Sri Vasantha Sai
12
LIPIEC
„Prema jest ponad imieniem,
formą, miejscem i czasem.”
Ktoś, kto
ma prawdziwą Premę dla Boga, nie chce imienia ani sławy. Na tym świecie każdy
ugania się za imieniem, sławą, pozycją, pracą itd. Jednak wszystko jest zniszczalne.
Tylko Bóg jest trwały. Tylko Bóg jest naszym prawdziwym krewnym. Inne rzeczy
nie idą z nami. Narodziliśmy się na tym świecie z pustymi rękami i opuszczamy
ten świat z pustymi rękami. Cokolwiek robimy, wszystko staje się karmą. Co
zarabiamy w sferze duchowej, idzie z nami, razem z naszymi zwyczajami i złymi
cechami. Głębokie wrażenia też idą. Jest to Prawo Karmiczne. Musimy zatem być
bardzo ostrożni. Jeżeli macie oddanie dla Boga, wtenczas nie chcecie imienia
ani sławy. Jak wielu świętych i mędrców sprawuje pokutę w Himalajach? Oni nie
chcą niczego z wyjątkiem Boga. Niektóre aszramy chcą sławy i tłumu. Musimy
pokonać nasze uczucia ‘ja i moje’. To jest prawdziwe oddanie. Jeżeli chcecie
łaski Boga, musicie wyrzec się samolubstwa. Musimy odciąć ‘ja i moje’, ego; tylko
wtedy zostaniemy odkupieni z cyklu narodzin i śmierci.
Całe
swoje życie odprawiałam pokutę dla dobra świata. Poprosiłam o łaskę Wyzwolenia
Świata. Swami powiedział, że obdarzy wszystkich Wyzwoleniem. Po to wzięliśmy
karmę świata i cierpimy. Po tym, gdy Swami opuścił ciało, cierpię bardziej.
Płaczę i płaczę z tęsknoty za Nim, ale On nie przybył.
26 grudzień 2016 r. Medytacja w
południe
Vasantha: Swami, czy mam pokutować pod Gangesem
albo w Himalayach po to, abyś przybył?
Swami: Nie mów tak. Twojej pokuty wystarczy.
Vasantha: Nie mogę znieść odseparowania. Co mam
robić?
Swami: Na pewno przybędę. W przeciwnym
razie jak to zadanie zostanie ukończone? Pisz z radością i mów.
Vasantha: Czym jest SBFS…108…1S690? Co napisałeś
na dupatta Ushy? SBFS…
Swami: SBFS – Sai Baba kończy Swoje
zadanie, Sathya Yuga przybywa.
Vasantha: Czym jest 108?
Swami: 1 to Sathya Sai; O jest Purnam. 8
pokazuje, że przybyliśmy z Vaikunty, robiąc ze świata Vaikuntę.
Vasantha: Czym jest 1S690?
Swami: 1 to Sathya Sai, przybył z 6 satgunami, robiąc 9 planet czystymi (O)
Purnam. Wszystko jest Purnam.
Vasantha: Teraz rozumiem, Swami. Przybądź
wkrótce.
Swami: Nie martw się, przybędę. Bądź
szczęśliwa.
Koniec medytacji
Teraz
zobaczmy. Swami nie przybył, stąd też chcę sprawować więcej pokuty. Z tego
powodu zapytałam Swamiego, czy mam pojechać, aby odprawiać pokutę pod Gangesem
albo na szczycie Himalajów i odprawiać więcej pokuty? Wcześniej Mędrzec
Viswamitra powiedział, że wziął na siebie karmę świata i pokutuje pod Gangesem.
Powiedziałam Swamiemu: „Nie, sprowadź Viswamitrę.” Następnie wzięłam karmę
świata od niego. Podobnie zapytałam Swamiego, czy powinnam pojechać i odprawiać
pokutę pod Gangesem albo na szczycie Himalajów, ale Swami odpowiedział, że
mojej pokuty wystarczy. Jednak On nie przybył. Co mam robić? Powiedziałam to
Vimali i płakałam. Vimala powiedziała: „Pojedźmy”, ona również pojechałaby.
Wtenczas odparłam, że nie mogę chodzić, jak zatem mam jechać? Gdybym szła, w
połowie drogi mogłabym upaść albo umrzeć. Swami pocieszył mnie. Jeżeli Swami
nie przybędzie, jak Jego zadanie zostanie ukończone?
Mukthi
Nilayam jest miejscem zadania Swamiego. Zgodnie z Jego Sankalpą zbudowaliśmy
Stupę, Vishwa Brahma Garbha Kottam i wiele, wiele świątyń. Jeżeli On nie
przybędzie, Jego zadanie nie zostanie zakończone. Kiedy Swami przybędzie, Stupa
i Vishwa Brahma Garbha Kottam zaczną funkcjonować. Dopiero wtedy nasze uczucia
wyjdą i wejdą we wszystko, wszędzie.
Usha dała
dupattę. Tam Swami napisał czerwonym kolorem SBFS. Litery FS są połączone.
Sathya Sai Baba kończy Swoje zadanie. Kiedy On przybędzie, Jego zadanie
zostanie ukończone i zacznie się Sathya Yuga. W następnej linijce 108…- wskazuje
to, że 1 Bhagawan Sathya Sai przybył z Vaikunty. On jest Purnam. On odseparował
mnie od Siebie. 8 wskazuje na 8-literową mantrę Om Namo Naranana Namaha. Poprzez nią On przybywa z Vaikunty i
zmienia świat na Vaikuntę; Niebo przybywa na Ziemię.
1S690 to
następna liczba. Jeden Sathya Sai przybył z Vaikunty z 6. Satgunami. On
transformuje cały świat. Pięć Elementów i 9 planet staje się perfekcyjnymi. Wszystko
staje się Purnam. Wszyscy ludzie stają się Jeevan Muktha. Wskutek tego 5
Elementów i 9 planet też zostaje oczyszczonych. Jest to Sathya Yuga. Moja
prawdziwa Prema chce poświęcić moje ciało dla Wyzwolenia Świata. Prawdziwa
Prema oznacza Premę bez przywiązania. Odprawiam pokutę dla Boga od samych
narodzin. Bhagavad Gita definiuje
znaczenie pokuty. Kiedy jesteście odseparowani od Boga, jakże bardzo cierpicie,
to jest pokuta. Gdziekolwiek jesteście, nie możecie wytrzymać odseparowania od
Boga. To jest pokuta. Jeżeli macie więcej tęsknoty, aby osiągnąć Boga, wtenczas
przekraczacie trzy guny: Radżasową, Tamasową i Satwiczną. Kiedy trzy guny stają
się jedną, nazywa się to pokutą. Wskutek tego otrzymujecie najwyższą błogość.
Przykład:
wentylator sufitowy ma trzy śmigła. Kiedy włączy się przełącznik, one obracają
się razem w tym samym kierunku i wydaje się, że stanowią jedno. Gdyby śmigła
obracały się w różnych kierunkach, nie byłoby podmuchu ani jedności. Kiedy trzy
śmigła obracają się razem, wydaje się, że jest jedno. Jest to przykład, który
podał Swami. Zatem myśląc tylko o Bogu, wznosisz się ponad trzy guny i stajesz
się jedno. Jest to błogość.
Tego
ranka czytałam ze Swamiego Bhagavad Gity.
Powiedział On o pokucie i trzech gunach. Jest to prawdziwa pokuta. Demonstruję
to w swoim życiu. Od samych narodzin tęskniłam za Bogiem. Ta tęsknota i płacz
jest moją pokutą. Nie znam innego rodzaju pokuty, ani jak pokutować w lesie
albo w jaskiniach. Niczego nie wiem o tym. Nie wiem, w jaki sposób prawidłowo
pokutować, zapytałam więc Swamiego: „Czy mam pojechać w Himalaje albo pokutować
pod Gangesem?” Teraz Swami wyjaśnił, że moja pokuta jest prawdziwą pokutą. Nie
wiem, jaką gunę mam, ale Swami wyjaśnił, że trzy guny połączyły się i stały się
jedną. Jest to stan ponad trzema gunami. Jestem bardzo szczęśliwa, że Swami
pokazał mi ten stan.
27 grudzień 2016 r. Medytacja w
południe
Vasantha: Swami, proszę, pobłogosław Nicolę.
Swami: Nie martw się, ona zostanie
uzdrowiona.
Vasantha: Swami, teraz chcę czcić Twoje stopy.
Swami: Zawsze chcesz to robić. Zawsze
wykonujesz Abhisgekam i Archanę dla Paduków. Teraz jestem fizycznie tutaj. Dlaczego
zatem Archana i Abhishekam?
Vasantha: Swami, chcę odprawiać Abhishekam i
Archanę dla Ciebie. Jest to moje jedyne życzenie.
Swami: Kiedy przybędziemy w czasach
Prema Sai, czy będziesz robić to?
Vasantha: To jest kultura Bharathu. Kobiety
traktują swojego męża jak Boga. Jest to ich czystość i kultura Bharathu. Tak, robiłabym
to w tamtym czasie.
Swami: Twoja czystość i kultura jest
bardzo wysoka. To zmienia świat z Kali Yugi na Sathya Yugę.
Vasantha: Czym jest wiadomość, którą dałeś?
Swami: Tak, napisz o tym.
Koniec medytacji
Teraz
zobaczmy. Zawsze czczę Swamiego Paduki, odprawiając Abhishekam i Archanę.
Otrzymałam Paduki w 1992 r. Od tamtego czasu wykonywałam Abhishekam i Archanę.
Kiedy Swami zaczął rozmawiać ze mną, w tamtym czasie również powiedziałam Jemu,
że chciałam wykonywać Abhiskeham i Archanę. Kładłam kwiaty na Jego stopy. Jeśli
nawet wyjeżdżałam do Puttaparthi, zawsze wykonywałam Abhishekam dla Paduków
Swamiego. Każdego roku, poczynając od 1992 r., kiedy jechałam do Puttaparthi,
wykonywałam Abhishekami Archanę.obecności Swamiego uczestniczyliśmy w Festiwalu
Paduka. W tamtym czasie Swami podszedł do mnie blisko i pobłogosławił. Jest to
zatem mój zwyczaj. Teraz Swami pyta, czy również będę wykonywała te dwa
rytuały, kiedy przybędziemy w czasach Awatara Prema Sai. Jeśli nawet będziemy
małżeństwem, będę myślała o Nim jak o Bogu. Stosownie do kultury Bharathu
kobiety traktują swojego męża jak Boga. Jest to kultura i czystość Bharathu.
W
kulturze Bharathu wszystkie kobiety są królowymi czystości. W czasach
starożytnych panie nie wychodziły na zewnątrz, aby ukazać się publicznie. One
nigdy nie patrzyły na mężczyzn ani nie rozmawiały z nimi. Również w naszej wsi
kobiety nie siadywały na zewnętrznej werandzie. Aż w takim zakresie zachowywały
czystość. Dharmaraja zobaczył mężczyznę i kobietę rozmawiających ze sobą na
ulicy i bezzwłocznie oznajmił, że ‘Kali teraz się zaczęła.’ Wyrzekł się on
wszystkiego i pięcioro Pandawów wyruszyło do lasu. Szli ku Niebu. To jest
kultura Bharathu.
Poślubiłam
Swamiego, będącego w innej formie, jednakże w tamtym czasie nie wiedziałam o
tym. Po ślubie powiedziałam Mu, że nigdy nie będę rozmawiała z innymi
mężczyznami z wyjątkiem dwóch kuzynów. Powiedziałam, że tak samo On nie będzie
rozmawiać z innymi kobietami. Wówczas On odpowiedział: „To jest niemożliwe na
tym świecie. Mężczyźni zawsze wychodzą na zewnątrz, potrzebują zatem rozmawiać
z innymi.”
Zawsze
żaliłam się Jemu w związku z tym. W końcu pewnego dnia rozpiął On swój banyan,
pokazał na Swoje serce i rzekł: „Ty tylko tu jesteś!” Po przyjeździe do
Aszramu, Swami ujawnił to wszystko. Po to Swami dał wiele ubiorów banyan.
Napisałam książkę „Sai Sons” („Synowie Sai” – tłum.). Swami powiedział, że
niezależnie od tego, jaki trening dał mi w życiu na tym świecie, nie mógł
nauczyć mnie, jak na nim żyć. Próbował sześć lat, ale nie mogłam nauczyć się.
Nie wiem, czym jest życie tego świata. Nawet Sam Bóg próbował nauczyć mnie, ale
nie mogłam zrozumieć.
Przez 84
lata Swami nauczał zwykłych ludzi i Swoich uczniów o życiu duchowym. Jakże
wiele On ćwiczył w duchowym życiu Swoich studentów. Jednakże nie wszyscy
uświadomili sobie, zaledwie garstka uświadomiła sobie Jego Prawdę. On Sam
trenował mnie w zakresie życia na świecie, ale nie rozumiałam. Jest to różnica
między mną a światem. Poprzez czystość i kulturę Bharathu zmieniam Kali Yugę na
Sathya Yugę. Oczyściłam swoje zmysły, intelekt, umysł i ego i połączyłam to
wszystko ze Swamim w Jaskini Vashista. Teraz ta jedna Vasantha staje się
Stworzeniem Vasanthamayam. Tutaj wszystko, każdy i wszędzie będzie perfekcyjne.
Przed
trzema dniami zobaczyliśmy coś w moim pamiętniku z 2003 r., co jest poprawne i
odpowiednie dla niniejszego rozdziału.
8 wrzesień 2003 r. Medytacja
poranna
Vasantha: Swami, Swami, chcę jednego.
Swami: Zawsze prosisz. Co to jest?
Vasantha: Nie wiem, Swami, ale daj mi coś.
Swami: To, o co prosisz, jest Sathyam.
Tylko Sathyam jest Jedna i trwała. Nic innego nie będzie. Uchwyciłaś się tego
imienia i formy. Ustaliłaś, że Sathyam jest w tej formie. Nawet poprosiłaś o
niezniszczalnego i osiągnęłaś nieśmiertelność. Inni zawsze proszą o rzeczy
zniszczalne. Zarówno rzeczy, które sami stanowią i rzeczy, których pragną, są
zniszczalne. Ty poprosiłaś o Sathyam, niezniszczalną, zatem osiągnęłaś
nieśmiertelność.
Vasantha: Swami, oni łączą się w Jednym, stając
się wieloma.
Swami: Jeden staje się wieloma. Purusza
jest Jeden, a Prakrithi staje się wieloma. Jedna Sathyam i Prema
rozprzestrzenia się jako wiele. Jeden Shiva i Shakthi staje się wieloma.
Koniec medytacji
Teraz
zobaczmy. Powiedziałam Swamiemu, że cokolwiek da, nie chcę. Chcę tylko Boga.
Tylko Bóg jest trwały. Ale przez 84 lata ludzie jeździli do Puttaparthi,
prosząc Swamiego tylko o różne rzeczy, rzeczy zniszczalne. Proszą o małżeństwo,
wyleczenie choroby i rozwiązanie innych problemów świata. Ten najpotężniejszy
Bóg przybył tutaj, ale nikt nie poprosił Go o Mukthi. Narodziliśmy się tutaj,
aby osiągnąć Boga, abyśmy się już stale nie rodzili. Chcę tylko Boga. Jeden
staje się wieloma. Jest to świat jak Bóg. Następnie odkupujemy siebie z cyklu
narodzin i śmierci. Bóg jest w każdym jako Mieszkaniec. On jest wszechobecny.
Uświadomcie to sobie, a następnie odkupcie siebie z cyklu narodzin i śmierci.
Okazujcie miłość wszystkim, ponieważ Bóg jest Sarvatho Pani Padam – Wszyscy to Boga oczy, ręce, nogi itd. Jest to
Jeden, który staje się wieloma. To jest Advaitha.
Swami
powiedział, że Jeden jest Purusha. Wielu to Prakrithi. Bóg jest Stwórcą, ale
cały świat nazywany jest Stworzeniem Prakrithi. Swoim życiem pokazałam to. Ta
jedna Vasantha poprzez pokutę rozrasta się jako Stworzenie Vasanthamayam. Jest
to przykład Purusha Prakrithi.
Sathya
jest jedna. Prawda jest jedna. Rozrasta się jako Prema. Swami jest tylko jedna
Sathyam. On jest Bogiem. Bóg tylko jest trwały. Stworzenie rozrasta się jako
Prema. Poprzez moją Premę wchodzę w każdego, we wszystko i wszędzie. Po to moja
Kundalini wyszła na zewnątrz. Wskutek mojej pokuty otworzyła się Sahasrara.
Swami dał mi Mukthi, ale ja chciałam Wyzwolenia Świata. Pokazuje to moją naturę
chętną do dzielenia się. Niczego nie doświadczę sama. Moja Prema i Swamiego
Sathyam wejdą w każdego. Po to moje serce wyszło na zewnątrz jako Vishwa Brahma
Garbha Kottam. Vishwa Brahma Garbha Kottam jest miejscem związku serca Swamiego
i mojego. Jest to Sathyam i Prema. Nasze uczucia wychodzą z Vishwa Brahma
Garbha Kottam poprzez Stupę, wypełniają każdego, wszystko, wszędzie. To jest
Amrith Yuga, Sathya Yuga.
Swami
powiedział, że Shiva jest Jeden, a Shakthi jest wieloma. Oznacza to, że Shiva
chce stwarzać. Wtenczas Jego moc, Shakthi rozrasta się jako Stworzenie. Oboje
jesteśmy dwiema połowami Jednego Ciała. Napisałam o tym przedtem w książce
„Shiva Shakthi Principle” („Zasada Shiva Shakthi” - tłum.).
V V V
13
LIPIEC
„Umieść Boga w sobie. Umieść
siebie w Bogu.”
Najpierw umieszczamy Boga w sobie. Po to brak
przywiązania jest bardzo ważny. Nazywa się to beznamiętnością, co znane jest
jako Vairagya. Jeżeli macie pełny brak przywiązania i beznamiętność, wtenczas będziecie
wiedzieli, że wszystkie rzeczy świata są zniszczalne. Bóg tylko jest trwały.
Oddzielcie swój umysł i zmysły od rzeczy świata. Umysł zawsze przykrywa Atmę.
Musimy uświadomić sobie, że jesteśmy Atmą. Po to Bhagawan Sathya Sai przybył i
nauczał, że nie jesteście ciałem, lecz Atmą. Ciało jest zniszczalne. Poprzez
ciało ‘ja i moje’ przybywa. Jeżeli myślicie, że jesteście ciałem, wówczas wydaje
się, że wszystko, co związane jest z ciałem, jest twoje. Należy to do ciebie.
Jeżeli myślicie, że jesteście Atmą, wtenczas Atma łączy was z Paramatmą. W ten
sposób zaczynacie widzieć, że wszędzie jest tylko Atma.
Od
narodzin myślę tylko o Bogu. Boję się ciała, zatem boję się świata. Od młodego
wieku czytałam opowieści wielbicieli: Bhaktha Vijayam, Panduranga i innych.
Kiedy usłyszałam opowieść o Andal, wówczas chciałam poślubić Boga i połączyć się
z Nim, jak ona to uczyniła. Pokutowałam po to. Płaczę z tęsknoty za Bogiem. W
końcu Kryszna powiedział mi w medytacji, że narodził się w Puttaparthi jako
Sathya Sai Baba. Po czym całkowicie skierowałam się ku Bhagawanowi Sathya Sai
Babie. W 1996 r. zaczął On rozmawiać ze mną w medytacji i pokazał mi, że jestem
w Jego sercu. Zaczęłam pisać wiele rozdziałów. Pokazał mi On, że jestem Jemu
droższa niż Jego całe Stworzenie. Związek naszego serca przyjął formę Vishwa
Brahma Garbha Kottam w Mukthi Nilayam.
Wczoraj
coś się zdarzyło po satsangu. Kiedy wróciliśmy do pokoju, w tym czasie Vimala
dała mi mleka. Mleko było bardzo gorące, poprosiłam więc Freda, aby włączył
wentylator. Fred bezzwłocznie powiedział, że Radha wypiła gorące mleko, a potem
stopy Kryszny były poparzone.
Kiedyś,
gdy Radha poszła do domu Rukmini, Rukmini dała jej gorącego mleka. Radha wypiła
mleko. Później tego samego wieczoru Rukmini zobaczyła pęcherze na stopach
Kryszny. Zapytała Krysznę, co to jest. Kryszna powiedział, że dała ona bardzo
gorące mleko dla Radhy, zatem na Jego stopach pojawiły się pęcherze. „Moje
stopy są w jej sercu.” Wtenczas powiedziałam Fredowi, aby poszedł i sprawdził
Paduki Swamiego na biurku. Sprawdziliśmy także Jego stopy na zdjęciach w
pokoju, ale nie zobaczyliśmy niczego niezwykłego. Następnie modliłam się do
Swamiego, mówiąc: „Twoje stopy zawsze są w moim sercu. Dlaczego niczego nie
pokazałeś, kiedy wypiłam gorące mleko?”
