówią, że Swami przybędzie wskutek moich łez i pokuty. Wszystkie Nadis ujawniły to.
6 styczeń 2017 r. Medytacja poranna
Vasantha:       Swami, mój Prabhu! Zmień jedną rzecz w moim ciele.
Swami:             Na pewno ono się zmieni.
Vasantha:       W przeciwnym razie, Swami, moja pokuta jest fałszywa; wszystko, co piszę, jest nieprawdziwe.
Swami:              Nie mów tak. Na pewno wszystko się zdarzy. Ciało Boga również się zmieni. Czegokolwiek chcesz, wszystko się zdarzy. Na tym świecie, kto pytał o ciało Boga w taki sposób?
Vasantha:        Swami, moje ciało musi się zmienić. Wszyscy na świecie mówią, aby nie myśleć o ciele. Ale ja zawsze myślę o ciele. Jestem inna. Myślę tylko o swoim ciele i Twoim ciele.
Swami:             Na tym świecie nikt tego nie zrobił. Wskutek twojej pokuty yuga, ludzie i nawet Bóg zmienia się.
Vasantha:        Swami, od młodego wieku zastanawiałam się, jakie byłoby ciało Boga? Teraz piszę o tym.
Swami:              Pisz. Wyjdzie poprawnie.
Koniec medytacji
Teraz zobaczmy. Od młodego wieku myślałam o ciele człowieka. Dlaczego brud istnieje w ciele człowieka? Następnie zastanawiałam się: ‘Jeżeli ciało człowieka takie jest, wobec tego jakie będzie ciało Boga?’ Od młodego wieku bałam się starości, choroby i śmierci. Aby uciec przed tymi trzema, uchwyciłam się Boga. Kiedy usłyszałam opowieści o Andal, uświadomiłam sobie, że poślubienie Boga i połączenie się w Nim jest jedynym sposobem, aby uciec przed tamtymi trzema. Zatem rozpoczęłam odprawianie pokuty, ale nie wiedziałam, czym jest pokuta. Wiedziałam, że trzeba płakać z tęsknoty za Bogiem i recytować święte imię. Dokonywałam samooceny. Następnie czytałam Bhagavad Gitę oraz opowieści o oddaniu. Czytałam jeden rozdział dziennie z Bhagavad Gity przez 18 dni. Następnie rozpoczynałam czytać od pierwszego rozdziału. To była moja pokuta. Stosowałam się do tego skrupulatnie.
Następnie zaczęłam myśleć o ciele Boga. Ciało człowieka jest pełne brudu takiego, jak: ślina, mocz, odchody itd. Jakie będzie ciało Boga?   Kontemplowałam nad Kryszną, Ramą, a potem Sathya Sai. Wszyscy zwykli ludzie dotykali ciała Bhagawana. Wszyscy święci i mędrcy mówią: „Nie myśl o ciele już od samych narodzin. Jest ono zniszczalne. Ty nie jesteś ciałem. Ty jesteś Atmą.’ Ale ja myślę o ciele od samych narodzin. Oznacza to, że myślę o brudnych rzeczach w ciele. Nikt tak nie myśli. Wszyscy mają przywiązanie do ciała. Ale ja myślę o czystości ciała. Jest tak, ponieważ chcę ofiarować swoje ciało Bogu. Jak mogę ofiarować Bogu swoje ciało, które jest pełne brudu? Oczekuje się, że wszyscy pozostawią świadomość ciała i połączą umysł z Bogiem. Jednakże kiedykolwiek myślę o Bogu, myślę również o swoim ciele, ponieważ moje ciało związane jest z Bogiem. Chcę ofiarować swoje ciało Bogu. Na tym świecie nikt nie zrobił tego w taki sposób. Jest to nowa koncepcja dla świata. Wszyscy chcą robić Atma Nivedhan. Ja chcę robić Sharira Nivedhan. Trudno jest to zrozumieć. Nie chodzi tylko ciało, ale chcę także usunąć niedociągnięcia Awatara.
Rama posłał ciężarną Sitę do lasu, wysłuchawszy słów ignoranta dhobi (pracz – tłum.). Dlatego powiedziałam Swamiemu, że jeżeli poślubię Prema Sai, On powinien być przy porodzie. Postawiłam wiele warunków dla Awatara Prema Sai. Chcę, aby świat był wolny od ignorancji. Poprzez pokutę sprawiam, że zwyczajne istoty stają się Jeevan Muktha. Wtenczas nikt nie będzie ingerował w życie Boga.