Powiedziałam
Fredowi, aby poszedł do Vishwa Brahma Garbha Kottam rano przed Abhishekam i
sprawdził stopy Swamiego. Tego ranka powiedział on, że rozmawiał z Prabhakarem
i poprosił go, aby sprawdził w Sanctum Sanctorum, gdzie są zainstalowane Paduki
Swamiego. Prabhakar powiedział mu, że w tamtym czasie nie było różnicy, ale że
sprawdzi ponownie po Abhishekam. Kiedy to usłyszałam, pomyślałam: ‘Swami w
młodości wystawiłeś sztukę, w której mówisz, że to, o czym mówisz, powinieneś
zrobić. Ale dzisiaj nie robisz tego, co powiedziałeś, że zrobisz.’
Była
godzina 6.30, czas, aby pójść do Vishwa Brahma Garbha Kottam. Prabhakar zszedł
ze schodów i podał nam wiadomość. Powiedział: „Amma, na zdjęciu Swamiego jest ‘S’
na dużym palcu prawej stopy, zrobione z pasty sandałowej, a na palcu lewej
stopy jest ‘V’” Powiedziałam zatem, aby zrobić zdjęcie. Prabhakar zrobił
zdjęcie, które pokazało ‘S’ i ‘V’. Na prawym palcu jest złote ‘S’, a na lewym
vibuthi dało kolor ‘V’. Tak więc Swami zrobił to, o czym powiedział. Dowodzi
to, że umieszczam Boga w sobie, a On umieszcza mnie w Swoim sercu.
Napisałam
wiersz o Swamim, zatytułowany „Świat Sai”. Został on opublikowany w „Sai
Gananjali” w 1994 r., ale wiersz ten napisałam w 1984 r.
W życiu duchowym bardzo szczęśliwa jestem
Valmiki pokazuje ścieżkę, którą idę, mam to.
Mojego ciała nie dotykają dwie karmy
W moim świecie nie ma ciemności ani
ignorancji
Niebo nie ma ciemnych chmur, słychać słodkie
pieśni
Wszędzie boskie Światło
Wszędzie boskie Jyothi
Wszędzie Prawda
Najwyższa radość
Na wielkiej scenie dobra woń, wiosenna woń
Jest huśtawka Króla
Sai Raja kołysze się
Kwiaty nigdy nie więdną
Jedwabne szaty wszędzie
Bogactwo wszędzie tam jest
Wszystkie panny niebiańskie tańczą
A śpiewacy pieśni śpiewają
W pobliżu rzeki Vaitarani
U stóp Boga wszyscy zgromadzili się
Wiosna wygodą jest
Tego wystarczy
Na tym świecie nie ma Księżyca, ani Słońca
Radość płynie
Jest to Świat Sai.
Teraz
zobaczmy. Jak napisałam powyższą pieśń, nie wiem. Wyobrażam sobie, jak przybywa
Świat Sai i jak to będzie. W tamtym czasie nie wiedziałam o Sri Sathya Sai
Babie. Przeczytałam tylko o Nim w jednej książce. Spójrzmy na przykład.
Maharishi
Valmiki był wielkim rabusiem. Zawsze dokonywał rabunków. Pewnego dnia przybył
Narada i rozmawiał z nim. Wtenczas on wyrzekł się wszystkiego i zaczął
recytować tylko imię Rama. Wskutek tego stał się wielkim świętym. Podążałam Jego
ścieżką. Zawsze recytuję imię Boga. Napisałam wiele, wiele pieśni. Stałam się
bardzo szczęśliwa w świecie duchowym. W Świecie Sai ciało nie zostanie
dotknięte przez dwie karmy. Napisałam o tym przedtem. Swami powiedział, że
grzech i zasługa są dwoma kajdankami. W Świecie Sai ciało nie ma ani grzechu,
ani zasługi. Nie ma ciemności ani ignorancji i zawsze świeci Światłość Miliona
Słońc, nie ma ciemnych chmur. Zawsze słyszymy głos nektarowego, słodkiego
śpiewu. Wszędzie będzie Boskość. W każdym, wszędzie Światło Mądrości świeci
jasno. Wszędzie tylko Prawda, Sathyam. Daje to Najwyższe Doświadczenie.
Jak
powiedziałam, nie wiem, jak to napisałam. Jest wielka scena z kwiatami i dotyka
ona nieba. Wszędzie panuje wiosna w pełni. Tam, Władca, Sai Raja siedzi na
huśtawce. Wszyscy widzimy, jaki to piękny świat. Każdy ma na sobie inne,
jedwabne ubiory. Kwiaty nigdy nie więdną. Zdaje się, że wszędzie jest złota
poświata i że świat jest pełen złota, bogactwa, klejnotów i ozdób. Ale ludzie
nie zwracają na to uwagi. W Kali Yudze jakże bardzo ludzie cierpią, walcząc o
pieniądze, gromadząc rzeczy. Ale Świat Sai jest pełen bogactwa i pieniędzy, jednak
ludzie nie kierują umysłu ku temu.
Wszędzie
istoty niebiańskie tańczą. Wszyscy będą radośnie to obserwować i cieszyć się tym.
Śpiewacy będą śpiewać pieśni głosem melodyjnym, podczas gdy tancerki tańczą.
Być może Narada jest tam z tamburynem i śpiewa. Wszystko to dzieje się nad
brzegami rzeki Vaitharani. Rzeką jest Vraja. Wszyscy śpiewają tam u stóp Boga.
Bogiem jest Vaikuntapathi, Bhagawan Sathya Sai. Wszyscy radują się, śpiewając i
tańcząc w tym Niebie. Jest to nasz Świat Sai, gdzie nie ma Słońca ani Księżyca,
jest tylko najszczęśliwszy ze światów, Świat Sai. Jak to napisałam? Teraz
uświadamiam sobie, że Swami stworzył to dla mnie na Srebrnej Wyspie wraz z
morzem łagodnej wody kokosowej. Jest to Vaikunta. Nasza Srebrna Wyspa, jest tam
Słońce i Księżyc, ale nie świecą. Tylko Światłość Boga przenika wszystko.
Srebrna Wyspa staje się Vaikuntą; teraz ona przybywa.
30 grudzień 2016 r. Medytacja
poranna
Vasantha: Swami, czy mam napisać pieśń Świat Sai?
Swami: Tak, pisz, Napisałaś o niej
przedtem, teraz Świat Sai przyjmuje formę: Yath
Bhavam Tat Bhavathi.
Vasantha: Teraz, kiedy widzę tę pieśń,
zastanawiam się, czy cała moja wyobraźnia urzeczywistni się.
Swami: Twoja Prajnana wie o wszystkim.
Vasantha: Chcę tylko Ciebie. Moje ciało musi się
również zmienić i połączyć w Twoim ciele. Do tego czasu, cokolwiek się stanie,
nigdy nie opuszczę Ciebie.
Swami: Prawidłowo. Bądź dzielna.
Koniec medytacji
Teraz
zobaczmy. W nocy nie śpię. Cała się pocę. Recytuję mantry i śpiewam pieśni.
Modlę się do Swamiego. Kiedy śpiewam pieśń, przypominam sobie, że prawidłowo
pasuje to do Sathya Yugi. Napisałam wcześniej o tym, że Swami pokazał mi
Srebrną Wyspę. Teraz, 12 lat później, ta sama Srebrna Wyspa przybyła tutaj jako
Mukthi Nilayam. Pokazała się na fizycznym planie jako różne budynki,
reprezentujące fizyczny świat, ciało subtelne, ciało przyczynowe. Mieszkam w
Suddha Sathwa, w budynku Czystej Świadomości. SV mieszka we Vraja. Vishwa
Brahma Garbha Kottam jest Vaikuntą. Tam są zainstalowane Paduki Swamiego. Jest
to miejsce związku naszego serca. Tam łączą się nasze serca. Kiedy Swami
przybędzie, nasze uczucia wyjdą poprzez Stupę, wypełniając cały świat i
zmieniając Kali Yugę na Sathya Yugę. W Sathya Yudze wszyscy są Jeevan Muktha.
Ich ciał nie dotknie zasługa ani grzech, lecz dotkną one jedynie Boga.
Niezależnie od tego, w jakim asrama żyją – czy są brahmacharya, varana,
grihasta, vanaprastha czy sanyasa, żyją jako Jeevan Muktha. Wszyscy żyją w
Czystej Świadomości. Sathya Sai jest Władcą Uniwersum. Wszyscy tańczą i
śpiewają o chwale Boga. Nikt nie będzie mówić o sprawach świata. Wszędzie są
złote klejnoty, ale nikt nie będzie myśleć o nich. Nie będą one miały wartości.
W Kali Yudze złoto i srebro miały dużą wartość, ale w Sathya Yudze nie daje się
wartości złotu ani klejnotom, tylko zalety mają wartość w Sathya Yudze. Zatem
wszyscy żyją w ojcostwie Boga i w braterstwie ludzkości: nie ma kasty,
wyznania, religii, narodów, żadnych różnic. Wszyscy żyją jak jedna rodzina, Esavaasyam Idam Sarvam – tylko Prema
będzie panować wszędzie. Dharma będzie stać szczęśliwie na czterech nogach.
Zatem
najpierw umieściłam Boga w sobie, teraz Bóg umieścił Siebie we mnie. Poprzez
pokutę umieściłam Boga w każdym. Jest to Sathya Yuga, Vasanthamayam.
V V V
14
LIPIEC
„Więź z rodziną daje narodziny.
Więź z Bogiem daje Wyzwolenie.”
Więź z
rodziną daje narodziny. Czym jest więź? Więź oznacza przywiązanie. Jak przybywa
przywiązanie? Przybywa ono poprzez uczucia ‘ja i moje’. Przywiązanie trzyma was
w cyklu narodzin i śmierci, podczas gdy brak przywiązania wyzwala was. Nasze
zmysły są przyczyną naszych przywiązań. Zmysły zawsze poruszają się w sprawach
świata. Powinniśmy wciągnąć nasze zmysły do wnętrza i obrócić je ku Bogu.
Dopiero wtedy odkupimy siebie z cyklu narodzin i śmierci. Kiedy zmysły umocowane
są w Bogu, tracą moc kontroli. Ponadto ktoś, kto wyrzeka się niebiańskich
radości i nie pragnie niczego z wyjątkiem Atmy, jest prawdziwą osobą żyjącą w
wyrzeczeniu, człowiekiem beznamiętności.
Aby to
uwypuklić, Swami podał przykład z Kathopanishad.
Podał przykład małego chłopca, który nazywał się Nachiketha. Yama, Pan Śmierci
próbował zwabić chłopca, oferując posadę władcy wszechświata, ale on odmówił.
Nachiketha powiedział: „Ten świat i wszystkie inne światy są zniszczalne i
podlegają ciągłej zmianie. Chcę tylko Atma Vidya”. Yama próbował dekoncentrować
Nachikethę i przekonywać do wielu atrakcji.
Za moją
pokutę Bóg pokazał mi wiele atrakcji. Obdarzył wieloma różnymi stanami takimi,
jak: Radha, Durga, Danvanthri, Lakshmi, ale odmówiłam wszystkiego mówiąc, że
nie chcę tych ‘stanowisk’. Wtenczas moc mojej pokuty wzrosła jeszcze bardziej i
Bóg powiedział, że teraz muszę stać się Awatarem. Ja również nie chciałam
zostać Awatarem. Mocno tkwiłam przy swoim postanowieniu, chcąc jedynie Boga.
Teraz ten sam Bóg opuścił Swoje ciało. Kontynuowałam pokutę, aby sprowadzić z
powrotem Bhagawana Sri Sathya Sai. To jest mój jedyny cel. Płaczę o to stale
noc i dzień.
Wczoraj
napisaliśmy o tym, czym jest prawdziwa pokuta. Ten, kto płacze i tęskni za
Bogiem z uczuciami rozdzielenia, pokutuje prawdziwie. Ja chcę fizycznego Boga,
Bhagawana Sri Sathya Sai. Jest tak, ponieważ odseparowałam się od Niego i
płaczę z powodu bólu odseparowania.
W dniu
29-go grudnia 2016 r. o godzinie 13.00 Louie zobaczył, że coś zostało napisane na stopniu drabiny. Zawołał
Freda. Fred to widział i zrobił zdjęcie, aby mi pokazać. Na jednym stopniu
zostało napisane VVV. Na następnym stopniu było napisane coś, co wyglądało jak
koło z 4, wyłaniającego się z jego prawej strony, ale również można było
zobaczyć C 8, po którym następował symbol przywiązania (linia w kształcie fali –
tłum.).
29 grudzień 2016 r. Medytacja
wieczorna
Vasantha: Swami, co napisałeś: VVV?
Swami: Vasantha rozrasta się jako
Vasanthamayam. Ona sprowadza na dół Vaikuntę.
Vasantha: Bardzo dobra wiadomość, Swami. Co napisałeś; C
B i symbol przywiązania?
Swami: Nowe Stworzenie przybywa. Każdy
będzie dotykać tylko Boga.
Vasantha: Bardzo dobrze, Swami. Dałeś wiadomość
po bardzo długim czasie.
Koniec medytacji
Teraz
zobaczmy. Na jednym ze stopni Swami napisał V trzy razy. Oznacza to, że jedna
Vasantha rozrasta się jako Vasanthamayam Prakrithi. Wskutek mojej pokuty
wszystkie kobiety stają się Vasanthą, a wszyscy mężczyźni Sathya Sai. To się
zdarzyło, ponieważ nie pozwolili mi zobaczyć Swamiego. Po to pokutowałam
postanawiając, że tylko Swami i ja będziemy żyli na całym świecie. Będzie to
Sathya Sai i Vasantha Sai. Jest to Vasanthamayam Prakrithi. Moje serce i
Swamiego serce wyszło w tym celu na zewnątrz jako Vishwa Brahma Garbha Kottam.
Jest to związek naszego serca. Stąd moje uczucia i uczucia Swamiego wychodzą i
idą przez Stupę, wchodząc w każdego, we wszystko, wszędzie. Swamiego Sathyam i
moja Prema wchodzą we wszystko w całym Uniwersum.
W Kali
Yudze każdy ma swoją karmę. Ponieważ ludzie zboczyli ze ścieżki dharmicznej,
uzyskali złe cechy i złe zachowanie. Zatem cierpią. Teraz bierzemy ich karmę i
sprawiamy, że staną się pustymi. Nasze cechy, to znaczy Swamiego Sathyam i
moich dziewiętnaście cech wchodzi w każdego. Jest to Vasanthamayam Prakrithi. W
taki sposób sprowadzam Vaikuntę na Ziemię. Jest to Pierwsze Stworzenie
przybywające od Boga, stąd też w Nowym Stworzeniu uczucia każdego będą dotykały
tylko Boga. Nie będą dotykały świata ani rzeczy świata. Swami napisał na stopniach,
ponieważ stopnie łączą parter z pierwszym piętrem. To łączy Ziemię z Vaikunta.
Vaikunta przybywa na Ziemię. Wielcy mędrcy i święci oraz dewy nie mogą wejść do
Vaikunty. Jedynie ściśle określeni mędrcy i święci mogą wejść. Teraz bez
wysiłku Vaikunta zeszła dla zwykłych ludzi. Wszystko to jest łaską
najpotężniejszego Boga, Bhagawana Sai Baby. Wszyscy obudźcie się z Mayi.
Odnieście korzyść z tej okazji. W przeciwnym razie druga Kali czeka na was. A
teraz, bez względu na to, czy obudziliście się czy nie, będziecie radować się miłością
Boga. Jednak w drugiej Kali będziecie musieli doświadczyć swojej karmy.
Zobaczyliśmy w jednym z moich pamiętników z 1997 r. następujący fragment:
13 październik 1997 r. Medytacja…
Płakałam
od wczesnego ranka, potem Swami przybył…
Vasantha: Swami, powiedzieli, że nie mogą
trzymać mojej pierwszej książki w księgarni w Prashanthi. Jeżeli tak jest,
wobec tego moja miłość do Ciebie i wizje, które dałeś, wszystko to jest
nieprawdziwe. Swami, dlaczego oni to robią?
Swami: Jeżeli nasza miłość jest
kłamstwem, wtenczas świat jest kłamstwem. Jeżeli ty jesteś kłamstwem, Ja też
jestem nieprawdziwy. Dlaczego martwisz się, myśląc o tych rzeczach? Zasady i
przepisy sprawiają, że oni tak mówią. Jaka jest miara dl twojej Premy? Nie mogą
kontrolować jej żadne zasady ani przepisy. Ja zatroszczę się o twoją miłość.
Nie martw się o nic.
Koniec
medytacji
Teraz
zobaczmy. Zobaczyłam zacytowaną stronę w swoim pamiętniku i napisałam o tym.
Swami powiedział Chettiarowi, aby powiedział im, by umieścili książkę w
księgarni. Wzięli trzy egzemplarze i powiedzieli, że przeczytają, a potem zdecydują.
Po czym odmówili umieszczenia książki w księgarni mówiąc, że wizerunek Swamiego
zostanie zniszczony. Następnie płakałam myśląc: ‘Cokolwiek i jak wiele Swami
pokazał mi, wszystko było nieprawdziwe.’ Swami powiedział na to, że jeżeli moja
Prema jest kłamstwem, wtenczas cały świat i On Sam jest kłamstwem. Mojej Premy
nie może kontrolować żadne prawo. Teraz uświadamiam sobie, że to ta Prema
zmieni cały świat. Próbowali kontrolować jedną z moich książek, a teraz
napisałam już ponad trzysta książek. Moja Prema zmienia Kali Yugę na Sathya
Yugę. To nie jest miłość zwykłego człowieka, ona zmienia Prawo Karmiczne. Sam
Bóg wziął karmę każdego. Poprosiłam o Wyzwolenie Świata i za to Bóg wziął karmę
na Siebie. Na tym świecie w jakimkolwiek czasie, czy Bóg postąpił w ten sposób?
Wcześniej
Swami napisał wiersz mówiąc, że zmierzył Ziemię jedną stopą, niebo drugą, ale
nie może zmierzyć głębi mojej Premy. Kiedy Vishnu przyjął formę Awatara Vamana,
poprosił króla Bali o trzy stopy ziemi. Zmierzył On jedną stopą cały świat, a
potem zmierzył niebo drugą stopą, jednak nie mógł zmierzyć głębi mojej Premy.
Kto może kontrolować moją Premę? Płynie ona jak Ganges, płakałam dzień i noc,
noc i dzień.
Kiedy to
pisaliśmy, Geeta powiedziała, że Swami stał w Mukthi Nilayam w wielu miejscach
i że zbudowaliśmy świątynie, tam, gdzie On stał.
30 grudzień 2016 r. Medytacja
wieczorna
Vasantha: Swami, Swami…
Swami: Przyjdź.
Vasantha: Przedtem jakże wiele wierszy i pieśni
napisałam? Jakże wiele wierszy zaśpiewałeś.
Swami: Dobrze, jeżeli chcesz, abym
śpiewał, zaśpiewam. Jeżeli chcesz, abym tańczył, zatańczę.
Vasantha: Swami, ja nie wydaję poleceń ani nie
rozkazuję Tobie.
Swami: To jest czysta miłość. Poprzez
swoją czystą miłość, o cokolwiek prosisz, Ja robię.
Vasantha: Nie proszę Ciebie, abyś śpiewał i
tańczył. Proszę, abyś przysłał wiadomość albo wiadomość mówiącą, kiedy
przybędziesz.
Swami: Nie martw się, bądź szczęśliwa. Ty jesteś
Moją Shakthi. Na pewno przybędę i zakończę zadanie. Przyślę wiadomość.
Vasantha: Dobrze, Swami, jestem bardzo
szczęśliwa. Przyślij posłańca. Pobłogosław wszystkich. Wszyscy cierpią.
Swami: Wszyscy zostaną wyleczeni.
Błogosławię.
Koniec
medytacji
Teraz
zobaczmy. W przeszłości napisałam tysiące wierszy i pieśni. Teraz nie jestem w
stanie napisać nawet jednej pieśni. Wcześniej Swami również pisał wiele pieśni.
Kiedy powiedziałam o tym Swamiemu, odparł On, że zaśpiewa albo zatańczy.
Wtenczas płakałam mówiąc, że nie chcę wydawać Mu poleceń, chcę jedynie znać
tylko jedną odpowiedź – kiedy On przybędzie albo czy przyśle posłańca z
wiadomością. Moim jedynym pytaniem jest: „Kiedy przybędziesz?” Jego jedyną
odpowiedzią jest: „Wkrótce przybędę.” Czym jest ta miłość?
O O O
15
LIPIEC
„Postrzegaj dobro we wszystkim.
Jest to Bóg.”
Wszędzie
i wszystko jest Bogiem, zatem postrzegaj dobro we wszystkim. Bóg jest
wszechprzenikający. Jeden staje się wieloma; jeden Bóg staje się całym
Stworzeniem. Dlatego obdarzam miłością każdego, wszystko, wszędzie. Tak oto
moja miłość rozrasta się jako Stworzenie Vasanthamayam. Teraz czekam na
Swamiego. Kiedy On przybędzie? Jest to jedyne pytanie w moim umyśle.
31 grudzień 2016 r. Medytacja w
południe
Vasantha: Swami, jaki jest pożytek? Nie mam mocy,
aby sprowadzić Ciebie z powrotem. Dlaczego piszę? Daję wszystkim kłopot.
Swami: Nie mów tak. Jeżeli nie
przybędę, moc twojej pokuty unicestwi wszystko i również Boga.
Vasantha: Swami! Dlaczego tak mówisz?
Swami: Moc twojej pokuty jest wielka.
Jak czakra goniła risziego Durvasę? Nawet Bóg nie mógł pomóc mędrcowi. Tak samo
Moja własna czakra zabije Mnie wskutek twojej pokuty.
Vasantha: Dlaczego tak mówisz? Nie mów tego.
Swami: Pokażę ci moc twojej pokuty.
Nie płacz. Bądź dzielna.
Vasantha: Swami, jutro daj wiadomość.
Swami: Nie martw się. Dam.
Koniec medytacji
Teraz
zobaczmy. Płaczę nieustannie noc i dzień, ale jaki jest pożytek? Wylewam swoje
uczucia poprzez pisanie, jednak Swami nie przybył. Nie mam mocy czystości, aby
sprowadzić Go z powrotem. Kiedy myślę o tym, płaczę. Teraz Swami powiedział mi
prawdę. Jeżeli On nie przybędzie, moc mojej pokuty zniszczy cały świat. Nie
tylko to, zniszczy ona samego Boga. Słysząc to, płakałam jeszcze bardziej.
Potem
Swami opowiedział opowieść o Durvasie. Król Ambarisha pościł w trakcie yagny w
Dniu Ekadasi. Kiedy zbliżał się koniec, kapłan powiedział mu, aby napił się
wody na zakończenie postu. Akurat w tym czasie przybył Durvasa. Powiedział
królowi: „Wezmę kąpiel, a potem zjemy razem.” Kapłan powiedział królowi: „Nadszedł
czas, aby zakończyć post. Musisz coś wziąć. Wystarczy napić się wody.” Tak więc
król wypił wodę i zakończył post. Kiedy Durvasa wrócił i ustalił, co się
zdarzyło, zezłościł się. Próbował przekląć króla. W tym momencie ukazała się
Czakra Vishnu i zaczęła gonić mędrca. Durvasa biegł, próbując uciec. Udał się
po pomoc do Trójcy, jednak trzej Bogowie powiedzieli, że nie mogą zatrzymać Czakry.
Pobiegł on zatem do Mahavishnu. Mahavishnu powiedział: „Niczego nie mogę z tym
zrobić. Powinieneś udać się do króla i prosić o wybaczenie.” Durvasa poszedł do
króla, aby przeprosić i Czakra odeszła.
Napisałam
tę opowieść przedtem, aby pokazać, że moc prawdziwego wielbiciela jest większa
nic moc Boga. Żaden Bóg nie mógł zatrzymać. Swami porównał opowieść do mojego
życia. Jeżeli Swami nie przybędzie, moc mojej pokuty nie tylko unicestwi świat,
ale i samego Swamiego. Sekret został
ujawniony. Swami pocieszył mnie mówiąc, że On na pewno przybędzie.
Nie
mogłam jeść po medytacji. Płakałam i szlochałam. Powiedziałam każdemu, co się
zdarzyło w medytacji. We właściwej chwili przybył również SV. Usłyszawszy, co
powiedziałam, natychmiast ogłosił, że następnego dnia, w dniu Nowego Roku
odprawimy Sudarshana Yagnę. Kiedy rozmawialiśmy i pisaliśmy, nadeszła paczka od
pana Rao. Przysłał on kalendarz i słodycze w kształcie serca z Puttaparthi.
Kiedy patrzyliśmy na te rzeczy, Nicola przyniosła pocztę. Wszyscy zobaczyliśmy
pocztówkę ręcznie zrobioną.
Na
pocztówce było napisane: ‘Klucz do serca Boga.’ Serce było koloru purpurowego,
barwy ‘połączenia’. Obwódka wokół serca była koloru różowego. Wokół tego był
kolor niebieski, a nad nim złoty. Różowe, lśniące ‘V’ było pod sercem. Klucz
był złotego koloru. Całą noc modliłam się do Czakry, że nie powinna unicestwić
świata ani Swamiego. Zapytałam Swamiego w medytacji o liść w kształcie serca.
1 styczeń 2017 r. Medytacja w
południe
Vasantha: Swami! Kiedy przybędziesz? Nie mogę
wytrzymać.
Swami: Nie miej wątpliwości. Na pewno
przybędę.
Vasantha: Nie wiem Swami, ale dzisiaj
powiedziałeś, że zmiany nastąpią w moim ciele albo na świecie, ale nic się nie
zdarzyło, ani nie dałeś wiadomości.
Swami: Wczoraj dałem wiadomość.
Vasantha: Czym jest liść w kształcie serca,
który dałeś?
Swami: Po Pralayi Balakrishna leżał
na liściu Peepul, unosząc się na wodach Pralayi. Tak samo ty otworzysz Moje
serce po Pralayi i Ja wyjdę.
Vasantha: Swami! Przedtem dałeś 12 rysunków
Ganeszy. Ostatni Ganesza był na liściu Peepul.
Swami: Prawidłowo. Pokazuje to, że
przybędę.
Koniec medytacji
Teraz
zobaczmy. Wczoraj Nicola dała kartkę. Był to suchy liść Peepul, namalowany w
kolorze purpurowym (kolorze połączenia) z obramowaniem różowym, otoczony
kształtem niebieskiego serca. W środku jest dziurka do klucza serca, ze złotym
kluczykiem już wsuniętym. Końcówka klucza też jest w kształcie serca, a koniec,
który trzeba wsunąć do zamka, ma trzy linie, które wyglądają jak M. Te trzy
linie wskazują na Boga, Shakthi i Stworzenie. Na powierzchni jest różowe,
lśniące ‘V’. Na górze rysunku Swami napisał złotymi literami: ‘klucz do serca
Boga.’
Po
zakończeniu czterech yug przybywa Pralaya (Potop, unicestwienie – tłum.) i
Balakrishna unosi się na liściu Peepul na wodach Pralayi. Leży On, trzymając
duży palec stopy w ustach. Całe Stworzenie jest w Jego brzuchu. Po Pralayi
Pierwsze Stworzenie wyłania się z Kryszny. Przed pięcioma laty Swami dał 12
rysunków Ganeszy. Obrazki te ilustrowały życie Swamiego. Napisałam o tym
przedtem w innym rozdziale. Rysunki pokazują 84 lata Jego życia w odstępach co
7 lat, za pomocą Ganeszy. Napisałam o tym przedtem. Jest również rysunek Jego
zaślubin. Widać Ganeszę w formie ślubnej, ubranego jak pan młody.
Na koniec
Ganesza leży na liściu Peepul. Swami, będący w wieku 84. lat, pokazany został
jako szczupły Ganesza, leżący na liściu Peepul. Pokazuje to, że karma świata i
Pralaya sprawiły, iż ciało Swamiego jest szczupłe. Następnie umieszczono Go w
Samadhi. Poprzez łzy i tęsknotę otworzyłam serce Swamiego. Teraz przybywa On
ponownie. Dopiero wtedy Nowe Stworzenie narodzi się z Niego. Kiedy Swami
powróci, Nowe Stworzenie wyłoni się z Vishwa Brahma Garbha Kottam. Jest to
miejsce związku uczuć Swamiego i moich. Nasze uczucia wyjdą i wejdą w każdego.
Jest to Stworzenie Serca. Każdy zostanie wzniesiony ze zwykłego stanu człowieka
do stanu Jeevan Muktha. Kryszna jest w kolorze niebieskim, kolorem Radhy jest
różowy. Kolorem połączenia jest purpura. Swami pokazuje to za pomocą rysunku.
Pokazuje to Złotą Yugę, Sathya Sai Yugę oraz Stworzenie Vasanthamayam. Zapytałam
Swamiego o to.
1 styczeń 2017 r. Medytacja
poranna
Vasantha: Jakie jest znaczenie ‘klucza do serca
Boga’ i ‘V’?
Swami: Na tym świecie serce Boga nigdy
nie otwiera się w ten sposób. Nikt nie mógł go otworzyć do chwili obecnej.
Teraz tylko ty otwierasz serce Boga po raz pierwszy. Dlatego ujawniam Swoją
Premę. Staje się to Sathya Yugą.
Vasantha: Teraz rozumiem, Swami.
Koniec medytacji
Teraz
zobaczmy. Bóg zawsze jest w Stanie Świadka. Kiedykolwiek Bóg inkarnuje się jako
Awatar, funkcjonuje On w Stanie Świadka. Nawet dla Swojej żony i dzieci, On
nigdy nie okazał Swoich uczuć. Ale teraz obdarzam nieustanną Premą Bhagawana
Sathya Sai, płacząc i szlochając z tęsknoty za Nim. To otworzyło Jego serce.
Moich 58 lat nieustannej, zintegrowanej, skupionej na jednym punkcie Premy do
Niego otworzyło Jego serce i zaczął On wylewać Premę na mnie. Uczucia te stają
się Sathya Yugą, Złotą Yugą. Awatarzy przybywają, aby ustanowić Dharmę, jednak
za każdym razem Dharma stale zanika. Zatem tym razem Bhagawan Sathya Sai przybył,
aby ustanowić Dharmę na bazie Premy. To jest Jego zadanie.
Amar
znalazł kartkę jak pocztę. W środku było różowe serce. Obramowanie wokół niego
było całkowicie zielone z kwiatami i wzorami pnącza oraz różowymi kwiatkami w
kształcie serca. Kolor zielony wskazuje na wiecznie zielone Stworzenie. Środek
serca wskazuje na związek uczuć Swamiego i moich w Vishwa Brahma Garbha Kottam.
Stamtąd uczucia naszego serca wychodzą wszędzie do każdego, stwarzając
Stworzenie Serca. Przybywa ono z serca Boga. Jest to Sathya Yuga, Premalaya,
Złota Yuga. Era Żelaza zmienia się na Erę Złota.
W dniu
16. czerwca 2011 r. Swami dał 12 rysunków Ganeszy. Pierwszy rysunek pokazuje
Ganeszę w wieku 7. lat, jako bardzo małe, niewinne dziecko.
Następnie
jest 14-letni Ganesza. Swami ujawnił wtenczas Siebie jako Awatara. Ten Ganesza
ma dwie ręce.
Następnie
jest Ganesza w wieku 21. lat, ma cztery ręce. W jednej ręce jest toporek, w
innej jest trójząb. Trzecią ręką błogosławi, a w czwartej ma instrument
muzyczny. W tamtym okresie Swami pokazywał wiele cudów. W tamtym okresie Swami
rozmawiał, śpiewał i dawał dyskursy.
Następnie
jest 28-letni Ganesza. Swami poślubił mnie w tamtym okresie. Na wspomnianym
obrazku Ganesza ma świecące oczy, klejnoty. Na pierwszych dwóch rysunkach Swami
ma oczy dziecięce. Na trzecim obrazku oczy są trochę otwarte, a potem
całkowicie otwarte i szczęśliwe na czwartym obrazku. Ganesza 28-letni wskazuje
Shivę i ma vibuthi na czole i jest V na Jego czole.
Piąty
rysunek, 35-letni Ganesza jest związany linami. Po 6-ciu latach małżeństwa, on
odseparował Siebie ode mnie. W tamtym czasie związany był On liną Premy.
Następnie przybywa 42-letni Ganesza, staje się On guru. Daje dyskursy i trzyma
dłoń w pozycji Abhayahasta (symbol – nie lękaj się, tłum.). Daje On moushice
drabinę. Oznacza to, że daje On ludziom wiele rzeczy, o cokolwiek oni proszą
(dotyczy to jedynie rzeczy świata).
Następnie
jest Ganesza 49-letni. Tu staje się On sławny. Przedtem miał On pączek kwiatu w
ręce. Teraz rozwinął się on jako lotos. Jego sława rozprzestrzeniła się
wszędzie.
W wieku
lat 56. On nosi koronę. Wygląda On na bardzo silnego i błogosławi wszystkich.
W wieku
lat 63. On staje się wielkim królem. Siedzi na tronie. Cały świat przybył do
Niego. Pokazał On światu, że jest Bogiem.
W wieku lat
70. Ganesza był bardzo silny. Na 70-te urodziny cały świat przybył do Niego.
Jego imię i sława rozprzestrzeniły się wszędzie.
Będąc w
wieku 77. lat, Ganesza był trochę szczuplejszy i siedział na fotelu.
W końcu,
mając 84 lata, On nie może chodzić. Tak więc studenci pchają Go, siedzącego w
fotelu na kółkach. Wszędzie udawał się On w fotelu na kółkach. Na koniec bardzo
zachorował. Został przyjęty do szpitala. Następnie opuścił On ciało. Zatem
ostatni Ganesza leży na liściu Peepul. Położył się On na łóżku. Jest to
karmiczna Pralaya.
Czy
któryś z Bogów został przyjęty do szpitala? Czy któregoś Boga umieszczono w
Samadhi? Historia tego najpotężniejszego Boga pokazana została poprzez 12
rysunków Ganeszy. Teraz On wyjdzie wskutek mojej pokuty i łez. Moje łzy stają
się Pralayą i unicestwiają wszelką karmę. W tych łzach Pralaya On leży na
liściu Peepul. Poprzez moje łzy On
wyjdzie. Dopiero wtedy Sathya Yuga będzie funkcjonować.
Swami dał
symbol ‘OM’ na breloczku do klucza z formą Ganeszy w dniu 28-go grudnia 2016 r.
28 grudzień 2016 r. Medytacja
wieczorna
Vasantha: Swami! Czym jest symbol ‘OM’ i forma
Ganeszy na breloczku do klucza?
Swami: Forma Ganeszy jest jak symbol
‘OM’. Pokazuje, że kiedy przybędę, Nowe Stworzenie rozpocznie się.
Vasantha: Swami! Codziennie modlę się do
Ganeszy o Twój powrót.
Swami: Na pewno Ja przybędę.
Koniec medytacji
Teraz
zobaczmy. Codziennie w porannej medytacji modlę się do naszego Jnana Mukthi
Ganeszy: ‘Przyprowadź Swamiego’. Stąd też breloczek jest w formie Ganeszy. Ma
on kształt ‘OM’: jest zielonego koloru, a Ganesza jest złotego koloru. Na odwrocie
jest 15 symboli ‘OM’. Reprezentuje to pozostałych 15 tatw mojego ciała (9
połączyło się ze Swamim w Jaskini Vashista). Swami powiedział, że dał to za
moją codzienną modlitwę do Ganeszy. Dla tego rozdziału jest to odpowiedni
dowód. Swami, Sai Ganesza przybywa i Nowe Stworzenie rozpoczyna się od ‘OM’.
O O O
16
LIPIEC
„Brahma nie pisze naszego
przeznaczenia. My piszemy swoje przeznaczenie.”
W swoim
życiu każdy mówi, że Brahma pisze nasze przeznaczenie. W rzeczywistości Brahma
nie pisze naszego przeznaczenia, my jesteśmy powodem naszego przeznaczenia. Wskutek
naszych głębokich wrażeń bierzemy narodziny. Zanim narodziłeś się, kim był twój
ojciec, twoja matka? Kiedy umrzesz, kto jest twoim ojcem, twoją matką? Oni
nigdy nie przychodzą z tobą. Każdy rodzi się z pustymi rękami i umrze z pustymi
rękami. Cokolwiek zarobisz w życiu na świecie – imię, sława, pozycja lub
bogactwo, nie idzie to z tobą. Nic nie przychodzi z tobą prócz ‘ja i moje’.
Tylko to przychodzi z tobą. Poprzez uczucia ‘ja i moje’ powstaje przywiązanie.
Poprzez przywiązanie imię, sława, pozycja oraz wszystko inne przychodzi.
Umieszcza to ciebie stale w cyklu narodzin i śmierci. Narodziny dano nam po to,
aby osiągnąć Boga. Zanim tego się nie osiągnie, będziecie stale rodzić się i
umierać. Co zarobisz w obecnych narodzinach, niezależnie od tego, czy dobre
cechy, czy złe, przyjdą z tobą w następnych narodzinach. W istocie daje to
tobie następne narodziny.
Bhagawan
Sathya Sai przybył tutaj i nauczał świat 84 lata. Oznajmił On, że nie jesteś
ciałem, lecz Atmą. Nie łącz zatem siebie z ciałem. Ciało jest zniszczalne, Atma
jest trwała. Atma łączy się z Paramatmą. Swami nauczał: „Pomagaj Zawsze, Nigdy
Nie Krzywdź.” Bóg jest wszechobecny. Nauczcie się widzieć Boga wszędzie.
W
dawniejszych czasach Alwarzy napisali wiele pieśni. Pewien Alwar zaśpiewał: „Twoje
dzieci narodziły się z twojego brudnego ciała, nazwij je imieniem Boga takim,
jak Narayana, Govinda, Rama, Kishna, wtenczas zapamiętasz imię Boga, gdy je
wezwiesz i osiągniesz Mukthi.” Dlatego wszystkie imiona w tamtych dniach łączyły
z bogami i boginiami. Obecnie ludzie Kali Yugi wybierają imiona nowoczesnych
gwiazd filmowych dla swoich dzieci. Zatem twoja myśl staje się głębokimi
wrażeniami imion świata. O czymkolwiek myślisz w wolnym czasie, staje się
głębokimi wrażeniami i idzie za tobą do twoich następnych narodzin.
Przykład:
jest opowieść o człowieku, który dał imiona Boga swoim czterem synom. Nazwał
ich Krishna, Govinda, Mahadeva i Keshava. Wszystkie to imiona Boga. Kiedy
człowiek, który dał synom imiona Boga, umierał, leżąc w łóżku, zawołał kolejno
każdego z nich. Najpierw wezwał Krishnę, który odpowiedział: „Tak, Appa, jestem
tutaj.” Następnie wezwał w podobny sposób Madhava, Govinda i Keshava i wszyscy
odpowiedzieli: „Tak, Appa, jestem tutaj.” Wtenczas człowiek poczuł się
zaniepokojony i nagle krzyknął: „Jeżeli wszyscy jesteście tutaj, kto dba o
fabrykę?”
Były to
jego ostatnie słowa w chwili, gdy oddech opuszczał jego ciało i zmarł on
natychmiast. Tak więc jaki jest pożytek z nazywania dzieci imieniem Boga, skoro
w ostatnich chwilach myślicie o fabryce? Jakże starannie nazwał on każdego
syna! Jednak w ostatnich chwilach jego przywiązanie do fabryki stało się jego
ostatnią myślą i powodem następnych narodzin.
Człowiek
stale rodzi się wskutek przywiązań z poprzednich narodzin. Dowodzi to, że to
człowiek pisze swoje własne przeznaczenie, a nie Brahma. Jeszcze jeden
przykład: Gandhiji nazywany jest przez każdego Mahatma. Jednak Gandhiji
powiedział: „Jeżeli w czasie śmierci wróg stanie przede mną i zabije mnie, a ja
nie zezłoszczę się na niego i pomyślę o Bogu, tylko wtedy będziecie mogli
nazywać mnie Mahatma.’ Jego pragnienie przyjęło formę. Kiedy udawał się na
wspólne modlitwy, nagle człowiek stanął przed nim i strzelił do niego. Gandhiji
zawołał: „Hey, Ram!” Był to jego ostatni atom. Czego pragnął całe swoje życie,
zdarzyło się pod koniec jego życia. Nie chciał on imienia ani sławy. Ludzie
nazywali go Mahatma, ale on odmówił zaakceptowania tego powiadając, że nie
powinni nazywać go Mahatma. „Tylko jeżeli w czasie śmierci nie okażę nienawiści
i wezwę Boga, wtenczas będziecie mogli nazywać mnie Mahatma.” Jest to zawarte w
powiedzeniu Swamiego: „Kochaj Zawsze, Nigdy Nie Krzywdź.” Gandhiji wybaczył
nawet swojemu wrogowi. Jest to najwyższy stan.
To samo
odnosi się do Jezusa. Kiedy ukrzyżowano Go, On krzyknął: „Och, Panie, wybacz
im, ponieważ nie wiedzą, co czynią.” Swoim życiem wielkie dusze demonstrują
idealny sposób życia. Powinniśmy czerpać nauki z ich życia. Tych samych zasad
nauczał Bhagawan Sri Sathya Sai. Nauczał On ludzkość na wiele sposobów, jak
prowadzić życie duchowe.