Teraz postawiłam ostatni warunek. Odchody Boga nie będą dawały przykrego zapachu, tylko dobrą woń. Tak więc poprzez moją pokutę Kali Yuga, ludzie i ciało Boga zmieni się. Swami zaśpiewał pieśń:

Devi Jagatjanani Sai Rani
Mandara Gurudhari Mayoi Mahaani
Sathya Swaroopini Saieswari Sabketaharani
Sanmarga Dhayinyai Saieswari
Nithya Niradhari Nirmala Dehinyai
Ananda Dhahinyai Nirmala Dehinyai
Ananda Dhahinuai Ahimsa Vaahinyai
Swami nazywa mnie w pieśni wieloma imionami. Jestem Sai Rani. Kryszna podniósł górę Mandhara, aby uchronić Yadavów przed gniewem Indry. Indra sprawił, że deszcz padał przez siedem dni. Zatem Kryszna uchronił Yadavów. Ja jestem Maharani Kryszny. Teraz przybyłam tutaj, jako Rani Sai Kryszny. Sathyam jest moją formą. Opróżniłam siebie i Swami obdarzył mnie wieloma stanami takimi, jak: Radha, Durga, a nawet stanem Awatara. Jednakże z drugiej strony płakałam i powiedziałam, aby zabrał to wszystko i uczynił mnie pustą. On zabrał wszystko i wypełnił mnie Swoją Sathyam. Dlatego nazwał mnie On Ucieleśnieniem Sathyam. Poprzez to usuwam cierpienie wszystkich na świecie.
Jako łaskę dla mnie Swami i ja wzięliśmy karmę każdego, robiąc ze wszystkich Jeevan Muktha. Następnym imieniem jest Nithya Nirantari, co oznacza Zawsze Trwała. Życie świata jest zniszczalne. W tym zniszczalnym życiu płaczę i tęsknię za Bogiem. Mam stałe miejsce w sercu Boga. Następnym imieniem jest Nirmala Dehinyai. Nirmala znaczy, że nie ma brudu w ciele. Jest ono niepokalane i czyste. Oczyszczam swoje ciało pokutą. Teraz Swami dał imię Czyste Ciało. Na tym świecie nikt nie ma czystego ciała. Ludzie oczyszczają zmysły, intelekt, ego i umysł i łączą je z Bogiem.
Tu ja również oczyszczam ciało. Zatem Swami nazywa mnie imieniem Ananda Dehinyai, co oznacza, że daję radość wszystkim. Ludzie nie znają prawdziwej Anandy. Szukają radości świata. Jednakże nie jest ona prawdziwa. Jednego dnia jest radość, a następnego dnia cierpienie. Rzeczy świata i związki są zniszczalne. Tylko Bóg jest prawdziwą radością. Poprzez swoją pokutę sprawiam, że wszyscy są Jeevan Muktha. Jeevan Muktha zawsze są szczęśliwi. Tańczą i śpiewają chwałę Boga. Nie mają przywiązania do rzeczy świata. Są szczęśliwi w Bogu. Jest to dla nich prawdziwa radość.
Następnie Swami powiedział Ahimsa Vaahinyai. Każdy bóg i bogini ma jeden pojazd. Na przykład: pojazdem Mahavishnu jest Garuda, a pojazdem Saraswathi jest Łabędź. Swami powiedział, że moim pojazdem jest Ahimsa. Nikt nie ma tego pojazdu. Od młodego wieku myślę, że wszyscy są moimi guru. Nauczyłam się lekcji od każdego, wszystkiego i wszędzie. Myślę zatem, że wszyscy są moimi guru. Okazują pokorę wszystkim. Ktokolwiek znajduje wadę we mnie i mówi coś do mnie, proszę o wybaczenie. Stosuję się do Ahimsy wszędzie. Dlatego Swami dał imię Ahimsa Vaahinyai. Sanmarga Dehinyai znaczy Ścieżka Dharmiczna. Pokazuję wszystkim Ścieżkę Dharmiczną. Wskutek tego przybywa Sathya Yuga. Cokolwiek Swami powiedział, demonstruję to w życiu. Swami nauczał Sathya, Dharma, Shanthi, Prema i Ahimsa. Demonstruję je w swoim życiu.

O O O

21 LIPIEC
Nie krzywdź nikogo, ponieważ Bóg jest w każdym.”
Bóg jest w każdym. On jest wszędzie. Bóg jest wszechobecny. On jest Mieszkańcem wszystkich. On jest Sarvatho Pani Padam; wszędzie są Jego ręce, nogi, oczy i uszy. Tak więc ktokolwiek woła tego Boga, On natychmiast przybywa. Bhagawan Sathya Sai dowiódł tego w Swoim życiu. Każdy, kto wezwał z dowolnego zakątka świata, Swami natychmiast przybył, aby pomóc. Jakże wiele ludzi miało to doświadczenie. Zatem nigdy nie powinniśmy krzywdzić nikogo. Swami powiada w cytacie: „Zawsze pomagaj, nigdy nie krzywdź.” Nie powinniśmy krzywdzić nikogo w myśli, słowie ani uczynku. Jednakże niektórzy ludzie sprytnie ukrywają swoje myśli i mowę, ale Bóg wie wszystko. Myślami krzywdzisz innych. Wydaje się na zewnątrz, że dana osoba jest dobra, jednakże wewnątrz jest hipokrytą. Swami zawsze mówi, że myśli, słowa i uczynki powinny być w harmonii. Kiedy myśli są dobre, a ty wypowiadasz słodkie słowa, wtenczas twoje czynności i zachowanie jest prawidłowe. Jeżeli nie skorygujesz się, będziesz stale rodził się i umierał.
Ten najpotężniejszy Bóg przybył tutaj, aby nauczać ludzkość. Czy któryś Bóg czynił to? Ten Bóg poprzez Swoje współczucie i Premę przybył tutaj, aby zmienić ludzi. Po to wziął On karmę wszystkich. Czy któryś Bóg zrobił to? W swoim życiu nauczyłam się lekcji od każdego. Nauczyłam się dobrych rzeczy od wszystkich. Ludzie tylko szukają wad u innych, ale gdybyśmy widzieli własne wady, moglibyśmy wówczas skorygować siebie. Tylko to odkupi nas z cyklu narodzin i śmierci. Od najmłodszego wieku nauczyłam się lekcji od wszystkich. Widziałam jak mrówki dzielą się ze sobą pożywieniem. Wrony też dzielą się w taki sam sposób. Jeżeli położymy pokarm dla wron, one nie zjedzą same, lecz wołają wszystkie wrony i jedzą razem. Nauczyłam się tej natury dzielenia się od nich. W ten sposób nauczyłam się dobrych rzeczy i dobrych zwyczajów od innych. Wskutek tego myślę, że wszyscy są moimi guru i poprosiłam o Wyzwolenie Świata dla wszystkich jako moją Guru Dakshinę (Zapłatę dla Guru – tłum.). Pokuta mojego całego życia jest tylko po to.
Napisałam pieśń przedtem:
Och, Panie Parthi
Ty jesteś w sercu moim
Siedzisz na tronie lotosu o tysiącu płatkach
Poprzez wiersze moje rymujące się Sai Ram, Sai Ram
Och, Wielki Panie, który usuwasz ciemność
Przybądź tutaj
Stój szczęśliwie
Mego serca biciem
Jest nie ‘lub dub, lub dub’…
Tylko dźwięk imienia Partisha przybywa.
W krwiobiegu
Tylko imię Naranana
Z każdego korzenia włosa
Jego imię tylko wylewa się
On sprawia, że uświadamiam to sobie
Poprzez różne stany.
Teraz zobaczmy. Niczego nie wiem o lotosie serca. Tu mówię: „Swami przybądź i usiądź na lotosie serca o tysiącu płatkach.” W tamtym czasie nie wiedziałam o Kundalini ani o czakrach. Sahasrara ma lotos o tysiącu płatkach. Zobaczyłam to wtedy w swoim sercu! Moje uczucia wylewały się jako pieśni. Wszystkie moje wiersze i pieśni to tylko Bhagawan Sathya Sai. On zstąpił tutaj, aby usunąć ciemność ignorancji na świecie. Swami mówi: „Postaw jedno krzesło w swoim sercu tylko dla Boga.” Ale ludzie stawiają tysiące krzeseł w swoim sercu. Są to krzesła dla rodziny, przyjaciół, krewnych itd. Żyłam na świecie, prowadząc rodzinne życie, jednak w moim sercu był tylko jeden tron i był on dla Boga. W Kali Yudze jest tylko ciemność; nie ma światła mądrości. Wszędzie jest tylko przywiązanie ‘ja i moje’. Wszyscy żyją w świecie Mayi.
Bicie mojego serca zawsze mówi: ‘Sai Ram, Sai Ram’. Każdego tygodnia lekarze ze Srivilliputhur przyjeżdżają i badają bicie mojego serca, ale ono nie mówi, co jest w nim na samym dnie. Moje serce mówi: ‘Sai Ram’. Napisałam zacytowaną pieśń 35 lat temu. Przeszłam operację kręgosłupa przed trzema laty w Szpitalu Apollo. SV prosił lekarzy, aby zbadali wszystkie moje narządy i organy. Oni zbadali i dali mi aparat słuchowy do uszu.  Teraz używam aparatu słuchowego. Kiedy baterie wyczerpywały się, automatycznie słychać było ‘bateria, bateria’. Wtenczas wymieniali mi baterię. Dzieje się tak co 18 dni. Zazwyczaj moja bateria pracuje 20 – 25 dni. A wtenczas aparat mówi: ‘Sai Ram, Sai Ram.’ Wszyscy pytali, co to jest? Nie możemy zrozumieć. To jest cud!