Wczorajszego
wieczoru miał miejsce mały incydent. Powiedziałam pewnej osobie: „Dlaczego to
zrobiłeś?” Natychmiast pojawiła się odpowiedź: „Nie zrobiłem tego.”
Powiedziałam: „Nie sprzeczaj się; zamiast tego spróbuj znaleźć swój błąd. To ‘ja’
(ego) sprawia, że sprzeczasz się i nie pozwala ci zaakceptować swojego błędu.
Kiedy już to sobie uświadomisz, nie popełnisz już więcej takiego błędu. Swami
również to mówi.”
Dzisiaj,
wczesnym rankiem, po medytacji pieśń przychodziła stale do mojego umysłu. Była
to pieśń nr 116 z mojej książki „Sai Gananjali”.
Sai jest tutaj, Sathyam jest tutaj
On dał lekarstwo na chorobę umysłu twojego
Żyliśmy życiem lękliwym do tej chwili
W przyszłości bez lęku będziemy
On usunął nasze trujące cierpienia
I przybywa, aby odkupić nas z samo destrukcji
Jego boskie imię jest jedynym lekarstwem
Na chorobę narodzin
Jego boskie vibuthi jest lekarstwem
Na nasze szaleństwo tego świata.
Żyjący w wyrzeczeniu też Jego łaski
potrzebują
Teraz nie ma cierpienia na świecie
Ani ciemności.
Zobaczmy.
Bhagawan Sathya Sai jest tutaj. On przybędzie, kiedy wezwiesz. Daje On lekarstwo
na chorobę naszego umysłu, którą jest zaprzątanie głowy rzeczami świata. Jest
to choroba nieuleczalna. Dlatego Pan Sathya Sai przybył tutaj, aby wyleczyć tę
chorobę. Zatem kiedykolwiek modlicie się i wzywacie Go całym sercem, On
przybędzie i da lekarstwo. On jest jedynym uniwersalnym lekarzem: lekarzem
ciała, umysłu i choroby duszy.
Zawsze
prowadzimy lękliwe życie. Nie wiemy o życiu na świecie. W każdej chwili może
się coś zdarzyć. Nagle choroba może przybyć albo wypadkowi może ulec członek
naszej rodziny. Tak więc zawsze żyjemy w cieniu lęku. ‘ja i moje’ jest powodem
wszelkiego naszego cierpienia. Usuńcie to, a wtenczas nie będzie lęku. Nie wiem
jak i dlaczego napisałam to w tamtym wieku. Jest to Sathya Yuga. Wszyscy będą
prowadzić spokojne życie. On odkupi nas z życia zatrutego. Myślimy, że węże,
skorpiony oraz inne takie stworzenia są jadowite. Ale to naszych pięć zmysłów
jest jak prawdziwe jadowite węże. Nasz umysł jest skorpionem. On stale nas
żądli. Nie uświadamiamy sobie tego. Kiedy widzimy skorpiony i węże na zewnątrz,
boimy się i chcemy je zabić. Jednak w środku one stale kąsają nas. Nie
uświadamiając sobie tego, chwytani jesteśmy przez tysiące narodzin.
Każdy
święty i mędrzec mówił o tym na wiele sposobów. Obecnie najpotężniejszy Bóg,
Bhagawan Sathya Sai przybył tutaj i nauczał prostym językiem. Ktokolwiek wezwie
z dowolnego zakątka świata, On biegnie na ratunek. Wystarczy recytować Jego
imię. Odkupi nas ono z cyklu narodzin i śmierci. Śpiewajcie Jego imię cały
czas. To wystarczy. Jego vibuthi jest lekarstwem na szaleństwo świata. Śmiejemy
się, widząc szalonych ludzi i posyłamy ich do sanatorium. Wielcy święci i
mędrcy śmieją się ze zwyczajnych ludzi błąkających się tu i ówdzie,
pochłoniętych sprawami świata. Zatem wszyscy śmieją się z nas. Myślcie i
kontemplujcie nad tym: czym jest życie? Dlaczego marnujecie życie na sprawy
świata? Tylko Bóg jest naszym schronieniem. Vibuthi Bhagawana Sri Sathya Sai
jest jedynym lekarstwem na nasze szaleństwo. Nawet żyjący w wyrzeczeniu modlą
się o Jego łaskę.
Bhagawan
Sri Sathya Sai przybył i żył pośród nas, rozmawiając z nami 84 lata tak, jak
matka rozmawia i chodzi pośród swoich dzieci; Bóg zstąpił tutaj z miłością
tysiąca matek i rozmawia z nami. On pokazuje nam właściwą drogę. Bhagawan Sri
Sathya Sai dawał szansę zwykłemu człowiekowi przez 84 lata. Teraz, kiedy On
powróci, zwykli ludzie nie będą już mieli przywileju Jego bliskości. Święci i
mędrcy będą wokół Niego. W tym czasie zakończy się Kali Yuga i zniknie ciemność
ignorancji. Wszędzie będzie światło Mądrości. Wszyscy staną się Jeevan Muktha.
Dopiero teraz rozumiem znaczenie zacytowanej pieśni. Napisałam o przyszłym życiu
i Sathya Yudze. Wszystko jest łaską Swamiego.
Nicola
cierpiała bardziej, zatem zapytałam Swamiego o nią.
29 grudzień 2016 r. Medytacja
poranna
Vasantha: Swami! Dlaczego Nicola cierpi tak
bardzo?
Swami: Jest to karma z poprzednich narodzin.
Daj jej Shakthi Durga.
Vasantha: Swami, przedtem zatrzymaliśmy już wszystkie
shakthi. Czy mam również dać Amarowi?
Swami: To również jest karma z poprzednich
narodzin. Daj Durga Shakthi i on też zostanie wyleczony.
Koniec medytacji
Teraz
zobaczmy. Swami powiedział, aby dać Durga Shakthi. Jednakże dawno temu
przestałam dawać shakthis (moce – tłum.) Modliłam się za Nicolę i Amara. Potem
ponownie następnego dnia zapytałam Swamiego o Durga Shakthi. Po czym zapytałam
Swamiego, czy powinnam dać także Vimali i dla Srilatha. Swami powiedział, że
tak. Srilatha jest również chora. Najpierw dałam Durga Shakthi Amarowi,
ponieważ Nicola i Srilatha były chore. Chciałam dać Shakthi w dniu 1-go
stycznia.
1 styczeń 2017 r. Medytacja
poranna
Vasantha: Swami, czy dzisiaj mam dać Durga
Shakthi pozostałej trójce?
Swami: Tak. Daj. Zostaną wyleczone.
Vasantha: Swami, Ty daj Shakthi mnie.
Swami: Moja Prawda wypełniła ciebie,
dlaczego prosisz?
Vasantha: Boję się Swami. (Płakałam.) Daj. Daj.
(Swami wziął wodę Gangesu ze
Swojej głowy, wylał na moją rękę i powiedział…)
Swami: Teraz ty daj.
Koniec
medytacji
Teraz zobaczmy.
Dałam Durga Shakthi Nicoli, Vimali i dla Srilatha. Nicola przyszła do mojego
pokoju o godzinie 6.30. Zapytałam: „Dlaczego przyszłaś?” Odpowiedziała: „Swami
powiedział: ‘Wstań, wstań.’ Zatem przyszłam.” Powiedziałam Nicoli: „Dzisiaj dam
ci Durga Shakthi”. Nicola przyszła do mojego pokoju jak zwykle o godzinie
16.30. Umyłam twarz. W tym czasie ona zobaczyła, że woda wypływa ze zdjęcia
Swamiego i pokazała mi. Zobaczyłam to i wzięłam wody ze zdjęcia Swamiego.
2 styczeń 2017 r. Medytacja
poranna
Vasantha: Swami, co to za woda wypływa z Twojej
głowy na zdjęciu? Czy to woda Gangesu?
Swami: Tak, pokazuję dowód, że dałem
tobie shakthi wodą Gangesu.
O O O
17
LIPIEC
„Problemy są przemijającymi
chmurami. Oddanie jest jedynym zbawieniem.”
Od
narodzin do śmierci zawsze są problemy w życiu człowieka. Musimy się modlić do
Boga. Tylko oddanie usuwa wszystkie problemy. Tylko Bóg jest naszym zbawcą. Nie
marnujcie więc czasu na życie świata i myślcie o Bogu. Bhagawan Sathya Sai
przybył tutaj i nauczał wiele lat. Codziennie przeznaczcie czas na myślenie, że
nie jesteście ciałem. Najpierw otrzymujecie świadomość z życia na świecie,
następnie praktykujecie życie na świecie, praktykując tę świadomość. Zawsze
pamiętajcie: „Ja nie jestem ciałem.” Przywiązanie do ciała daje tylko Mayę,
iluzję. Wpycha to was ponownie do cyklu narodzin i śmierci. Obudźcie się z
Mayi. Jeżeli będziecie mieli świadomość, wtenczas Maya stanie się Maha Mayą i wepchnie
was do życia duchowego.
W życiu
duchowym dwie rzeczy są ważne: beznamiętność i brak przywiązania. Prowadźcie
życie zgodnie ze swoim wyborem, jednak żyjcie bez przywiązania. Wykonujcie
swoje obowiązki bez przywiązania. Problemy zaczynają się od czasu, kiedy
dziecko się narodzi.
Na
przykład: pewien człowiek ma dwie żony. Druga żona nie pozwalała pierwszej
żonie i jej dziecku zbliżać się do męża. Wskutek tego małe dziecko cierpi i
tęskni za miłością ojca. Tu Bóg pokazuje, że problemy zaczynają się od samego
dzieciństwa.
Dhruva
był małym dzieckiem. Jego ojciec miał dwie żony. Syn drugiej żony zawsze
siedział na kolanach ojca. Dhruva był małym chłopcem. On też chciał siedzieć na
kolanach ojca. Jednak druga żona przyszła i pociągnęła Dhruvę i odepchnęła go.
Chłopiec płakał. Matka drugiego dziecka powiedziała: „Jeżeli chcesz siedzieć na
kolanach ojca, powinieneś był mnie się urodzić.” Poszedł on więc do swojej
matki i płakał żałośnie. Matka chłopca powiedziała mu, aby pokutował. Dhruva
bezzwłocznie poszedł do lasu, usiadł pod drzewem i zaczął recytować: „Om Namo Bhagavathe Vasudevaya Namaha”. Mały
chłopiec był niewzruszony. Nie bał się. W końcu Bóg ukazał się przed nim.
Zapytał dziecko, czego chce. Dhruva odpowiedział: „Chcę tylko Boga.” Bóg
odpowiedział: „Masz pragnienie. Zaspokój swoje pragnienie, a potem przyjdź do Mnie.”
Król, matka i wszyscy poszli szukać dziecka. Bóg obdarzył je stanem Gwiazdy.
Stał się on Dhruva, Gwiazdą Polarną. Oto jak mały chłopiec stał się gwiazdą.
Na tym
świecie wiele dzieci cierpiało jak on. Jednak ten chłopiec skierował umysł ku
życiu duchowemu. Dlatego osiągnął tak wysoki stan. Jego życie jest przykładem
dla wszystkich. Gwiazda Dhruva pokazuje prawidłową drogę statkom na morzu.
Statek każdego na morzu życia na świecie trzęsie się, nie znając prawidłowej
drogi, aby przebyć Samsara Sagara. Gwiazda Dhruva (Gwiazda Północna) prowadzi
was prawidłową drogą. Wystarczy już życia tym światem. Skierujcie umysł ku
życiu duchowemu.
Tu
napisałam o problemach dzieciństwa. Następnie zaczynają się problemy, kiedy
dorastacie. Jakże wiele cierpień, chorób i problemów. Prahlada pokazuje
ścieżkę, jak je przezwyciężyć.
Sam
ojciec chłopca dał mnóstwo problemów, sprawił, że zmierzył się on z niebezpieczeństwami
zagrażającymi życiu. Jednak nieustannie recytował mantrę: ‘Om Namo Narayanaya’. Bóg rozwiązał wszystkie jego problemy. Chociaż
wszystkie problemy zagrażały życiu, Bóg uratował go. Swoim życiem pokazał on,
jak przezwyciężyć każdy problem, recytując imię Boga z całkowitą wiarą.
Nachiketha i Mansoor również pokazują swoim życiem, jak prowadzić przykładne
życie.
Kiedy
chłopiec dorasta i staje się młodym mężczyzną, jego problemy wzrastają. Rodzice
chcą, aby się ożenił. Ale nie tylko to, ma on otrzymać pracę. Przykładem tego
jest Adi Shankara. Jego ojciec zmarł, a matka chciała, aby się ożenił. On nie
chciał żenić się. W tym czasie krokodyl schwycił go za nogę. Poprosił wtenczas
matkę, aby pozwoliła mu przyjąć Apad Sanyas. Matka przystała na jego prośbę i
krokodyl puścił stopę. Adi Shankara stał się znany dzięki filozofii Advaithy,
filozofii nie dualizmu.
Mówię o
problemach, z jakimi trzeba się zmierzyć na każdym etapie życia. Nie robię
tego, aby każdy stał się sanyasi, lecz po to, aby pokazać, że Bóg jest jedynym
zbawieniem na każdym etapie życia.
Bhagawan
Sathya Sai nauczał 84 lata o życiu duchowym. On nie doradzał, aby każdy stał
się sanyasinem. Powiedział, że każdy powinien prowadzić życie bez przywiązania
i z beznamiętnością. Cechy te powinny być wpojone od samej młodości. Zwykli
ludzie myślą, że życie tylko tym światem w młodym wieku jest dobre. Myślą, że
zajmowanie się życiem duchowym powinno być, kiedy się dorośnie. Jednak Swami
mówi: „Nie jest wskazane, aby rozpoczynać duchowe życie w starszym wieku.” Gdy
przejdziecie na emeryturę, wasze zmysły, organy, członki również przechodzą na
emeryturę. Nie możecie wykonywać praktyk duchowych i recytujecie imię Boga.
Otrzymujecie problemy starszego wieku. Męczycie się, cierpicie z powodu jednej
lub kilku chorób. Utraciliście pamięć. Jak zatem stosować duchową sadhanę? Ponadto, wszystkie choroby
traktują wasze ciało jak swój dom.
Vinobaji
powiedział w swoim komentarzu do Gity:
„Kiedy starzejecie się, moc waszej pamięci musi stać się silna.” Swami ostrzegł
czytelników w Swojej „Gita Vaahini”, że jeżeli ludzie nie spędzą czasu na
praktykach duchowych, kiedy są młodzi albo w średnim wieku i odłożą to na
starość, po przejściu na emeryturę, wtenczas będzie już za późno.
Dałam
teraz przykłady z dzieciństwa, wieku chłopięcego i z młodości. Spójrzmy teraz
na wiek średni. Ratnakara był rabusiem. Ukrywał się w lesie i okradał, a nawet zabijał
ludzi, aby ich obrabować. Pewnego dnia przybył Narada i zapytał go: „Dlaczego
okradasz i rabujesz wszystkich?” Rabuś odpowiedział: „Muszę utrzymywać rodzinę
i dbać o nią.” Narada wtenczas zapytał go: „To, co robisz, jest wielkim
grzechem. Czy twoja rodzina podzieli się nim? Pójdź i zapytaj ich.” Ratnanakra
poszedł i zapytał żonę, dzieci i rodziców, czy wezmą na siebie część jego
grzechów. Wszyscy odpowiedzieli: „Nie weźmiemy na siebie twojego grzechu. Twoim
obowiązkiem jest troszczyć się o nas i ochraniać nas. Dlatego zarabiasz.”
Usłyszawszy
to, Ratnakara natychmiast wyrzekł się rodziny, domu i wrócił do Narady, który
zainicjował go mantrą Rama. Jednak nie był on w stanie recytować imienia Ramy
ze względu na grzechy, które nagromadził. Narada wtenczas wskazał na drzewo i
powiedział: ‘mara’. Ratnakara, rabuś, recytował i recytował, zanim ostatecznie ‘mara,
mara’ nie stała się ‘Rama, Rama’. Zapomniał o sobie całkowicie. Jego recytacja
nasiliła się do chwili, kiedy połączył się w imieniu Ramy i utworzyło się
mrowisko wokół jego ciała. Ponieważ recytował przez tak długi czas, jego ciało
pokryło mrowisko, stąd też stał się znany jako Mędrzec Valmiki. To Valmiki utworzył
wielki epos „Ramayana”. Myślał, że jego obowiązkiem jest ochranianie rodziny,
ale kiedy poświęcił swój obowiązek jako Ratnakara, rabuś stał się Mędrcem
Valmiki. Zatem wszyscy powinni wykonywać obowiązki bez przywiązania. Recytując
imię Ramy, rabuś, Ratnakara, stał się znanym Mędrcem Valmiki, który napisał „Ramayanę”.
Oto inny
przykład. Był człowiek, który zawsze chodził do aszramu, aby słuchać mowy guru.
Pewnego dnia guru w swojej mowie powiedział, że choroby lub cokolwiek innego,
co się przydarzy, nie powinna brać na siebie rodzina. Człowiek zapytał guru,
dlaczego mówi w ten sposób. Wszyscy członkowie rodziny dzielą się wszystkim.
Wtenczas guru powiedział, że da mu coś, aby połknął, napił się wody i położył
się do łóżka. Wówczas mu pokaże. Mężczyzna poszedł do domu, wziął lekarstwo,
popił szklanką wody i położył się do łóżka. Rodzina zobaczyła to i zdawało się
jej, że on umiera. W tym czasie do domu wszedł guru. Powiedział członkom
rodziny, aby każdy z nich oddał za leżącego w łóżku swoje życie, aby go
uratować. W ten sposób prosił ojca, matkę i żonę. Każdy powiedział, że ma swoje
obowiązki i że nie jest to możliwe. Powiedzieli, że nie mogą tego zrobić.
Wtenczas guru dał lekarstwo i nalał wody w usta mężczyzny. On natychmiast
obudził się ze snu, ale słyszał wcześniej wszystko, o czym była mowa. Gdy guru
wychodził z domu, mężczyzna podszedł do niego i powiedział, że wyrzeka się
wszystkiego i pójdzie za nim.
Powyższe
przykłady pokazują, że nikt z waszej rodziny nie weźmie na siebie grzechów ani
chorób. Nikt nie poświęci swojego życia za was. Bóg jest jedynym zbawcą. Skierujcie
więc umysł ku duchowości i wykonujcie obowiązki bez przywiązania. W przeciwnym
razie będziecie stale się rodzić. Po to Bhagawan Sri Sathya Sai Baba zstąpił i
nauczał 84 lata. Nikt nie pójdzie z tobą do następnych narodzin. Tylko wasza
karma pójdzie z wami. Porzućcie więc ‘ja i moje’ oraz przywiązanie, które łączy
się z tymi uczuciami.
Czytałam
książkę Sathya Sai o Gicie. Tam Swami
powiada: „Nie odkładaj praktyk duchowych do starości. Rozpocznij teraz w młodym
wieku. Kiedy dzieci zaczną nazywać ciebie ‘starą małpą’, wtedy będzie już za
późno na to, aby zacząć stosować sadhanę,
co oznacza, że nie starczy ci już sił. Zacznijcie zatem sadhanę od młodego wieku.”
Myślę o swoim
życiu. Zaczęłam sadhanę od trzeciego
lub czwartego roku życia. Chciałam poślubić Boga i połączyć się z Nim. Będąc w
wieku siedmiu lat, bałam się starości, choroby i śmierci. Aby uciec od tych
trzech, uchwyciłam się Kryszny. Stosowałam sadhanę
po to całe życie. Następnie Swami wszedł w moje życie. Dowiódł On, że to tylko
On mnie poślubił. Teraz chcę, aby moje ciało połączyło się z Nim, ale Swami
opuścił ciało, zatem płaczę i płaczę.
4 styczeń 2017 r. Medytacja
Vasantha: Swami, powiedziałeś, że na starość
dzieci nazywają człowieka ‘starą małpą.’ Teraz ja stałam się ‘starą małpą.’ Co
to jest?
Swami: Nie płacz, twoje ciało na pewno
się zmieni.
Vasantha: Stary wiek, którego się bałam, dopadł
mnie. Co robić? Cała moja pokuta jest na marne. Jaki jest pożytek? Teraz zmień
moje ciało. Zmień chociaż jedną rzecz. Wtenczas będę szczęśliwa.
Swami: Nie płacz, zmienię.
Koniec medytacji
Zobaczmy.
Przeczytałam zacytowaną linijkę z książki Swamiego o Gicie. W trakcie pisania powiedziałam im, co przeczytałam. Wszyscy
słuchali i śmiali się. Następnie powiedziałam: „Stałam się ‘starą małpą’.”
Wtenczas wszyscy pocieszali mnie. Vimala, Amar i Fred powiedzieli, że moje
ciało się zmieni. Pokuta mojego całego życia jest tylko po to, aby uniknąć starości,
choroby i śmierci. Jednak moje ciało postarzało się, jaki jest więc pożytek z
pokuty? Swami powiedział, że moje ciało na pewno się zmieni. Wszystkie Nadis
(Liście Palmowe – tłum.) Swamiego i moje mówią, że ciało stanie się młode i
przemieni się w Jyothi (Światło – tłum.) i połączy się w ciele Swamiego. W
naszej rodzinie nikt nie żył dłużej niż do 78-go roku życia. Dlaczego daję
wszystkim kłopot? Płakałam myśląc, że ‘ to jest zadanie Swamiego’. On pokazuje
to na przykładzie mojego życia.
O O O
18
LIPIEC
„Dlaczego narodziliśmy się? Kim jestem?
Myślcie, myślcie stale i stale…”
Powinniśmy
myśleć: „Dlaczego narodziliśmy się? Jaki jest cel życia?” Narodziliśmy się
tutaj, aby już więcej się nie rodzić. Narodziliśmy się, aby osiągnąć Boga.
Jednak ludzie myślą, że narodzili się, aby nagromadzić zniszczalnych rzeczy
tego świata. Narodziliśmy się z pustymi rękoma i umrzemy z pustymi rękoma.
Bierzemy narodziny z powodu poprzedniej karmy. Chociaż narodziliśmy się z
pustymi rękoma, nasze umysły wypełnione są niespełnionymi pragnieniami. Tylko
te pragnienia przyjdą z nami. Jeżeli wasz umysł będzie pusty, nie narodzicie
się ponownie.
Aleksander
Wielki pokazał to w czasie swojej śmierci. Podbił wiele krajów. Wydał
instrukcję, aby zrobiono trumnę otwartą z obu stron, by pokazać puste ręce.
Pokazał tę prawdę poprzez swoje życie. Podbił wszystkich, jednak nie mógł
zabrać ze sobą niczego w czasie śmierci.
Pragniecie
zostać milionerem. Wasze bogactwo nie jest porównywalne do bogactwa Aleksandra
Wielkiego, tylko garstka. Dlaczego spędzacie tak swoje życie? Narodziny w ciele
człowieka są rzadkie. Pomyślcie o mędrcach, świętych i mahatmach (Wielkich
Duszach – tłum.). Jakże oni żyli! Prowadźcie życie, idąc ich przykładem.
Wielki
król Harishchandra żył, kierując się prawdą. Utracił królestwo poprzez
praktykę. Jednakże ludzie obecnie mówią kłamstwa nawet dotyczące małych rzeczy.
Stąd też jego imię słynie jako Sathya Harishchandra. Powinniśmy myśleć nad tym
i kontemplować.
W dawnych
czasach ludzie mieli zwyczaj gromadzenia się w jednym miejscu i odbywania
satsangów na temat wielkich eposów takich, jak „Ramayana”, „Mahabharatha.”
Jedna osoba czytała, a wszyscy inni słuchali jej z napiętą uwagą. Słuchając
opowieści o wyższej mądrości, zasypiali. Tak więc mądrością tą nasiąkali,
kontemplując nad opowieściami przed pójściem spać. Obecnie wszyscy chodzą do
kina, teatru i na przyjęcia. Zatem te rzeczy pozostają w ich umyśle w czasie
zasypiania. Nie jest to dobre dla umysłu.
W moim
domu wuj ze strony ojca zawsze czytał „Ramayanę”. Wszyscy wieśniacy gromadzili
się i słuchali, gdy mówił. To zostało wyryte w moim umyśle. Ponieważ zawsze
słuchałam opowieści, również nabrałam tego zwyczaju. Miałam zwyczaj czytania
opowieści z Bhagavatham i Bhaktha Vijayam. Wiele starszych osób ze wsi
przychodziło słuchać mojego czytania. W tamtych czasach filmy były również
oparte na tematach oddania takich, jak opowieści z Bhaktha Vijayan i „Ramayana”.
Ludzie odnosili z tego korzyść. Ich umysły były utkwione w Bogu.
Obecnie
wszystko się zmieniło. Miałam zwyczaj słuchania opowieści o Andal bardzo
często. Opowieści te głęboko wryły się w mój umysł. W taki sposób zaczęłam
stosować sadhanę, aby poślubić Boga. Wskutek
sadhany odbyły się moje zaślubiny z
Panem. Obecnie pokutuję tylko po to, aby połączyć się z Bogiem. Chcę jednak
połączyć się ze swoim ciałem. To nigdy nie zdarzyło się w historii ludzkości.
Kiedy Swami opuścił ciało, płakałam coraz bardziej.
2 styczeń 2017 r. Medytacja
poranna
Vasantha: Swami! Mój Prabhu! Kiedy ujrzę Twoją
piękną twarz?
Swami: Nie płacz. Kiedy przybędę,
doświadczysz wszystkiego.
Vasantha: Swami, w następnym roku wszystko się
zakończy. Następnie opuścimy świat. Wspominają o tym niektóre Nadis. Swami,
chcę doświadczyć Ciebie fizycznie przez kilka dni. Swami, powinniśmy mieć
fizyczny związek. Dobrze jest, jeżeli nie jesteśmy blisko fizycznie, ale
powinniśmy się łączyć poprzez posłańców i listy. Moje ciało powinno się
zmienić. Zrobię swoją pracę i przybędę do Ciebie.
Swami: Nie martw się. Wszystko się
zdarzy. Będziemy żyć razem przez pewien czas, a potem opuścimy świat.
Koniec medytacji
Teraz
zobaczmy. Chcę, aby jedna rzecz zmieniła się w moim ciele. W przeciwnym razie
jaki jest pożytek? Chcę zobaczyć Swamiego. Niektóre Nadis (Liście Palmowe –
tłum.) mówią, że Swami przybędzie w tym roku i opuści ciało w następnym.
Jednakże chcę Go doświadczyć. Pokutowałam całe życie tylko po to. Chcę
doświadczania, ale Jego bezpośrednia bliskość nie jest istotna. Może ona
odbywać się poprzez posłańca albo wiadomość. Wysyłałam wiadomości w formie
listów, rozdziałów i książek poprzez naszych posłańców. On odebrał wszystko,
ale nie dał żadnej odpowiedzi. Nie przysłał do mnie żadnych posłańców. Chcę
więc coś od Niego. Chcę Go doświadczyć. Po to proszę, że po doświadczaniu
wzajemnym opuścimy świat.
Od małego
wieku chcę doświadczyć Boga. On teraz rozmawia ze mną w medytacji. Jednak nie
ma fizycznego związku. W czasach Awatara Prema Sai oboje będziemy żyli razem. W
tamtym czasie doświadczymy wszystkiego. Jednakże chcę obecnej formy Swamiego.
Nie chcę formy Awatara Prema Sai. W tamtym czasie moje ciało się zmieni i
przybędę w innej formie. Prema Sai jest tylko dla Premy. Ta Vasantha chce tylko
Sathya Sai. Jaki jest pożytek z ostatnich siedmiu dni? W ostatnich siedmiu
dniach będę z Nim, po czym połączę się. Teraz Swami przybywa w nowym ciele. Po
tygodniu przyśle posłańca. Tego chcę. Powiedział On, że przyśle list. Swami
powiedział, że będziemy doświadczać przez kilka dni.
Zobaczyliśmy,
co następuje, w moim pamiętniku z 1997 r.
30 wrzesień 1997 r. Medytacja w
południe
(Modliłam się do Savitri Devi.
Następnie przybył Swami. Padłam do Jego stóp i płakałam.)
Vasantha: Swami, Ty należysz tylko do mnie. Nie
dam nikomu Ciebie nawet wielkości ukłucia igłą. Nie podzielę się Tobą z innymi jak Radha Dwapara Yugi. Kryszna
należy do wszystkich gopik i 16 000 Devi. Nie podzielę się z nikim. Ten
Kryszna Kali Yugi należy tylko do tej Radhy. Inni mogą okazywać innego rodzaju
oddanie. Nie mogę wytrzymać. W przeciwnym razie zabierz moją siłę życia.
Swami: Dlaczego płaczesz, topniejesz w
ten sposób? Ile razy mówiłem tobie, że w obecnej yudze tylko ty jesteś dla
Mnie. Obiecałem ci, że tylko ty jesteś droga dla Mnie w całym Stworzeniu. A ty
zawsze mówisz w taki sposób i płaczesz. Nie płacz. Bicie Mojego serca woła
tylko twoje imię.
Vasantha: Nie mogę tego znieść. Ktoś napisał w
swojej książce o Tobie i nie mogę tego zapomnieć.
Swami: Zapomniałaś, co ci powiedziałem.
Vasantha: Swami, wybacz mi. Dlaczego zachowuję
się w ten sposób?
Swami: Jeżeli jeszcze będziesz płakać, unicestwię
świat i pozostaniemy tylko oboje.
Vasantha: Nie, Swami. Nie. Niech wszystkie
stworzenia wzrastają duchowo. Niech wszystkie zostaną odkupione w czasach, gdy
jesteś Awatarem. Nie wykorzystam tego samolubnie.
Koniec
medytacji
Teraz
zobaczmy. W tamtym czasie powiedziałam Swamiemu, że On należy do mnie. Swami
również powiedział, że jestem Jego Shakthi. Powiedziałam, że nie dam nikomu
nawet wielkości ukłucia igłą.
W Dwapara
Yudze w czasie Rasaleela każda gopika miała jednego Krysznę. Asura, demon,
uwięził 16 000 księżniczek. Kryszna zabił demona i uwolnił je wszystkie.
Kryszna przyjął wiele form dla nich. Jednak ja nie dam nikomu tego Sathya Sai.
Kiedy żaliłam się w ten sposób, Swami mówił wiele razy, że tylko ja jestem w
Jego sercu. Jestem dla Niego najdroższa. Swami obiecywał to wiele razy. Następnie
pokazał On uderzenie Swojego serca, mówiące tylko moje imię. W tamtym czasie nie
rozumiałam znaczenia tego, o czym On powiedział. Powiedział, że unicestwi świat
i że tylko oboje będziemy istnieć. Teraz uświadamiam sobie, że jest to Sathya
Yuga. Swami i ja wzięliśmy karmę wszystkich. Nasze uczucia wchodzą w każdego.
Swamiego Sathyam i moja Prema wchodzi w każdego, we wszystko, wszędzie. Tylko
nasze uczucia będą funkcjonować u wszystkich. W tamtym czasie myślałam, że Swami
unicestwi świat. Powiedziałam zatem: „Nie, Swami, nie jestem samolubna.”
Ten
najpotężniejszy Bóg przybył tutaj, aby odkupić każdego z cyklu narodzin i
śmierci. Teraz, 20 lat później, kiedy to czytam, widzę nowe znaczenie. Jakże
wielką Premą obdarzyłam Swamiego! Ta Prema, skupiona na jednym punkcie,
transformuje Kali Yugę na Sathya Yugę. Poprzez to wszyscy stają się Jeevan
Muktha.
Wczoraj
Amar przyniósł przedmiot. Wydawało się, że jest to lotos o 12-tu płatkach. Był
koloru różowego i złotego. Lotos o 12-tu płatkach wskazuje na czakrę serca. W
moim sercu jest tylko Swami. Wyszło ono jako Vishwa Brahma Garbha Kottam. Jest to
miejsce związku serca Swamiego i mojego. Wcześniej Swami powiedział, że poprzez
bicie mojego serca, zmienia się system orbitalny. Teraz On pokazuje, że bicie Jego
serca woła moje imię. Jest to związek naszego serca, Vishwa Brahma Garbha
Kottam. Stamtąd wibracja naszej gwiazdy wychodzi poprzez Stupę i zmienia świat.
Kali Yuga zmienia się na Sathya Yugę. Jest to zadanie Swamiego. Tylko po to On
odseparował mnie od Siebie. Kiedy Swami przybędzie, świat się zmieni.
W dniu
2-go stycznia 2017 r. zobaczyliśmy wiadomość na skórce banana. Wiadomość była
następująca: M VS P F R S. Swami wyjaśnił tę wiadomość, że Mukthi dla
wszystkich, uczucia Sai i Vasanthy wchodzą w każdego. Następnie poprzez moje
Uczucia Premy Swami powraca.
O O O
19
LIPIEC
„Świat jest lustrem, widzisz
siebie w nim.”
Świat
jest lustrem. Jacy jesteśmy, świat daje nam odbicie. Napisałam o tym przedtem,
wykorzystując przykład doświadczenia Dharmarajy i Duryodhana. Pewnego dnia
rodzice wezwali Duryodhanę i powiedzieli: „Idź w świat i znajdź jedną dobrą
osobę.”
Duryodhana
wyruszył dokoła świata i wrócił. Powiedział: „Wszyscy na świecie są źli. Tylko
ja jestem dobry.” Duryodhana był złą osobą, zatem cały świat odzwierciedlał złe
cechy w nim. Zatem postrzegał wszystkich jako złych. Następnie rodzice zawołali
Dharmaraję i powiedzieli mu, aby udał się dokoła świata i znalazł jedna złą
osobę. Dharmaraja uczynił to, co mu powiedziano i wrócił, mówiąc: „Nie ma złej
osoby na świecie. Tylko ja jestem zły.” Dharmaraja był bardzo dobrą osobą.
Zatem cały świat odzwierciedlał dobro w nim. On widział tylko dobro u
wszystkich.
Kiedy
oczyścimy siebie, świat ukaże się jako dobry. W swoim życiu postrzegam każdego
jako guru. Wskutek tego poprosiłam o Wyzwolenie Świata jako swoją Guru Dakshinę
(Zapłatę dla Guru – tłum.). Wskutek pokuty moja Sahasrara otworzyła się i
wyszła amritha. Jednak nie chciałam nawet jednej kropli dla siebie. Zatem moja
Kundalini wyszła na zewnątrz jako Stupa.
Od bardzo
młodego wieku chciałam poślubić Boga i połączyć się z Nim. Bałam się starości,
choroby i śmierci. Aby uciec od tego, odprawiałam pokutę, by poślubić Boga i
połączyć się z Nim. Od bardzo młodego
wieku nie chciałam odchodów w swoim ciele. Po to w 2010 r. nie jadłam przez
rok. To w tamtym czasie budowano Vishwa Brahma Garbha Kottam. Mimo że nie
jadłam w tamtym czasie, odchody pojawiały się. Żaliłam się stale Swamiemu. Po
jakimś czasie Swami poprosił, abym znowu zaczęła jeść, ale jadłam znacznie
mniej.
5 styczeń 2017 r. Medytacja
poranna
Vasantha: Swami! Prabhu! Przybądź. Moje ciało
też musi się zmienić.
Swami: Na pewno. Przybędę, a twoje
ciało się zmieni.
Vasantha: To ciało musi się zmienić. Ciało Boga
również się zmienia.
Swami: W jaki sposób myślisz, że ciało
Boga się zmieni?
Vasantha: Swami, w tym ciele są odchody: w
nosie, w ustach, uszach, wszystko to brud. Jak mogę ofiarować to ciało Bogu?
Jeżeli ciało Boga również jest takie, nigdy nie powinien zostawać Awatarem w
ciele człowieka.
Swami: Dlaczego tak mówisz? Wszyscy
zostawiają ciało i łączą się z Bogiem.
Vasantha: Swami, ja taka nie jestem. Ciało
zostało dane jako narzędzie. Poprzez ciało wszyscy święci i mędrcy oczyszczają
swoje zmysły, umysł, intelekt i łączą się z Bogiem. Wszyscy oni byli w ciele.
Jak stosujemy sadhanę bez ciała?
Zatem chcę oczyścić i ofiarować ciało, które pomogło stosować sadhanę.
Swami: Na tym świecie nikt tak nie
mówił. Nikt nie robił jak ty, tylko ty. Dlaczego nie chcesz, aby Bóg przybył w
ciele człowieka?
Vasantha: Swami, dlaczego, ten brud w ciele
Boga? Dlaczego przykry zapach w ciele Boga? Nie, Bóg nie powinien taki być. Nie
pozwolę na to.
Swami: Stawiasz warunki Samemu Bogu.
Vasantha: Tak, Swami. W czasach Prema Sai ciała
nas obojga muszą takie być. W przeciwnym razie nie przybędziemy.
Swami: Bardzo dobrze, Nikt na świecie
tak nie mówi.
Koniec medytacji
Teraz
zobaczmy. Od najmłodszego wieku bałam się odchodów w swoim ciele. Boję się
ciała. A potem pomyślałam, co jest z ciałem Boga? Awatarzy przybywają w formie
człowieka, jakie jest to ciało? Czy oni również mają odchody i przykre zapachy?
Zawsze myślę o tym. Kto inny na świecie myśli w ten sposób? Dlaczego myślę w
ten sposób? Narodziłam się tutaj po raz pierwszy. Boję się zatem ludzkiego
ciała i jego natury. Tak więc zawsze myślę: „Jakie jest ciało Boga?” Awatarzy
żyją w ciele na poziomie człowieka. Ale ja nie chcę odchodów w swoim ciele, ani
w ciele Boga.
W
komentarzu do Bhagavad Gity Vinobaji powiada: „Czy jesteś tym ciałem? Zawsze
pocierasz i czyścisz. Nadal jest ono brudne. Czy znowu jesteś tym ciałem? Ono
zawsze jest brudne i pozostaje nieczyste. Odchody biegną w twoim ciele w rurkach.
Jesteś tym ciałem?”
Kiedy to
przeczytałam, przestraszyłam się bardzo. Dlaczego są odchody w ciele? Na wsi
ludzie chodzili na pola, aby się załatwić. Ja wstydziłam się wychodzić. W
tamtym czasie uczyłam się w Szkole OCPM w Madurai. Następnie ojciec mój
zbudował toaletę vardha, jedyną w naszym domu, drugą na tyłach naszego domu i
jeszcze jedną na polu. Potem zaczęliśmy korzystać z nich. Nie było latryn ani
łazienek w tamtych czasach. Kiedy Gandhiji uruchomił Vardha Aszram, dał każdemu
z aszramitów pojemnik z błota do korzystania w nocy. Rano Kasturi Bai, jego
żona musiała czyścić te pojemniki. Kiedy odmówiła i nie chciała tego robić, on
powiedział, że ona jest jego żoną. „Musisz to robić albo odejść.” Następnie ona
myła wszystkie pojemniki z błota.
Tak więc,
będąc w młodym wieku, bałam się chodzić do toalety. Tak samo bałam się
starości, choroby i śmierci. Zatem chciałam ofiarować wszystko swoje Bogu. Dlatego
chcę oczyścić swoje ciało. Będąc w tamtym wieku myślałam, jakie będzie ciało
Awatara, kiedy zstąpi On tutaj? Czy będzie miało ono przykry zapach, odchody?
Ciało Boga musi być czyste. W przeciwnym razie Bóg nie powinien zostawać
Awatarem. Pozostałych 8. Awatarów jest w porządku. Ale jeżeli chodzi o Ramę,
Krysznę i Sai, jest inaczej. Dlaczego przyjmują Oni ciało człowieka? Jeżeli
chodzi o świętych i mędrców, jest to w porządku. Oni oczyszczają intelekt,
zmysły, umysł, ego i wszystko. Następnie opuszczają ciało i łączą się z Bogiem.
Jednak myślę inaczej. Ciało jest narzędziem. Przy pomocy ciała oczyszczamy
zmysły, umysł i intelekt. One są wewnątrz ciała. Jak możemy stosować sadhanę bez ciała? Stąd też chcę oczyścić również swoje ciało i
ofiarować je Bogu. Andal połączyła się w Archamoorthy, Ranganatha w Srirangam.
Ja chcę połączyć się z Awatar Moorthy, ciałem Bhagawana Sathya Sai. Dlatego
ciało Bhagawana też musi być czyste. Dlaczego ciało Boga jest jak ciało człowieka?
Dlaczego odchody, które pachną źle? Zatem powiedziałam Swamiemu: „Ty nie
będziesz taki.” Swami odparł: „Stawiasz warunki Bogu.” Odpowiedziałam: „Taki,
Swami.”
W czasach
Awatara Prema Sai ciało Boga i moje ciało powinno być czyste. W przeciwnym
razie nie przybędę. Postawiłam wiele warunków w związku z przybyciem Awatara
Prema Sai. Teraz postawiłam nowy warunek.
5 styczeń 2017 r. Medytacja w
południe
Vasantha: Czy poprawne jest to, o czym rozmawiałam
z Tobą rano?
Swami: Kiedy zobaczymy się, nasze ciała
się zmienią.
Vasantha: Naprawdę?! Teraz jestem bardzo
szczęśliwa, Swami.