Kiedy rok później pojechaliśmy na badania kontrolne, powiedzieliśmy o tym lekarzowi, a on był zdumiony. Krzyknął; „Amma, ty sprawiasz, że nawet nie ożywione przedmioty mówią ‘Sai Ram’. Przez wiele lat, kiedy zakładam nowy pierścień na palec, ukazuje się tam forma Swamiego. Cokolwiek kładzie się na moje ciało, pojawia się Swamiego imię lub forma. W tamtym czasie napisałam: „W całym moim krwiobiegu biegnie imię Narayana.” W 1996 r. Swami pokazał Swoją formę, biegnącą w strumieniu mojej krwi. Napisałam o tym w swojej pierwszej książce „Liberation Here Itself Right Now!” („Wyzwolenie Tutaj Teraz Natychmiast!” – tłum.). Organizacja Prashanthi pokazała mi ten rysunek w książce i odesłali mnie, mówiąc: „Jak możesz mówić, że forma Swamiego jest w twoim krwiobiegu? Czy rogi wychodzą z twojej głowy?”
Każdy korzeń mojego włosa recytuje imię Swamiego. Poprzez to Swami pokazał wiele stanów. Jestem bardzo zdziwiona. Jak napisałam te rzeczy tak dawno temu? Dopiero teraz rozumiem, jak moje ciało rozrasta się jako Prakrithi. Świadomość Sai budzi się we wszystkim, w każdym, wszędzie. Jest to Sathya Yuga, Sai Yuga, Stworzenie Vasanthamayam.
Wczoraj Nicola przyniosła materiał z wiadomością. Swami narysował 7 linii w rogu, a potem napisał literę V. Zapytałam Swamiego o to.
7 styczeń 2017 r. Medytacja w południe
Vasantha:       Jaki jest pożytek Swami? Tylko jem i śpię.
Swami:             Nie martw się. Twoje uczucia wychodzą przez Stupę.
Vasantha:        Swami, jutro jest Vaikunta Ekadasi. Skąd przybędziesz w Puttaparthi czy z  Vishwa Brahma Garbha Kottam?
Swami:              Przybędę.
Vasantha:         Co dałeś na materiale: 7 kropek i Y i V?
Swami:              Poprzez twoich 7 czakr, przybywa Sathya Yuga. Uczucia Premy Vasanthy idą przez 7 czakr, a potem wychodzą w świat, zmieniając go na Prema Yugę.
Koniec medytacji
Teraz zobaczmy. Materiał ma kolor sandału. Pokazuje to, że moje ciało będzie miało woń sandału. Moje uczucia wychodzą przez Stupę i zmieniają świat. Swami pokazuje to za pomocą materiału.
7 styczeń 2017 r. Medytacja wieczorna
Vasantha:       Swami, przybądź jutro. Nie mogę tego wytrzymać.
Swami:             Chodź i usiądź tutaj. Porozmawiamy.
Vasantha:        Nie usiądę blisko Ciebie. Usiądę u Twoich stóp. Usiądę przy Tobie, kiedy moje ciało się zmieni.
Swami:              Na pewno twoje ciało się zmieni. Nie płacz. Ty jesteś Moją Shakthi.
Vasantha:         Przybądź jutro do Puttaparthi na wzgórze.  Wezwij Vishwa Karmę, zbuduje On Tobie piękny pałac. Dla Pandawów On zniszczył las i zbudował Indraprashta w ciągu nocy. Podobnie On zbuduje dla Ciebie.
Swami:             Kiedy przybędę, spełnię wszystkie twoje pragnienia.
Vasantha:        Czym jest torba?
Swami:              Pokazuję nią, że twoje ciało staje się ciałem o woni sandału, co jest Złotą Yugą.
Vasantha:         Teraz rozumiem, Swami. Dałeś bardzo dobry dowód.
Swami:               Przedtem powiedziałem ci, że twoje ciało jest drewnem sandałowym. Jak drewno sandałowe ścierasz swoje ciało dla innych.