Swami: Tak. Naprawdę. Na tym świecie nikt nie pytał o
ciało Boga. Tylko ty myślisz o ciele Boga. Kiedy przybędę, Moje ciało zmieni
się.
Vasantha: Kiedy moje ciało się zmieni, Swami?
Swami: Teraz powiedziałaś, że
odchodów jest mniej. Tak samo przykrego zapachu ciała będzie mniej. Bez przykrego
zapachu.
Vasantha: Bardzo dobrze, Swami. Jest to
wszystko, czego chcę.
Swami: Poprzez swoją pokutę również
zmieniasz ciało Awatara.
Koniec
medytacji
Teraz
zobaczmy. Kiedy Swami przybędzie ponownie, przybędzie On w nowym ciele. Kiedy
On przybędzie i zobaczymy się ze sobą, nasze ciała się zmienią. Miałam zwyczaj
myśleć od najmłodszego wieku, jakie będzie ciało Boga? Od ostatnich trzech lub
czterech dni mam mało odchodów, jak niemowlę. Zapytałam Vimalę dlaczego. Ona
powiedziała, że nie wie. Teraz Swami dał mi odpowiedź. Jakiś czas temu płakałam
w związku z przykrymi zapachami w toalecie. Swami dał woń kwiatu jaśminu w
łazience. Wszyscy doświadczyliśmy tego. Swami powiedział, że moja łazienka staje się pokojem pudży. Wszyscy
doświadczyli słodkiej woni jaśminu. A teraz moja pokuta zmienia również ciało
Awatara. Jest to niezwykle unikatowa mądrość.
5 styczeń 2017 r. Medytacja
wieczorna
Vasantha: Swami, czy nasze ciała na pewno się
zmienią?
Swami: Tak. Przybyłaś tutaj, aby usunąć niedociągnięcia
Awatara. Teraz Moje ciało się zmieni. Pomimo odchodów, nie będzie ich woni,
tylko zapach drewna sandałowego. Twoje ciało również się zmieni w taki sam
sposób. Przedtem pokazałem, że łazienka staje się pokojem pudży.
Vasantha: Bardzo dobrze, Swami. Teraz rozumiem.
Teraz wiem o Twoim ciele.
Swami: Ty zmieniasz wszystko. Teraz
zmieniasz ciało Awatara. Czekam na to. Wszystko się kończy. Teraz przybędę.
Vasantha: Dobrze, Swami. Teraz zmień jedną rzecz
w moim ciele. Swami, czym jest róża?
Swami: Jedna róża staje się dwiema
różami. Dwie róże związane Premą. One nigdy nie rozdzielają się.
Vasantha: Teraz rozumiem, Swami.
Koniec medytacji
Teraz
zobaczmy. Przybyłam tutaj, aby usunąć niedociągnięcia Awatarów. Przedtem
napisałam o swoich brakach. Awatarzy zawsze są w Stanie Świadka. Zatem ich
rodzina zawsze cierpi. Ich żona i dzieci zawsze są oddzielone od nich. Awatar
Rama, Awatar Kryszna tacy są. Zatem zmieniam i usuwam wady. Wskutek tego Awatar
przybywa w stanie Prema. Zatem poprosiłam Swamiego i postawiłam wiele warunków
w związku ze swoim przybyciem w czasach Awatara Prema Sai: „Kiedy będę zamężna,
będziesz musiał być ze mną w okresie ciąży i nie będziesz zostawiać mnie.”
Ponieważ Rama odseparował się od ciężarnej Sity
i nigdy nie widział Sity ani Swoich dzieci. Po to poprosiłam Swamiego,
że musi On być ze mną w okresie ciąży i po niej.
A teraz
pytam, dlaczego ciało Awatara nie różni się od ciała człowieka. Poprosiłam, aby
ciało Awatara różniło się od ciała człowieka. Po to Swami przybywa w nowym
ciele. W czasach Awatara Prema Sai nasze ciała również się zmienią. Odchody będą.
Ale nie będzie przykrego zapachu w ciele Swamiego, lecz tylko woń drewna
sandałowego. Moje ciało również się zmieni i będzie miało tylko zapach drewna
sandałowego. Teraz wiem, że ciało Swamiego nie jest takie, jak poprzednich
Awatarów. Poprosiłam o tę łaskę, w przeciwnym razie Awatarzy nie powinni
przybywać w ciele człowieka. Teraz Swami przybywa w nowym ciele. W tym czasie
nasze ciała będą wydawać woń drewna sandałowego. Swami oczekiwał tej prośby. On
obdarzy mnie tą łaską. Teraz wszystko kończy się i On przybywa.
Od
młodego wieku do chwili obecnej, chciałam wiedzieć, jakie jest ciało Boga. Ciało
człowieka jest okropne. Wypełnione jest złym zapachem, pot, ślina, uszy, nos,
wszędzie brud i odchody. Zatem teraz Swami przybywa w nowym ciele. W czasach
Awatara Prema Sai nasze ciała również będą nowe. Przed laty napisałam, że w
czasach Awatara Prema Sai nie będę jadła posiłków, będę piła tylko mleko.
Amar
znalazł rysunek. Jest na nim duża róża, a pod nią są dwie róże związane wstążką.
Swami powiedział, że jesteśmy dwiema różami, związanymi Premą. Tak więc nigdy
nie rozdzielamy się. Swamiego nie ma tutaj, On jest wewnątrz mnie.
Przedtem napisałam
tysiące listów do Swamiego. Na każdym liście rysowałam dwie róże, Raja Roja – (jedna
róża to Sai Raja, a druga to Vasantha Roja). Po to Swami pokazał, że jedna róża
jest oddzielnie. Z tej jednej róży przybywają dwie, Swami oddziela mnie od
Siebie. Światło wchodzi w łono mojej matki. Ja się narodziłam. Na koniec moje
ciało stanie się Jyothi (Światłem – tłum.) i wejdzie w ciało Swamiego. Jesteśmy
dwiema połowami jednego ciała. Jest to Shiva Shakthi. Jesteśmy Shiva Shakthi.
Dla tego zadania On przywiódł mnie tutaj. Odprawiłam całkowitą pokutę. Za
pokutę cokolwiek Swami dawał mi, nie chciałam. Chciałam być tylko pyłkiem kurzu
Jego stóp. Wskutek mocy pokuty poprosiłam o Wyzwolenie Świata. Po to cierpimy.
Swami opuścił ciało. Teraz przybywa On ponownie. Kiedy On przybędzie, moja
Kundalini – Stupa, moje serce – Vishwa Brahma Garbha Kottam zacznie
funkcjonować. Wtenczas Kali Yuga zmieni się na Sathya Yugę. Wszyscy ludzie
staną się Jeevan Muktha. Przedtem napisałam książkę „Letter Garland” („Girlanda
Listów” – tłum.). W każdym liście do Swamiego rysowałam dwie róże na jednej
łodydze i pisałam Raja Roja.
O O O
19
LIPIEC
„Świat jest lustrem, widzisz
siebie w nim.”
Świat
jest lustrem. Jacy jesteśmy, świat daje nam odbicie. Napisałam o tym przedtem,
wykorzystując przykład doświadczenia Dharmarajy i Duryodhana. Pewnego dnia
rodzice wezwali Duryodhanę i powiedzieli: „Idź w świat i znajdź jedną dobrą
osobę.”
Duryodhana
wyruszył dokoła świata i wrócił. Powiedział: „Wszyscy na świecie są źli. Tylko
ja jestem dobry.” Duryodhana był złą osobą, zatem cały świat odzwierciedlał złe
cechy w nim. Zatem postrzegał wszystkich jako złych. Następnie rodzice zawołali
Dharmaraję i powiedzieli mu, aby udał się dokoła świata i znalazł jedna złą
osobę. Dharmaraja uczynił to, co mu powiedziano i wrócił, mówiąc: „Nie ma złej
osoby na świecie. Tylko ja jestem zły.” Dharmaraja był bardzo dobrą osobą.
Zatem cały świat odzwierciedlał dobro w nim. On widział tylko dobro u
wszystkich.
Kiedy
oczyścimy siebie, świat ukaże się jako dobry. W swoim życiu postrzegam każdego
jako guru. Wskutek tego poprosiłam o Wyzwolenie Świata jako swoją Guru Dakshinę
(Zapłatę dla Guru – tłum.). Wskutek pokuty moja Sahasrara otworzyła się i
wyszła amritha. Jednak nie chciałam nawet jednej kropli dla siebie. Zatem moja
Kundalini wyszła na zewnątrz jako Stupa.
Od bardzo
młodego wieku chciałam poślubić Boga i połączyć się z Nim. Bałam się starości,
choroby i śmierci. Aby uciec od tego, odprawiałam pokutę, by poślubić Boga i
połączyć się z Nim. Od bardzo młodego
wieku nie chciałam odchodów w swoim ciele. Po to w 2010 r. nie jadłam przez
rok. To w tamtym czasie budowano Vishwa Brahma Garbha Kottam. Mimo że nie
jadłam w tamtym czasie, odchody pojawiały się. Żaliłam się stale Swamiemu. Po
jakimś czasie Swami poprosił, abym znowu zaczęła jeść, ale jadłam znacznie
mniej.
5 styczeń 2017 r. Medytacja
poranna
Vasantha: Swami! Prabhu! Przybądź. Moje ciało
też musi się zmienić.
Swami: Na pewno. Przybędę, a twoje
ciało się zmieni.
Vasantha: To ciało musi się zmienić. Ciało Boga
również się zmienia.
Swami: W jaki sposób myślisz, że ciało
Boga się zmieni?
Vasantha: Swami, w tym ciele są odchody: w
nosie, w ustach, uszach, wszystko to brud. Jak mogę ofiarować to ciało Bogu?
Jeżeli ciało Boga również jest takie, nigdy nie powinien zostawać Awatarem w
ciele człowieka.
Swami: Dlaczego tak mówisz? Wszyscy
zostawiają ciało i łączą się z Bogiem.
Vasantha: Swami, ja taka nie jestem. Ciało
zostało dane jako narzędzie. Poprzez ciało wszyscy święci i mędrcy oczyszczają
swoje zmysły, umysł, intelekt i łączą się z Bogiem. Wszyscy oni byli w ciele.
Jak stosujemy sadhanę bez ciała?
Zatem chcę oczyścić i ofiarować ciało, które pomogło stosować sadhanę.
Swami: Na tym świecie nikt tak nie
mówił. Nikt nie robił jak ty, tylko ty. Dlaczego nie chcesz, aby Bóg przybył w
ciele człowieka?
Vasantha: Swami, dlaczego, ten brud w ciele
Boga? Dlaczego przykry zapach w ciele Boga? Nie, Bóg nie powinien taki być. Nie
pozwolę na to.
Swami: Stawiasz warunki Samemu Bogu.
Vasantha: Tak, Swami. W czasach Prema Sai ciała
nas obojga muszą takie być. W przeciwnym razie nie przybędziemy.
Swami: Bardzo dobrze, Nikt na świecie
tak nie mówi.
Koniec medytacji
Teraz
zobaczmy. Od najmłodszego wieku bałam się odchodów w swoim ciele. Boję się
ciała. A potem pomyślałam, co jest z ciałem Boga? Awatarzy przybywają w formie
człowieka, jakie jest to ciało? Czy oni również mają odchody i przykre zapachy?
Zawsze myślę o tym. Kto inny na świecie myśli w ten sposób? Dlaczego myślę w
ten sposób? Narodziłam się tutaj po raz pierwszy. Boję się zatem ludzkiego
ciała i jego natury. Tak więc zawsze myślę: „Jakie jest ciało Boga?” Awatarzy
żyją w ciele na poziomie człowieka. Ale ja nie chcę odchodów w swoim ciele, ani
w ciele Boga.
W
komentarzu do Bhagavad Gity Vinobaji powiada: „Czy jesteś tym ciałem? Zawsze
pocierasz i czyścisz. Nadal jest ono brudne. Czy znowu jesteś tym ciałem? Ono
zawsze jest brudne i pozostaje nieczyste. Odchody biegną w twoim ciele w rurkach.
Jesteś tym ciałem?”
Kiedy to
przeczytałam, przestraszyłam się bardzo. Dlaczego są odchody w ciele? Na wsi
ludzie chodzili na pola, aby się załatwić. Ja wstydziłam się wychodzić. W
tamtym czasie uczyłam się w Szkole OCPM w Madurai. Następnie ojciec mój
zbudował toaletę vardha, jedyną w naszym domu, drugą na tyłach naszego domu i
jeszcze jedną na polu. Potem zaczęliśmy korzystać z nich. Nie było latryn ani
łazienek w tamtych czasach. Kiedy Gandhiji uruchomił Vardha Aszram, dał każdemu
z aszramitów pojemnik z błota do korzystania w nocy. Rano Kasturi Bai, jego
żona musiała czyścić te pojemniki. Kiedy odmówiła i nie chciała tego robić, on
powiedział, że ona jest jego żoną. „Musisz to robić albo odejść.” Następnie ona
myła wszystkie pojemniki z błota.
Tak więc,
będąc w młodym wieku, bałam się chodzić do toalety. Tak samo bałam się
starości, choroby i śmierci. Zatem chciałam ofiarować wszystko swoje Bogu. Dlatego
chcę oczyścić swoje ciało. Będąc w tamtym wieku myślałam, jakie będzie ciało
Awatara, kiedy zstąpi On tutaj? Czy będzie miało ono przykry zapach, odchody?
Ciało Boga musi być czyste. W przeciwnym razie Bóg nie powinien zostawać
Awatarem. Pozostałych 8. Awatarów jest w porządku. Ale jeżeli chodzi o Ramę,
Krysznę i Sai, jest inaczej. Dlaczego przyjmują Oni ciało człowieka? Jeżeli
chodzi o świętych i mędrców, jest to w porządku. Oni oczyszczają intelekt,
zmysły, umysł, ego i wszystko. Następnie opuszczają ciało i łączą się z Bogiem.
Jednak myślę inaczej. Ciało jest narzędziem. Przy pomocy ciała oczyszczamy
zmysły, umysł i intelekt. One są wewnątrz ciała. Jak możemy stosować sadhanę bez ciała? Stąd też chcę oczyścić również swoje ciało i
ofiarować je Bogu. Andal połączyła się w Archamoorthy, Ranganatha w Srirangam.
Ja chcę połączyć się z Awatar Moorthy, ciałem Bhagawana Sathya Sai. Dlatego
ciało Bhagawana też musi być czyste. Dlaczego ciało Boga jest jak ciało człowieka?
Dlaczego odchody, które pachną źle? Zatem powiedziałam Swamiemu: „Ty nie
będziesz taki.” Swami odparł: „Stawiasz warunki Bogu.” Odpowiedziałam: „Taki,
Swami.”
W czasach
Awatara Prema Sai ciało Boga i moje ciało powinno być czyste. W przeciwnym
razie nie przybędę. Postawiłam wiele warunków w związku z przybyciem Awatara
Prema Sai. Teraz postawiłam nowy warunek.
5 styczeń 2017 r. Medytacja w
południe
Vasantha: Czy poprawne jest to, o czym rozmawiałam
z Tobą rano?
Swami: Kiedy zobaczymy się, nasze ciała
się zmienią.
Vasantha: Naprawdę?! Teraz jestem bardzo
szczęśliwa, Swami.
Swami: Tak. Naprawdę. Na tym świecie nikt nie pytał o
ciało Boga. Tylko ty myślisz o ciele Boga. Kiedy przybędę, Moje ciało zmieni
się.
Vasantha: Kiedy moje ciało się zmieni, Swami?
Swami: Teraz powiedziałaś, że
odchodów jest mniej. Tak samo przykrego zapachu ciała będzie mniej. Bez przykrego
zapachu.
Vasantha: Bardzo dobrze, Swami. Jest to
wszystko, czego chcę.
Swami: Poprzez swoją pokutę również
zmieniasz ciało Awatara.
Koniec
medytacji
Teraz
zobaczmy. Kiedy Swami przybędzie ponownie, przybędzie On w nowym ciele. Kiedy
On przybędzie i zobaczymy się ze sobą, nasze ciała się zmienią. Miałam zwyczaj
myśleć od najmłodszego wieku, jakie będzie ciało Boga? Od ostatnich trzech lub
czterech dni mam mało odchodów, jak niemowlę. Zapytałam Vimalę dlaczego. Ona
powiedziała, że nie wie. Teraz Swami dał mi odpowiedź. Jakiś czas temu płakałam
w związku z przykrymi zapachami w toalecie. Swami dał woń kwiatu jaśminu w
łazience. Wszyscy doświadczyliśmy tego. Swami powiedział, że moja łazienka staje się pokojem pudży. Wszyscy
doświadczyli słodkiej woni jaśminu. A teraz moja pokuta zmienia również ciało
Awatara. Jest to niezwykle unikatowa mądrość.
5 styczeń 2017 r. Medytacja
wieczorna
Vasantha: Swami, czy nasze ciała na pewno się
zmienią?
Swami: Tak. Przybyłaś tutaj, aby usunąć niedociągnięcia
Awatara. Teraz Moje ciało się zmieni. Pomimo odchodów, nie będzie ich woni,
tylko zapach drewna sandałowego. Twoje ciało również się zmieni w taki sam
sposób. Przedtem pokazałem, że łazienka staje się pokojem pudży.
Vasantha: Bardzo dobrze, Swami. Teraz rozumiem.
Teraz wiem o Twoim ciele.
Swami: Ty zmieniasz wszystko. Teraz
zmieniasz ciało Awatara. Czekam na to. Wszystko się kończy. Teraz przybędę.
Vasantha: Dobrze, Swami. Teraz zmień jedną rzecz
w moim ciele. Swami, czym jest róża?
Swami: Jedna róża staje się dwiema
różami. Dwie róże związane Premą. One nigdy nie rozdzielają się.
Vasantha: Teraz rozumiem, Swami.
Koniec medytacji
Teraz
zobaczmy. Przybyłam tutaj, aby usunąć niedociągnięcia Awatarów. Przedtem
napisałam o swoich brakach. Awatarzy zawsze są w Stanie Świadka. Zatem ich
rodzina zawsze cierpi. Ich żona i dzieci zawsze są oddzielone od nich. Awatar
Rama, Awatar Kryszna tacy są. Zatem zmieniam i usuwam wady. Wskutek tego Awatar
przybywa w stanie Prema. Zatem poprosiłam Swamiego i postawiłam wiele warunków
w związku ze swoim przybyciem w czasach Awatara Prema Sai: „Kiedy będę zamężna,
będziesz musiał być ze mną w okresie ciąży i nie będziesz zostawiać mnie.”
Ponieważ Rama odseparował się od ciężarnej Sity
i nigdy nie widział Sity ani Swoich dzieci. Po to poprosiłam Swamiego,
że musi On być ze mną w okresie ciąży i po niej.
A teraz
pytam, dlaczego ciało Awatara nie różni się od ciała człowieka. Poprosiłam, aby
ciało Awatara różniło się od ciała człowieka. Po to Swami przybywa w nowym
ciele. W czasach Awatara Prema Sai nasze ciała również się zmienią. Odchody będą.
Ale nie będzie przykrego zapachu w ciele Swamiego, lecz tylko woń drewna
sandałowego. Moje ciało również się zmieni i będzie miało tylko zapach drewna
sandałowego. Teraz wiem, że ciało Swamiego nie jest takie, jak poprzednich
Awatarów. Poprosiłam o tę łaskę, w przeciwnym razie Awatarzy nie powinni
przybywać w ciele człowieka. Teraz Swami przybywa w nowym ciele. W tym czasie
nasze ciała będą wydawać woń drewna sandałowego. Swami oczekiwał tej prośby. On
obdarzy mnie tą łaską. Teraz wszystko kończy się i On przybywa.
Od
młodego wieku do chwili obecnej, chciałam wiedzieć, jakie jest ciało Boga. Ciało
człowieka jest okropne. Wypełnione jest złym zapachem, pot, ślina, uszy, nos,
wszędzie brud i odchody. Zatem teraz Swami przybywa w nowym ciele. W czasach
Awatara Prema Sai nasze ciała również będą nowe. Przed laty napisałam, że w
czasach Awatara Prema Sai nie będę jadła posiłków, będę piła tylko mleko.
Amar
znalazł rysunek. Jest na nim duża róża, a pod nią są dwie róże związane wstążką.
Swami powiedział, że jesteśmy dwiema różami, związanymi Premą. Tak więc nigdy
nie rozdzielamy się. Swamiego nie ma tutaj, On jest wewnątrz mnie.