Koniec medytacji
Zobaczmy. W Dwapara Yudze Duryodhana nie dał nawet najmniejszego skrawka ziemi Pandawom. Sri Kryszna wezwał wówczas Vishwa Karmę, boskiego architekta. On zniszczył las i zbudował w nocy Indraprashta. Po czym Kaurawowie przyjechali, aby zobaczyć ten pałac. Był to piękny, lustrzany pałac. Powiedziałam Swamiemu, aby Vishwa Karma zbudował taki pałac dla Niego.
Wczoraj Amar znalazł piękną torbę, która miała cudowny zapach drewna sandałowego. Torby kolor jest błyszczący i lśni jak sandał. Zamek torby jest jak złoty kwiat. Ma złote nitki. Wskazuje to, że moje ciało stanie się jak drewno sandałowe i że przybędzie Złota Yuga.
W 2002 r. byliśmy w Whitefield. W tamtym czasie Swami powiedział; „Twoje ciało jest Drewnem Sandałowym. Stale ścierasz to ciało i dajesz woń innym.” Tego samego dnia pasta sandałowa pojawiła się ze zdjęcia Swamiego. Drewno sandałowe zawsze daje słodką woń innym. Na koniec nie ma już drewna sandałowego, zostało ono całkowicie starte. Podobnie moje życie i  moje ciało wykorzystywane jest na pokutę tylko dla innych. Na koniec moje ciało zniknie i nic nie pozostanie. Tak jak znika drewno sandałowe; Swami mówi, że moje ciało będzie miało woń sandału.
Swami następnie powiedział: „Kiedy ciało nas obojga zmieni się, będziemy mieli nowe doświadczenie. Bóg nie ma doświadczania. Ty dajesz doświadczanie Bogu.” Kiedy Swami wezwie mnie, zobaczymy się i dotkniemy, będziemy mieli doświadczenie. Bóg jest zawsze w Stanie Świadka. On nie ma uczucia dotyku. Tak więc po raz pierwszy, kiedy On mnie dotknie, powinien On doświadczyć uczucia dotyku. Przez 84 lata miliony ludzi było w stanie dotykać Swamiego. On również dotykał innych. Jednakże Bóg jest w Stanie Świadka. On nie ma doświadczania. Ktokolwiek dotyka Go, odnosi korzyść stosownie do swojego poziomu. Dlatego Swami nie pozwalał mi dotykać Swojego ciała. Teraz przybywa On w nowym ciele, nikt nie będzie mógł dotykać. Za moją tęsknotę i płacz, przybywa On w nowym ciele. Kiedy dotkniemy się, będziemy mieli doświadczanie.
Wszyscy Awatarzy są tylko w Stanie Świadka. Nie mają oni uczucia dotyku. Oni nie doświadczają niczego. Po raz pierwszy Swami doświadcza. Zatem w czasach Awatara Prema Sai Bóg przybywa, aby doświadczyć Premy. Dla tego doświadczenia Swami powiedział mi wiersz.
Kobieta przybyła z Vaikunty
Wiedzie świat ścieżką prawdziwą
Przybyła, aby odkupić wszystkich
Widząc jej ciało, Madhava oczarowany jest.

Przedtem napisałam podobny wiersz. Powiedziałam, że Bóg przybył z Vaikunty do Puttaparthi, aby odkupić cały świat i wziąć ludzkość na ścieżkę prawdziwą. Jego vibuthi jest właściwym lekarstwem dla Kali Yugi. Jest to jedna z setek pieśni, jakie napisałam, kiedy vibuthi przybyło do naszego domu. Teraz Swami zmienił ten wiersz w powyższy sposób. Powiada, że przybyłam z Vaikunty, aby odkupić cały świat i pokazać wszystkim prawdziwą ścieżkę. Kiedy ujrzy On moje nowe ciało, zostanie on mną oczarowany. Kiedy moje ciało i ciało Swamiego zmieni się, dotkniemy siebie i w tym czasie doświadczymy. Mówi On o tym w pieśni.
O O O


22 LIPIEC
Kochaj wszystkich…’
Zrób to swoją mantrą.
Wszyscy recytują swoją osobistą mantrę. Moją osobistą mantrą jest ‘Kochaj wszystkich’. Swami naucza ‘Kochaj wszystkich, służ wszystkim’, ale ludzie nie uświadamiają sobie tego. Stawiają płot wokół swojej miłości. Okazują miłość tylko swojej rodzinie i przyjaciołom. Uczucia ‘ja i moje’ pakują twoją miłość do więzienia. Budują płot, granicę wokół ciebie, uniemożliwiając ci okazywanie miłości innym. Jest to miłość egoistyczna.  Miłość powinna być niesamolubna. Ten najpotężniejszy Bóg przybył tutaj, aby nauczyć ludzi miłości nieegoistycznej. Po to ustanowił On wszędzie Centra Seva. Poprzez nie Seva Dals Swamiego służą zwyczajnym ludziom na całym świecie. Swami uruchomił Bal Vikas, aby dać edukację duchową małym dzieciom. Kiedy naucza się małe dzieci dobrych zwyczajów i zachowania, zostają one w nich zasiane. W dawnych czasach dzieci przebywały ze swoim guru przez 12 lat i podejmowały naukę duchową. Dopiero po tym przyjeżdżały do swojego domu i prowadziły życie tego świata. Przed budową budynku, stawia się silny fundament. Tak samo nauka Gurukula daje mocny fundament dzieciom. Dopiero po tym zaczyna się wznosić budynek życia. Jest to kultura Bharatu.
Obecnie Bhagawan Sathya Sai przywrócił starożytną kulturę na całym świecie. Nie powinniśmy zatem marnować czasu w  dzieciństwie  ani w młodości na sprawy świata. Powinniśmy  dawać duże znaczenie sprawom duchowym. Zbuduje to silny fundament dla życia. Obecnie ludzie myślą, że pójdą słuchać duchowych darszanów po przejściu na emeryturę. To nie jest dobre. W tym czasie wasze ciało i zmysły też idą na emeryturę. W Bhagavad Gicie Sri Kryszna nauczał Karma Jogi. Wykonuj swoje obowiązki bez przywiązania. Niech twój umysł zawsze myśli o Bogu. Jaki jest cel życia? Jest nim osiągnięcie Boga. To jest cel. Jeżeli zapomnicie o tym, nie ma pożytku. Rozmawiajcie zatem z każdym słodko i kochająco. Mówcie bardzo ostrożnie. Wasze słowa nie powinny ranić nikogo. Robiąc to, człowiek staje się bardzo cnotliwą osobą. Swami mówi o tym w Swojej Bhagawad Gicie.
Nigdy nie ranię nikogo. Zawsze pomagam innym. Swami powiedział o Czakrze Sudarshana, a ja napisałam przedtem. Jeżeli Swami nie przybędzie, mocą mojej pokuty Czakra unicestwi świat i Samego Swamiego. On to powiedział, a ja napisałam. Dzisiaj ponownie zapytałam Swamiego o to.
8 styczeń 2017 r. Medytacja poranna
Vasantha:       Swami, powiedz coś więcej o Czakrze Sudarshana.
Swami:             Kiedy cesarz Bali został wepchnięty przez Boga do Patala Loki, Sudarshana Czakra ochraniała go. W przypadku Ambarishy Czakra goniła Mędrca Durvasę. Czystym wielbicielom ta Czakra zawsze daje ochronę. Tutaj ona ochrania ciebie.
Vasantha:        Swami, dlaczego zatem Czakra nie ścigała ludzi, którzy mnie odesłali?
Swami:              Czakra zna nasze zadanie. Gdyby zrobiła to, stale przebywałabyś w Puttaparthi, jak zwykli wielbiciele. To nie jest zwyczajne zadanie. Wymaga ono twojej pokuty. Teraz Czakra jest z tobą. Jeżeli ktoś zachowuje się niepoprawnie albo obraża ciebie, ona ich karze.
Vasantha:         Rozumiem, Swami. Moją naturą jest być pokorną wobec wszystkich i posłuszną wobec wszystkich. Natura innych nie jest taka. Zmień moje ciało.
Swami:              Na pewno. Twoje ciało się zmieni.
Vasantha:         Swami! Przybądź. Całą noc nie spałam. Recytuję Twoje imię, a mimo to wiele myśli przychodzi.
Swami:              Teraz pośpij trochę.
Koniec medytacji
Teraz zobaczmy. Zapytałam o Czakrę. Kiedy cesarz Bali odprawiał wielką yagnę, Bóg przybył jako Awatar Vamana. Udał się do cesarza Bali i poprosił o trzy stopy ziemi. Cesarz Bali chciał je dać, ale jego guru Sukracharya powstrzymał go. Mimo to on dał. Wtenczas Vamana stał się Awatarem Trivikrama i jedna stopą zmierzył Ziemię. Drugą stopą zmierzył całą Przestrzeń. Następnie nie było miejsca na postawienie trzeciej stopy. Tak więc cesarz Bali wskazał na swoją głowę. Bóg wepchnął go do Patala Loki (Piekło – tłum.). Tam Sudarshana Czakra zawsze ochraniała go za jego prawdziwe oddanie; Czakra zawsze jest z Bali. Kiedy król Ambarisha wypił wodę, aby zakończyć post w dniu Vaikunta Ekadasi, Maharishi Durvasa chciał go przekląć. Ale czakra Sudarshana ukazała się bezzwłocznie i zaczęła gonić go. Na koniec król zatrzymał ją po tym, jak Mędrzec Durvasa wyraził skruchę. Pokazuje to moc oddania.