Przedtem napisałam
tysiące listów do Swamiego. Na każdym liście rysowałam dwie róże, Raja Roja – (jedna
róża to Sai Raja, a druga to Vasantha Roja). Po to Swami pokazał, że jedna róża
jest oddzielnie. Z tej jednej róży przybywają dwie, Swami oddziela mnie od
Siebie. Światło wchodzi w łono mojej matki. Ja się narodziłam. Na koniec moje
ciało stanie się Jyothi (Światłem – tłum.) i wejdzie w ciało Swamiego. Jesteśmy
dwiema połowami jednego ciała. Jest to Shiva Shakthi. Jesteśmy Shiva Shakthi.
Dla tego zadania On przywiódł mnie tutaj. Odprawiłam całkowitą pokutę. Za
pokutę cokolwiek Swami dawał mi, nie chciałam. Chciałam być tylko pyłkiem kurzu
Jego stóp. Wskutek mocy pokuty poprosiłam o Wyzwolenie Świata. Po to cierpimy.
Swami opuścił ciało. Teraz przybywa On ponownie. Kiedy On przybędzie, moja
Kundalini – Stupa, moje serce – Vishwa Brahma Garbha Kottam zacznie
funkcjonować. Wtenczas Kali Yuga zmieni się na Sathya Yugę. Wszyscy ludzie
staną się Jeevan Muktha. Przedtem napisałam książkę „Letter Garland” („Girlanda
Listów” – tłum.). W każdym liście do Swamiego rysowałam dwie róże na jednej
łodydze i pisałam Raja Roja.
O O O
20
LIPIEC
„Jaki jest pożytek z posiadania
darszanu Boga bez praktykowania Jego
Nauk?”
Ludzie
chodzili na darszany Swamiego przez ostatnie 84 lata. Codziennie tysiące ludzi
miało darszanu. Jednakże powinni oni praktykować Jego nauki. Bez praktykowania
wszystko jest na marne. Darszan, Sparszan, Sambaszan – wszystko jest na marne.
Jakże wiele książek Swami napisał. Jeżeli będziemy praktykować przynajmniej
jedną z Jego nauk, odniesiemy korzyść. Życie dano nam, abyśmy praktykowali
nauki duchowe. W przeciwnym razie jest ono na marne. Mnóstwo wielkich uczonych
mówi i daje dyskursy, kiedy jednak nie praktykują swoich własnych nauk, nie ma
pożytku. Swami mówi: „Kochaj Wszystkich, Służ Wszystkim.” Ta jedna nauka
wystarczy na całe życie człowieka, zatem Kochajcie Wszystkich. Jaki jest
pożytek, jeżeli kochacie tylko swoją rodzinę. Jest to miłość samolubna. Poprzez
miłość niesamolubną osiągamy Boga.
Narodziny
w ciele człowieka są bardzo rzadkie, powinniśmy je zatem wykorzystać w
prawidłowy sposób. W obecnym czasie, w okresie Swamiego, jakże wiele korzyści
ludzie odnieśli. Nawet dewy chcą żyć z Nim. Po to tylko w czasach Awatara Prema
Sai wszyscy święci, mędrcy i dewy narodzą się na Ziemi. Prosili oni Swamiego o
szansę, aby żyć z Nim. Przez 84 lata zwykli ludzie mieli szansę, ale jak wielu
ludzi wykorzystało ją? Teraz Swami przybywa w nowym ciele. W tym czasie zwykli
ludzie nie będą mogli zbliżyć się do Niego. Tylko święci i mędrcy będą wokół
Niego.
W swoim
życiu płaczę o Boga sparszan, darszanu i sambaszan. Po to stale płaczę. Swami
dał tę szansę, ale ludzie wykorzystali ją niewłaściwie. Teraz płaczę, aby Swami
przybył ponownie. Chcę również zmienić swoje ciało. Obecne ciało nie jest
czyste, stąd też odprawiałam pokutę, aby je oczyścić. Od młodego wieku
pokutowałam, aby poślubić Boga i połączyć się z Nim. Teraz płaczę, ponieważ
Swami nie przybył, a moje ciało nie zmieniło się. Spójrzmy na jedną rzecz.
28
grudzień 2016 r. Medytacja w południe
Vasantha: Swami, proszę, powiedz mi jedno.
Dlaczego to ziewanie?
Swami: Jest to z powodu zmęczenia.
Wzięłaś kąpiel, stąd zmęczenie.
Vasantha: Swami, powiedz coś.
Swami: Ci, którzy rodzą się, umierają
Ci,
którzy umierają, rodzą się
Jest to
prawo natury
Ciało, w
którym narodziłaś się
Nie umrze
Jest to
moc pokuty
Pana,
który zniknął
Ty
przyprowadzasz z powrotem
Jest to
moc Premy!
Vasantha: Dobrze, Swami. Rozumiem. Przybądź
w styczniu.
Swami: Na pewno przybędę.
Vasantha: Daj jedną rzecz na dzień 1-go
stycznia.
Koniec medytacji
Teraz
zobaczmy. Wydaje się, że wiersz jest jak Thirukkural. Wcześniej napisałam o
Swamim 50 wierszy jak Thirukkural. A teraz Swami tak napisał. Poprosiłam
Swamiego: „Powiedz coś nowego dla pisania.” Wtenczas On powiedział zacytowany
wiersz. Na tym świecie ktokolwiek się rodzi, musi umrzeć. Jest to prawo natury.
Na świecie każdego wiąże to prawo. Ktokolwiek się rodzi, musi narodzić się
ponownie. Jedynie urzeczywistnione dusze nie rodzą się ponownie. Wszyscy biorą
setki i tysiące narodzin. Dlaczego się rodzą? Jaki jest cel narodzin? Jeżeli
ktoś kontempluje w ten sposób i stosuje sadhanę,
może osiągnąć Boga. Nie ma już narodzin. Jednak do tej pory człowiek stale
rodzi się i umiera. Ktoś, kto uświadomi sobie tę prawdę i obudzi się z Mayi,
może osiągnąć Boga. Ten najpotężniejszy Bóg, Sathya Sai przybył tutaj i wykonał
ciężką prace, aby ludzie uświadomili sobie. Utworzył On wiele instytucji
edukacyjnych. Jak w starożytnych Gurukulach, nauczał On dzieci Wed. Sprawił, że
dzieci recytowały Wedy i stosowały się do ich nauk. Spędził On pokaźną część
Swojego życia ze studentami, aby uczynić z nich dobrych obywateli. Obecnie
wszędzie Jego studenci prowadzą życie perfekcyjne.
Ja się
narodziłam. Od dzieciństwa chciałam tylko życia duchowego. W moim domu
wszystkie osoby starsze tego nauczały. Mój ojciec przyprowadzał do domu wielu
świętych i mędrców. Odwiedzał on wiele aszramów. Od młodego wieku bałam się
starości, choroby i śmierci. Kiedy usłyszałam opowieść o Andal, uchwyciłam się
mocno Kryszny. Robiąc to, czułam, że
mogę uciec przed tamtymi trzema. Kryszna potem powiedział mi, że On
narodził się w Puttaparthi jako Sathya Sai. Moja całkowita pokuta została wtedy
skierowana ku Bhagawanowi Sathya Sai. Modlę się i wypłakuję się Jemu. Kiedy
przyjechałam do aszramu, Swami ujawnił, że tylko On poślubił mnie w innej
formie. Potem dał mi On Mangala Sutrę. Moje ciało stanie się Jyothi (Światłem –
tłum.) i połączy się w ciele Swamiego. To jest moc pokuty, która zmienia prawo
natury.
Kiedy
Swami opuścił Swoje ciało, wypłakiwałam się stale z tęsknoty za Nim. Następnie
Swami poprosił mnie, abym skonsultowała Nadis (Liście Palmowe – tłum.).
Swamiego i moje Nadis mówią, że Swami przybędzie wskutek moich łez i pokuty.
Wszystkie Nadis ujawniły to.
6 styczeń 2017 r. Medytacja
poranna
Vasantha: Swami, mój Prabhu! Zmień jedną rzecz w
moim ciele.
Swami: Na pewno ono się zmieni.
Vasantha: W przeciwnym razie, Swami, moja pokuta
jest fałszywa; wszystko, co piszę, jest nieprawdziwe.
Swami: Nie mów tak. Na pewno wszystko
się zdarzy. Ciało Boga również się zmieni. Czegokolwiek chcesz, wszystko się
zdarzy. Na tym świecie, kto pytał o ciało Boga w taki sposób?
Vasantha: Swami, moje ciało musi się zmienić.
Wszyscy na świecie mówią, aby nie myśleć o ciele. Ale ja zawsze myślę o ciele.
Jestem inna. Myślę tylko o swoim ciele i Twoim ciele.
Swami: Na tym świecie nikt tego nie
zrobił. Wskutek twojej pokuty yuga, ludzie i nawet Bóg zmienia się.
Vasantha: Swami, od młodego wieku zastanawiałam
się, jakie byłoby ciało Boga? Teraz piszę o tym.
Swami: Pisz. Wyjdzie poprawnie.
Koniec
medytacji
Teraz
zobaczmy. Od młodego wieku myślałam o ciele człowieka. Dlaczego brud istnieje w
ciele człowieka? Następnie zastanawiałam się: ‘Jeżeli ciało człowieka takie
jest, wobec tego jakie będzie ciało Boga?’ Od młodego wieku bałam się starości,
choroby i śmierci. Aby uciec przed tymi trzema, uchwyciłam się Boga. Kiedy usłyszałam
opowieści o Andal, uświadomiłam sobie, że poślubienie Boga i połączenie się w
Nim jest jedynym sposobem, aby uciec przed tamtymi trzema. Zatem rozpoczęłam
odprawianie pokuty, ale nie wiedziałam, czym jest pokuta. Wiedziałam, że trzeba
płakać z tęsknoty za Bogiem i recytować święte imię. Dokonywałam samooceny.
Następnie czytałam Bhagavad Gitę oraz
opowieści o oddaniu. Czytałam jeden rozdział dziennie z Bhagavad Gity przez 18 dni. Następnie rozpoczynałam czytać od
pierwszego rozdziału. To była moja pokuta. Stosowałam się do tego skrupulatnie.
Następnie
zaczęłam myśleć o ciele Boga. Ciało człowieka jest pełne brudu takiego, jak:
ślina, mocz, odchody itd. Jakie będzie ciało Boga? Kontemplowałam
nad Kryszną, Ramą, a potem Sathya Sai. Wszyscy zwykli ludzie dotykali ciała
Bhagawana. Wszyscy święci i mędrcy mówią: „Nie myśl o ciele już od samych
narodzin. Jest ono zniszczalne. Ty nie jesteś ciałem. Ty jesteś Atmą.’ Ale ja
myślę o ciele od samych narodzin. Oznacza to, że myślę o brudnych rzeczach w
ciele. Nikt tak nie myśli. Wszyscy mają przywiązanie do ciała. Ale ja myślę o
czystości ciała. Jest tak, ponieważ chcę ofiarować swoje ciało Bogu. Jak mogę
ofiarować Bogu swoje ciało, które jest pełne brudu? Oczekuje się, że wszyscy
pozostawią świadomość ciała i połączą umysł z Bogiem. Jednakże kiedykolwiek
myślę o Bogu, myślę również o swoim ciele, ponieważ moje ciało związane jest z
Bogiem. Chcę ofiarować swoje ciało Bogu. Na tym świecie nikt nie zrobił tego w
taki sposób. Jest to nowa koncepcja dla świata. Wszyscy chcą robić Atma
Nivedhan. Ja chcę robić Sharira Nivedhan. Trudno jest to zrozumieć. Nie chodzi tylko
ciało, ale chcę także usunąć niedociągnięcia Awatara.
Rama
posłał ciężarną Sitę do lasu, wysłuchawszy słów ignoranta dhobi (pracz – tłum.).
Dlatego powiedziałam Swamiemu, że jeżeli poślubię Prema Sai, On powinien być
przy porodzie. Postawiłam wiele warunków dla Awatara Prema Sai. Chcę, aby świat
był wolny od ignorancji. Poprzez pokutę sprawiam, że zwyczajne istoty stają się
Jeevan Muktha. Wtenczas nikt nie będzie ingerował w życie Boga.
Teraz
postawiłam ostatni warunek. Odchody Boga nie będą dawały przykrego zapachu,
tylko dobrą woń. Tak więc poprzez moją pokutę Kali Yuga, ludzie i ciało Boga
zmieni się. Swami zaśpiewał pieśń:
Devi Jagatjanani Sai Rani
Mandara Gurudhari Mayoi Mahaani
Sathya Swaroopini Saieswari Sabketaharani
Sanmarga Dhayinyai Saieswari
Nithya Niradhari Nirmala Dehinyai
Ananda Dhahinyai Nirmala Dehinyai
Ananda Dhahinuai Ahimsa Vaahinyai
Swami
nazywa mnie w pieśni wieloma imionami. Jestem Sai Rani. Kryszna podniósł górę
Mandhara, aby uchronić Yadavów przed gniewem Indry. Indra sprawił, że deszcz
padał przez siedem dni. Zatem Kryszna uchronił Yadavów. Ja jestem Maharani
Kryszny. Teraz przybyłam tutaj, jako Rani Sai Kryszny. Sathyam jest moją formą.
Opróżniłam siebie i Swami obdarzył mnie wieloma stanami takimi, jak: Radha,
Durga, a nawet stanem Awatara. Jednakże z drugiej strony płakałam i
powiedziałam, aby zabrał to wszystko i uczynił mnie pustą. On zabrał wszystko i
wypełnił mnie Swoją Sathyam. Dlatego nazwał mnie On Ucieleśnieniem Sathyam. Poprzez
to usuwam cierpienie wszystkich na świecie.
Jako
łaskę dla mnie Swami i ja wzięliśmy karmę każdego, robiąc ze wszystkich Jeevan
Muktha. Następnym imieniem jest Nithya Nirantari, co oznacza Zawsze Trwała.
Życie świata jest zniszczalne. W tym zniszczalnym życiu płaczę i tęsknię za
Bogiem. Mam stałe miejsce w sercu Boga. Następnym imieniem jest Nirmala
Dehinyai. Nirmala znaczy, że nie ma brudu w ciele. Jest ono niepokalane i
czyste. Oczyszczam swoje ciało pokutą. Teraz Swami dał imię Czyste Ciało. Na
tym świecie nikt nie ma czystego ciała. Ludzie oczyszczają zmysły, intelekt,
ego i umysł i łączą je z Bogiem.
Tu ja
również oczyszczam ciało. Zatem Swami nazywa mnie imieniem Ananda Dehinyai, co
oznacza, że daję radość wszystkim. Ludzie nie znają prawdziwej Anandy. Szukają
radości świata. Jednakże nie jest ona prawdziwa. Jednego dnia jest radość, a
następnego dnia cierpienie. Rzeczy świata i związki są zniszczalne. Tylko Bóg
jest prawdziwą radością. Poprzez swoją pokutę sprawiam, że wszyscy są Jeevan
Muktha. Jeevan Muktha zawsze są szczęśliwi. Tańczą i śpiewają chwałę Boga. Nie
mają przywiązania do rzeczy świata. Są szczęśliwi w Bogu. Jest to dla nich
prawdziwa radość.
Następnie
Swami powiedział Ahimsa Vaahinyai. Każdy bóg i bogini ma jeden pojazd. Na przykład:
pojazdem Mahavishnu jest Garuda, a pojazdem Saraswathi jest Łabędź. Swami
powiedział, że moim pojazdem jest Ahimsa. Nikt nie ma tego pojazdu. Od młodego
wieku myślę, że wszyscy są moimi guru. Nauczyłam się lekcji od każdego,
wszystkiego i wszędzie. Myślę zatem, że wszyscy są moimi guru. Okazują pokorę
wszystkim. Ktokolwiek znajduje wadę we mnie i mówi coś do mnie, proszę o
wybaczenie. Stosuję się do Ahimsy wszędzie. Dlatego Swami dał imię Ahimsa
Vaahinyai. Sanmarga Dehinyai znaczy Ścieżka Dharmiczna. Pokazuję wszystkim
Ścieżkę Dharmiczną. Wskutek tego przybywa Sathya Yuga. Cokolwiek Swami
powiedział, demonstruję to w życiu. Swami nauczał Sathya, Dharma, Shanthi,
Prema i Ahimsa. Demonstruję je w swoim życiu.
O O O
21
LIPIEC
„Nie krzywdź nikogo, ponieważ Bóg jest w
każdym.”
Bóg jest
w każdym. On jest wszędzie. Bóg jest wszechobecny. On jest Mieszkańcem
wszystkich. On jest Sarvatho Pani Padam;
wszędzie są Jego ręce, nogi, oczy i uszy. Tak więc ktokolwiek woła tego Boga,
On natychmiast przybywa. Bhagawan Sathya Sai dowiódł tego w Swoim życiu. Każdy,
kto wezwał z dowolnego zakątka świata, Swami natychmiast przybył, aby pomóc.
Jakże wiele ludzi miało to doświadczenie. Zatem nigdy nie powinniśmy krzywdzić
nikogo. Swami powiada w cytacie: „Zawsze pomagaj, nigdy nie krzywdź.” Nie
powinniśmy krzywdzić nikogo w myśli, słowie ani uczynku. Jednakże niektórzy
ludzie sprytnie ukrywają swoje myśli i mowę, ale Bóg wie wszystko. Myślami
krzywdzisz innych. Wydaje się na zewnątrz, że dana osoba jest dobra, jednakże
wewnątrz jest hipokrytą. Swami zawsze mówi, że myśli, słowa i uczynki powinny
być w harmonii. Kiedy myśli są dobre, a ty wypowiadasz słodkie słowa, wtenczas
twoje czynności i zachowanie jest prawidłowe. Jeżeli nie skorygujesz się,
będziesz stale rodził się i umierał.
Ten
najpotężniejszy Bóg przybył tutaj, aby nauczać ludzkość. Czy któryś Bóg czynił
to? Ten Bóg poprzez Swoje współczucie i Premę przybył tutaj, aby zmienić ludzi.
Po to wziął On karmę wszystkich. Czy któryś Bóg zrobił to? W swoim życiu
nauczyłam się lekcji od każdego. Nauczyłam się dobrych rzeczy od wszystkich.
Ludzie tylko szukają wad u innych, ale gdybyśmy widzieli własne wady,
moglibyśmy wówczas skorygować siebie. Tylko to odkupi nas z cyklu narodzin i
śmierci. Od najmłodszego wieku nauczyłam się lekcji od wszystkich. Widziałam
jak mrówki dzielą się ze sobą pożywieniem. Wrony też dzielą się w taki sam
sposób. Jeżeli położymy pokarm dla wron, one nie zjedzą same, lecz wołają
wszystkie wrony i jedzą razem. Nauczyłam się tej natury dzielenia się od nich.
W ten sposób nauczyłam się dobrych rzeczy i dobrych zwyczajów od innych. Wskutek
tego myślę, że wszyscy są moimi guru i poprosiłam o Wyzwolenie Świata dla
wszystkich jako moją Guru Dakshinę (Zapłatę dla Guru – tłum.). Pokuta mojego
całego życia jest tylko po to.
Napisałam
pieśń przedtem:
Och, Panie Parthi
Ty jesteś w sercu moim
Siedzisz na tronie lotosu o tysiącu płatkach
Poprzez wiersze moje rymujące się Sai Ram,
Sai Ram
Och, Wielki Panie, który usuwasz ciemność
Przybądź tutaj
Stój szczęśliwie
Mego serca biciem
Jest nie ‘lub dub, lub dub’…
Tylko dźwięk imienia Partisha przybywa.
W krwiobiegu
Tylko imię Naranana
Z każdego korzenia włosa
Jego imię tylko wylewa się
On sprawia, że uświadamiam to sobie
Poprzez różne stany.
Teraz
zobaczmy. Niczego nie wiem o lotosie serca. Tu mówię: „Swami przybądź i usiądź
na lotosie serca o tysiącu płatkach.” W tamtym czasie nie wiedziałam o
Kundalini ani o czakrach. Sahasrara ma lotos o tysiącu płatkach. Zobaczyłam to
wtedy w swoim sercu! Moje uczucia wylewały się jako pieśni. Wszystkie moje
wiersze i pieśni to tylko Bhagawan Sathya Sai. On zstąpił tutaj, aby usunąć
ciemność ignorancji na świecie. Swami mówi: „Postaw jedno krzesło w swoim sercu
tylko dla Boga.” Ale ludzie stawiają tysiące krzeseł w swoim sercu. Są to
krzesła dla rodziny, przyjaciół, krewnych itd. Żyłam na świecie, prowadząc
rodzinne życie, jednak w moim sercu był tylko jeden tron i był on dla Boga. W
Kali Yudze jest tylko ciemność; nie ma światła mądrości. Wszędzie jest tylko
przywiązanie ‘ja i moje’. Wszyscy żyją w świecie Mayi.