Pewni ludzie odesłali mnie z Prashanthi Nilayam. Czakra Sudarshana wie o zadaniu Boga. Gdyby Czakra ukarała ich za to, że nie pozwolili mi wejść do środka, wtenczas żyłabym szczęśliwie z innymi  w pokoju w Prashanthi Nilayam. Codziennie chodziłabym na darszanu Swamiego. Jadłabym, spała i chodziłabym radośnie na darszanu Swamiego jak wszyscy inni ludzie. Kiedy Swami opuścił Swoje ciało, pojechałabym do Muddenahalli. Wiele ludzi robi to teraz. Przenieśli się do Muddenahalli. Napisałam przedtem: „Gdyby twój ojciec zmarł, adoptowałbyś kogoś innego jako swojego ojca?”
Swami potrzebował mojej pokuty dla Swojego zadania. Ponieważ powstrzymali mnie przed ujrzeniem Swamiego, moja pokuta stała się bardziej intensywna. Wskutek mojej pokuty Kundalini wyszła na zewnątrz. Swami poprosił mnie, abym zbudowała Aszram. Zatem przyjechałam, aby tu żyć. Moja Kundalini wyszła na zewnątrz jako Stupa Mukthi. Następnie podjęłam postanowienie. Jeżeli nie pozwolą mi widzieć Swamiego, zrobię wszystkich mężczyzn na świecie jak Sathya Sai, a wszystkie kobiety jak Vasanthę. Tylko Swami jest w moim sercu. Moje serce wyszło na zewnątrz jako Vishwa Brahma Garbha Kottam. Zainstalowaliśmy tam w Wewnętrznym Sanktuarium Paduki Swamiego. Nie robię niczego sama. Swami wybrał miejsce na budowę Aszramu. W trakcie Bhoomi pudży zobaczyliśmy Swamiego stojącego tam.  Teraz zbudowaliśmy Świątynię Paduka w tym miejscu. Następnie Swami narysował rysunek Stupy. Po czym powiedział On, abyśmy zobaczyli Nadis (Liście Palmowe – tłum.) Kaghabujandara. SV zobaczył sześć Nadis, w których wyjaśniono krok po kroku jak zbudować Stupę. Dla Vishwa Brahma Garbha Kottam Swami dał rysunek kopuły. Dopiero wtedy budowaliśmy. Cokolwiek robi się w Mukthi Nilayam, jest pod przewodnictwem Swamiego.
Teraz Swami powiedział, że Sudarshana Czakra jest ze mną. Jeżeli ktoś obrazi mnie, albo okaże brak szacunku, ukaże go ona. Jednak nie chcę, aby to się stało. Moją naturą jest być pokorną. Godzę się ze wszystkim, cokolwiek by to było. Jestem pokorna wobec wszystkich. Cokolwiek zrobią przeciwko mnie, nie myślę o tym. Biorę wszelką karmę i cierpię.
Wczoraj Swami dał obrazek. Było to pole żółtych kwiatów w pełni rozwiniętych.
8 styczeń 2017 r. Medytacja w południe
Vasantha:        Swami, czym jest ten sen? Nie mogę rozmawiać z Tobą.
Swami:              Nie martw się. Nie spałaś całą noc. Teraz porozmawiamy.
Swami:              Dobrze, Swami. Dzisiaj jest Vaikunta Ekadasi. Przybądź i zmień coś w moim ciele. Dzisiaj wszyscy będą się modlić do Ciebie, a ja śpię.
Swami:              Nie martw się. Całą noc modliłaś się.
Vasantha:        Czym są żółte kwiaty?
Swami:              Jesteś wieczną panną młodą, Nithya Kalyani, zatem zawsze nosisz żółte sari. Teraz sprawiasz, że całe Stworzenie jest pomyślne i wieczne.
Vasantha:         Rozumiem, Swami.
Koniec medytacji
Teraz zobaczmy. Nie śpię całą noc i zamiast tego recytuję bez przerwy. W trakcie medytacji w południe spałam 20 minut. Swami prosił mnie, abym nosiła żółte sari, ponieważ mówi, że jestem Nithya Kalyani, wieczną panną młodą. Wskutek mojej pokuty sprawiam, że całe Stworzenie jest pomyślne i wieczne. Wszyscy stają się Jeevan Muktha. Przypomniała mi się pieśń, którą napisałam:
Paduki, które postawiono na głowie Bali
Paduki, które niósł Bharatha na swojej głowie
Paduki, które usuwają cierpienie Kali Yugi
Lotosowe Stopy, które obdarzają współczuciem
Paduki pokazują głębię współczucia
Paduki pokazują zasadę miłości
Paduki unicestwiają karmę wszystkich


Dewy czczą boskie, pełne chwały Paduki
Paduki przybyły, aby obdarzyć współczuciem ignoranta
Paduki chronią nasze życie
Te rzadkie Paduki ujawniają Zasadę Atmiczną
Kiedy dostałam Paduki Swamiego, napisałam wiele pieśni i wierszy o nich. Niniejsza pieśń  jest jedną z nich. Na głowie Bali Bóg postawił Swoje stopy i wepchnął go do Patala Loki. Jednak posłał Swoją Czakrę, aby go chroniła. Kiedy Kaikeyi posłała Ramę do lasu, w tamtym czasie nie było Bharathy w Ayodhyi. Gdy Bharatha przyjechał i usłyszał o tym, bardzo się zezłościł na swoją matkę. Udał się do lasu, aby przyprowadzić Ramę z powrotem. Jednak Rama nie odstąpił od przyrzeczenia, które złożył Swojemu ojcu. Dlatego Bharatha poprosił o Paduki Ramy i niósł je na swojej głowie. Nie wszedł on do Ayodhyi. Przebywał we wsi Nandigram i trzymał Paduki Ramy na tronie. W ten sposób Bharatha przebywał w Nandigram czternaście lat.
Obecnie Paduki Bhagawana Sathya Sai są tutaj, aby usunąć trudności Kali. Ponad 5000 ludzi otrzymało Jego Paduki. Pokazuje to Jego głębokie współczucie i miłość. Paduki Swamiego unicestwiają naszą karmę. Napisałam o tym przedtem w pieśni. Teraz rozumiem, że one nie tylko unicestwiają karmę osób indywidualnych, lecz zmieniają los Kali Yugi i robią z niej Sathya Yugę. Tutaj, w Mukthi Nilayam zbudowaliśmy wiele Świątyń Paduka i zainstalowaliśmy Paduki. Dają one wszystkim dobre cechy. Z Vishwa Brahma Garbha Kottam uczucia Swamiego i moje wychodzą i idą przez Stupę i zmieniają wszystko i wszędzie. Usuwane są złe cechy każdego i wszyscy będą mieli dobre cechy. Wszystkie Dewy recytują i czczą Stopy Swamiego. Ale On przybył tutaj, na Ziemię, dla ludzi Kali Yugi. Jakże szczęśliwi są ludzie Kali Yugi! Dewy nie mogę zobaczyć Jego stóp, ale wszyscy w Kali Yudze dotykają i całują Jego stopy. Jakże szczęśliwi są ci ludzie! Swami przybył tutaj i pokazał prawdziwe znaczenie życia. Życie tego świata jest zniszczalne. Pokazał On zatem Życie Atmiczne. Nauczał On 84 lata:  „Ty nie jesteś ciałem. Ty jesteś Atmą.” Po to powiedział On: „Kochaj wszystkich, służ wszystkim.” Swami pokazał tak dużo wielkich prawd ludziom Kali Yugi. Przybył On tutaj dla wielkiego zadania. Zmieni On Kali Yugę na Sathya Yugę na 1000 lat. To nie ma związku z czterema yugami. Jest to inne. Jest to Sathya Yuga, Sai Yuga.
W Kali Yudze ludzie cierpią bardziej w życiu na świecie. Wskutek swojej ignorancji myślą, że jest to prawdziwe. Ale to nie jest prawdziwe. Daje to stale narodziny i śmierć.  Zatem Swami przybył, aby odkupić ludzi od tego.
Wszyscy Awatarzy przybyli, aby ustanowić Dharmę, ale Dharma stale zanika. Zatem Swami przybył i ustanowił Dharmę na bazie Premy. Bez Premy Dharma zawsze zanika. Tak więc Swami nauczał, aby kochać wszystkich. Obecnie ludzie Kali Yugi nie mają miłości. Miłość jest podstawą dla życia. Swami zawsze zaczynał Swoje dyskursy, nazywając: ‘Prema Sarupalara, och, Ucieleśnienia Premy.’ Ale tutaj wszyscy są ucieleśnieniami ego. Wszyscy są samolubni. Aby to zmienić, Swami przybył tutaj. Swami odseparował mnie od Siebie po to. Przybyłam tutaj, aby obdarzyć wszystkich miłością. Bóg jest w każdym. Swoim życiem demonstruję to.
O O O

(dalszy ciag na nowym poście o tym samym tytule)