Bicie
mojego serca zawsze mówi: ‘Sai Ram, Sai Ram’. Każdego tygodnia lekarze ze
Srivilliputhur przyjeżdżają i badają bicie mojego serca, ale ono nie mówi, co
jest w nim na samym dnie. Moje serce mówi: ‘Sai Ram’. Napisałam zacytowaną
pieśń 35 lat temu. Przeszłam operację kręgosłupa przed trzema laty w Szpitalu
Apollo. SV prosił lekarzy, aby zbadali wszystkie moje narządy i organy. Oni
zbadali i dali mi aparat słuchowy do uszu. Teraz używam aparatu słuchowego. Kiedy baterie
wyczerpywały się, automatycznie słychać było ‘bateria, bateria’. Wtenczas
wymieniali mi baterię. Dzieje się tak co 18 dni. Zazwyczaj moja bateria pracuje
20 – 25 dni. A wtenczas aparat mówi: ‘Sai Ram, Sai Ram.’ Wszyscy pytali, co to
jest? Nie możemy zrozumieć. To jest cud!
Kiedy rok
później pojechaliśmy na badania kontrolne, powiedzieliśmy o tym lekarzowi, a on
był zdumiony. Krzyknął; „Amma, ty sprawiasz, że nawet nie ożywione przedmioty
mówią ‘Sai Ram’. Przez wiele lat, kiedy zakładam nowy pierścień na palec,
ukazuje się tam forma Swamiego. Cokolwiek kładzie się na moje ciało, pojawia
się Swamiego imię lub forma. W tamtym czasie napisałam: „W całym moim
krwiobiegu biegnie imię Narayana.” W 1996 r. Swami pokazał Swoją formę,
biegnącą w strumieniu mojej krwi. Napisałam o tym w swojej pierwszej książce „Liberation
Here Itself Right Now!” („Wyzwolenie Tutaj Teraz Natychmiast!” – tłum.).
Organizacja Prashanthi pokazała mi ten rysunek w książce i odesłali mnie,
mówiąc: „Jak możesz mówić, że forma Swamiego jest w twoim krwiobiegu? Czy rogi
wychodzą z twojej głowy?”
Każdy
korzeń mojego włosa recytuje imię Swamiego. Poprzez to Swami pokazał wiele
stanów. Jestem bardzo zdziwiona. Jak napisałam te rzeczy tak dawno temu?
Dopiero teraz rozumiem, jak moje ciało rozrasta się jako Prakrithi. Świadomość
Sai budzi się we wszystkim, w każdym, wszędzie. Jest to Sathya Yuga, Sai Yuga,
Stworzenie Vasanthamayam.
Wczoraj
Nicola przyniosła materiał z wiadomością. Swami narysował 7 linii w rogu, a
potem napisał literę V. Zapytałam Swamiego o to.
7 styczeń 2017 r. Medytacja w
południe
Vasantha: Jaki jest pożytek Swami? Tylko jem i
śpię.
Swami: Nie martw się. Twoje uczucia
wychodzą przez Stupę.
Vasantha: Swami, jutro jest Vaikunta Ekadasi.
Skąd przybędziesz w Puttaparthi czy z
Vishwa Brahma Garbha Kottam?
Swami: Przybędę.
Vasantha: Co dałeś na materiale: 7 kropek i Y i
V?
Swami: Poprzez twoich 7 czakr, przybywa
Sathya Yuga. Uczucia Premy Vasanthy idą przez 7 czakr, a potem wychodzą w
świat, zmieniając go na Prema Yugę.
Koniec
medytacji
Teraz
zobaczmy. Materiał ma kolor sandału. Pokazuje to, że moje ciało będzie miało
woń sandału. Moje uczucia wychodzą przez Stupę i zmieniają świat. Swami
pokazuje to za pomocą materiału.
7 styczeń 2017 r. Medytacja
wieczorna
Vasantha: Swami, przybądź jutro. Nie mogę tego
wytrzymać.
Swami: Chodź i usiądź tutaj.
Porozmawiamy.
Vasantha: Nie usiądę blisko Ciebie. Usiądę u
Twoich stóp. Usiądę przy Tobie, kiedy moje ciało się zmieni.
Swami: Na pewno twoje ciało się zmieni.
Nie płacz. Ty jesteś Moją Shakthi.
Vasantha: Przybądź jutro do Puttaparthi na wzgórze.
Wezwij Vishwa Karmę, zbuduje On Tobie
piękny pałac. Dla Pandawów On zniszczył las i zbudował Indraprashta w ciągu
nocy. Podobnie On zbuduje dla Ciebie.
Swami: Kiedy przybędę, spełnię wszystkie
twoje pragnienia.
Vasantha: Czym jest torba?
Swami: Pokazuję nią, że twoje ciało staje się ciałem
o woni sandału, co jest Złotą Yugą.
Vasantha: Teraz rozumiem, Swami. Dałeś bardzo
dobry dowód.
Swami: Przedtem powiedziałem ci, że twoje
ciało jest drewnem sandałowym. Jak drewno sandałowe ścierasz swoje ciało dla
innych.
Koniec
medytacji
Zobaczmy.
W Dwapara Yudze Duryodhana nie dał nawet najmniejszego skrawka ziemi Pandawom.
Sri Kryszna wezwał wówczas Vishwa Karmę, boskiego architekta. On zniszczył las
i zbudował w nocy Indraprashta. Po czym Kaurawowie przyjechali, aby zobaczyć
ten pałac. Był to piękny, lustrzany pałac. Powiedziałam Swamiemu, aby Vishwa
Karma zbudował taki pałac dla Niego.
Wczoraj
Amar znalazł piękną torbę, która miała cudowny zapach drewna sandałowego. Torby
kolor jest błyszczący i lśni jak sandał. Zamek torby jest jak złoty kwiat. Ma
złote nitki. Wskazuje to, że moje ciało stanie się jak drewno sandałowe i że
przybędzie Złota Yuga.
W 2002 r.
byliśmy w Whitefield. W tamtym czasie Swami powiedział; „Twoje ciało jest Drewnem
Sandałowym. Stale ścierasz to ciało i dajesz woń innym.” Tego samego dnia pasta
sandałowa pojawiła się ze zdjęcia Swamiego. Drewno sandałowe zawsze daje słodką
woń innym. Na koniec nie ma już drewna sandałowego, zostało ono całkowicie
starte. Podobnie moje życie i moje ciało
wykorzystywane jest na pokutę tylko dla innych. Na koniec moje ciało zniknie i nic
nie pozostanie. Tak jak znika drewno sandałowe; Swami mówi, że moje ciało
będzie miało woń sandału.
Swami
następnie powiedział: „Kiedy ciało nas obojga zmieni się, będziemy mieli nowe
doświadczenie. Bóg nie ma doświadczania. Ty dajesz doświadczanie Bogu.” Kiedy
Swami wezwie mnie, zobaczymy się i dotkniemy, będziemy mieli doświadczenie. Bóg
jest zawsze w Stanie Świadka. On nie ma uczucia dotyku. Tak więc po raz
pierwszy, kiedy On mnie dotknie, powinien On doświadczyć uczucia dotyku. Przez
84 lata miliony ludzi było w stanie dotykać Swamiego. On również dotykał
innych. Jednakże Bóg jest w Stanie Świadka. On nie ma doświadczania. Ktokolwiek
dotyka Go, odnosi korzyść stosownie do swojego poziomu. Dlatego Swami nie
pozwalał mi dotykać Swojego ciała. Teraz przybywa On w nowym ciele, nikt nie
będzie mógł dotykać. Za moją tęsknotę i płacz, przybywa On w nowym ciele. Kiedy
dotkniemy się, będziemy mieli doświadczanie.
Wszyscy
Awatarzy są tylko w Stanie Świadka. Nie mają oni uczucia dotyku. Oni nie doświadczają
niczego. Po raz pierwszy Swami doświadcza. Zatem w czasach Awatara Prema Sai
Bóg przybywa, aby doświadczyć Premy. Dla tego doświadczenia Swami powiedział mi
wiersz.
Kobieta przybyła z Vaikunty
Wiedzie świat ścieżką prawdziwą
Przybyła, aby odkupić wszystkich
Widząc jej ciało, Madhava oczarowany jest.
Przedtem
napisałam podobny wiersz. Powiedziałam, że Bóg przybył z Vaikunty do
Puttaparthi, aby odkupić cały świat i wziąć ludzkość na ścieżkę prawdziwą. Jego
vibuthi jest właściwym lekarstwem dla Kali Yugi. Jest to jedna z setek pieśni,
jakie napisałam, kiedy vibuthi przybyło do naszego domu. Teraz Swami zmienił
ten wiersz w powyższy sposób. Powiada, że przybyłam z Vaikunty, aby odkupić
cały świat i pokazać wszystkim prawdziwą ścieżkę. Kiedy ujrzy On moje nowe
ciało, zostanie on mną oczarowany. Kiedy moje ciało i ciało Swamiego zmieni
się, dotkniemy siebie i w tym czasie doświadczymy. Mówi On o tym w pieśni.
O O O
22
LIPIEC
‘Kochaj wszystkich…’
Zrób
to swoją mantrą.
Wszyscy
recytują swoją osobistą mantrę. Moją osobistą mantrą jest ‘Kochaj wszystkich’. Swami
naucza ‘Kochaj wszystkich, służ wszystkim’, ale ludzie nie uświadamiają sobie
tego. Stawiają płot wokół swojej miłości. Okazują miłość tylko swojej rodzinie
i przyjaciołom. Uczucia ‘ja i moje’ pakują twoją miłość do więzienia. Budują
płot, granicę wokół ciebie, uniemożliwiając ci okazywanie miłości innym. Jest
to miłość egoistyczna. Miłość powinna
być niesamolubna. Ten najpotężniejszy Bóg przybył tutaj, aby nauczyć ludzi
miłości nieegoistycznej. Po to ustanowił On wszędzie Centra Seva. Poprzez nie
Seva Dals Swamiego służą zwyczajnym ludziom na całym świecie. Swami uruchomił
Bal Vikas, aby dać edukację duchową małym dzieciom. Kiedy naucza się małe
dzieci dobrych zwyczajów i zachowania, zostają one w nich zasiane. W dawnych
czasach dzieci przebywały ze swoim guru przez 12 lat i podejmowały naukę
duchową. Dopiero po tym przyjeżdżały do swojego domu i prowadziły życie tego
świata. Przed budową budynku, stawia się silny fundament. Tak samo nauka
Gurukula daje mocny fundament dzieciom. Dopiero po tym zaczyna się wznosić budynek
życia. Jest to kultura Bharatu.
Obecnie
Bhagawan Sathya Sai przywrócił starożytną kulturę na całym świecie. Nie
powinniśmy zatem marnować czasu w dzieciństwie ani w młodości na sprawy świata. Powinniśmy dawać duże znaczenie sprawom duchowym. Zbuduje
to silny fundament dla życia. Obecnie ludzie myślą, że pójdą słuchać duchowych
darszanów po przejściu na emeryturę. To nie jest dobre. W tym czasie wasze
ciało i zmysły też idą na emeryturę. W Bhagavad
Gicie Sri Kryszna nauczał Karma Jogi. Wykonuj swoje obowiązki bez
przywiązania. Niech twój umysł zawsze myśli o Bogu. Jaki jest cel życia? Jest nim
osiągnięcie Boga. To jest cel. Jeżeli zapomnicie o tym, nie ma pożytku.
Rozmawiajcie zatem z każdym słodko i kochająco. Mówcie bardzo ostrożnie. Wasze
słowa nie powinny ranić nikogo. Robiąc to, człowiek staje się bardzo cnotliwą
osobą. Swami mówi o tym w Swojej Bhagawad
Gicie.
Nigdy
nie ranię nikogo. Zawsze pomagam innym. Swami powiedział o Czakrze Sudarshana,
a ja napisałam przedtem. Jeżeli Swami nie przybędzie, mocą mojej pokuty Czakra
unicestwi świat i Samego Swamiego. On to powiedział, a ja napisałam. Dzisiaj
ponownie zapytałam Swamiego o to.
8 styczeń
2017 r. Medytacja poranna
Vasantha: Swami, powiedz coś więcej o Czakrze
Sudarshana.
Swami: Kiedy cesarz Bali został
wepchnięty przez Boga do Patala Loki, Sudarshana Czakra ochraniała go. W
przypadku Ambarishy Czakra goniła Mędrca Durvasę. Czystym wielbicielom ta
Czakra zawsze daje ochronę. Tutaj ona ochrania ciebie.
Vasantha: Swami, dlaczego zatem Czakra nie
ścigała ludzi, którzy mnie odesłali?
Swami: Czakra zna nasze zadanie. Gdyby
zrobiła to, stale przebywałabyś w Puttaparthi, jak zwykli wielbiciele. To nie
jest zwyczajne zadanie. Wymaga ono twojej pokuty. Teraz Czakra jest z tobą.
Jeżeli ktoś zachowuje się niepoprawnie albo obraża ciebie, ona ich karze.
Vasantha: Rozumiem, Swami. Moją naturą jest być
pokorną wobec wszystkich i posłuszną wobec wszystkich. Natura innych nie jest
taka. Zmień moje ciało.
Swami: Na pewno. Twoje ciało się zmieni.
Vasantha: Swami! Przybądź. Całą noc nie spałam.
Recytuję Twoje imię, a mimo to wiele myśli przychodzi.
Swami: Teraz pośpij trochę.
Koniec medytacji
Teraz
zobaczmy. Zapytałam o Czakrę. Kiedy cesarz Bali odprawiał wielką yagnę, Bóg
przybył jako Awatar Vamana. Udał się do cesarza Bali i poprosił o trzy stopy
ziemi. Cesarz Bali chciał je dać, ale jego guru Sukracharya powstrzymał go.
Mimo to on dał. Wtenczas Vamana stał się Awatarem Trivikrama i jedna stopą
zmierzył Ziemię. Drugą stopą zmierzył całą Przestrzeń. Następnie nie było
miejsca na postawienie trzeciej stopy. Tak więc cesarz Bali wskazał na swoją
głowę. Bóg wepchnął go do Patala Loki (Piekło – tłum.). Tam Sudarshana Czakra
zawsze ochraniała go za jego prawdziwe oddanie; Czakra zawsze jest z Bali.
Kiedy król Ambarisha wypił wodę, aby zakończyć post w dniu Vaikunta Ekadasi, Maharishi
Durvasa chciał go przekląć. Ale czakra Sudarshana ukazała się bezzwłocznie i
zaczęła gonić go. Na koniec król zatrzymał ją po tym, jak Mędrzec Durvasa
wyraził skruchę. Pokazuje to moc oddania.
Pewni
ludzie odesłali mnie z Prashanthi Nilayam. Czakra Sudarshana wie o zadaniu
Boga. Gdyby Czakra ukarała ich za to, że nie pozwolili mi wejść do środka,
wtenczas żyłabym szczęśliwie z innymi w
pokoju w Prashanthi Nilayam. Codziennie chodziłabym na darszanu Swamiego.
Jadłabym, spała i chodziłabym radośnie na darszanu Swamiego jak wszyscy inni
ludzie. Kiedy Swami opuścił Swoje ciało, pojechałabym do Muddenahalli. Wiele
ludzi robi to teraz. Przenieśli się do Muddenahalli. Napisałam przedtem: „Gdyby
twój ojciec zmarł, adoptowałbyś kogoś innego jako swojego ojca?”
Swami
potrzebował mojej pokuty dla Swojego zadania. Ponieważ powstrzymali mnie przed
ujrzeniem Swamiego, moja pokuta stała się bardziej intensywna. Wskutek mojej
pokuty Kundalini wyszła na zewnątrz. Swami poprosił mnie, abym zbudowała
Aszram. Zatem przyjechałam, aby tu żyć. Moja Kundalini wyszła na zewnątrz jako
Stupa Mukthi. Następnie podjęłam postanowienie. Jeżeli nie pozwolą mi widzieć
Swamiego, zrobię wszystkich mężczyzn na świecie jak Sathya Sai, a wszystkie
kobiety jak Vasanthę. Tylko Swami jest w moim sercu. Moje serce wyszło na
zewnątrz jako Vishwa Brahma Garbha Kottam. Zainstalowaliśmy tam w Wewnętrznym
Sanktuarium Paduki Swamiego. Nie robię niczego sama. Swami wybrał miejsce na
budowę Aszramu. W trakcie Bhoomi pudży zobaczyliśmy Swamiego stojącego tam. Teraz zbudowaliśmy Świątynię Paduka w tym
miejscu. Następnie Swami narysował rysunek Stupy. Po czym powiedział On, abyśmy
zobaczyli Nadis (Liście Palmowe – tłum.) Kaghabujandara. SV zobaczył sześć
Nadis, w których wyjaśniono krok po kroku jak zbudować Stupę. Dla Vishwa Brahma
Garbha Kottam Swami dał rysunek kopuły. Dopiero wtedy budowaliśmy. Cokolwiek
robi się w Mukthi Nilayam, jest pod przewodnictwem Swamiego.
Teraz
Swami powiedział, że Sudarshana Czakra jest ze mną. Jeżeli ktoś obrazi mnie,
albo okaże brak szacunku, ukaże go ona. Jednak nie chcę, aby to się stało. Moją
naturą jest być pokorną. Godzę się ze wszystkim, cokolwiek by to było. Jestem pokorna
wobec wszystkich. Cokolwiek zrobią przeciwko mnie, nie myślę o tym. Biorę
wszelką karmę i cierpię.
Wczoraj
Swami dał obrazek. Było to pole żółtych kwiatów w pełni rozwiniętych.
8 styczeń
2017 r. Medytacja w południe
Vasantha: Swami, czym jest ten sen? Nie mogę
rozmawiać z Tobą.
Swami: Nie martw się. Nie spałaś całą
noc. Teraz porozmawiamy.
Swami: Dobrze, Swami. Dzisiaj jest
Vaikunta Ekadasi. Przybądź i zmień coś w moim ciele. Dzisiaj wszyscy będą się
modlić do Ciebie, a ja śpię.
Swami: Nie martw się. Całą noc modliłaś
się.
Vasantha: Czym są żółte kwiaty?
Swami: Jesteś wieczną panną młodą,
Nithya Kalyani, zatem zawsze nosisz żółte sari. Teraz sprawiasz, że całe Stworzenie jest pomyślne i wieczne.
Vasantha: Rozumiem, Swami.
Koniec medytacji
Teraz
zobaczmy. Nie śpię całą noc i zamiast tego recytuję bez przerwy. W trakcie
medytacji w południe spałam 20 minut. Swami prosił mnie, abym nosiła żółte
sari, ponieważ mówi, że jestem Nithya Kalyani, wieczną panną młodą. Wskutek
mojej pokuty sprawiam, że całe Stworzenie jest pomyślne i wieczne. Wszyscy
stają się Jeevan Muktha. Przypomniała mi się pieśń, którą napisałam:
Paduki, które postawiono na głowie Bali
Paduki, które niósł Bharatha na swojej głowie
Paduki, które usuwają cierpienie Kali Yugi
Lotosowe Stopy, które obdarzają współczuciem
Paduki pokazują głębię współczucia
Paduki pokazują zasadę miłości
Paduki unicestwiają karmę wszystkich
Dewy czczą boskie, pełne chwały Paduki
Paduki przybyły, aby obdarzyć współczuciem
ignoranta
Paduki chronią nasze życie
Te rzadkie Paduki ujawniają Zasadę Atmiczną
Kiedy
dostałam Paduki Swamiego, napisałam wiele pieśni i wierszy o nich. Niniejsza
pieśń jest jedną z nich. Na głowie Bali
Bóg postawił Swoje stopy i wepchnął go do Patala Loki. Jednak posłał Swoją
Czakrę, aby go chroniła. Kiedy Kaikeyi posłała Ramę do lasu, w tamtym czasie
nie było Bharathy w Ayodhyi. Gdy Bharatha przyjechał i usłyszał o tym, bardzo się
zezłościł na swoją matkę. Udał się do lasu, aby przyprowadzić Ramę z powrotem. Jednak
Rama nie odstąpił od przyrzeczenia, które złożył Swojemu ojcu. Dlatego Bharatha
poprosił o Paduki Ramy i niósł je na swojej głowie. Nie wszedł on do Ayodhyi.
Przebywał we wsi Nandigram i trzymał Paduki Ramy na tronie. W ten sposób
Bharatha przebywał w Nandigram czternaście lat.
Obecnie
Paduki Bhagawana Sathya Sai są tutaj, aby usunąć trudności Kali. Ponad 5000
ludzi otrzymało Jego Paduki. Pokazuje to Jego głębokie współczucie i miłość.
Paduki Swamiego unicestwiają naszą karmę. Napisałam o tym przedtem w pieśni.
Teraz rozumiem, że one nie tylko unicestwiają karmę osób indywidualnych, lecz
zmieniają los Kali Yugi i robią z niej Sathya Yugę. Tutaj, w Mukthi Nilayam zbudowaliśmy
wiele Świątyń Paduka i zainstalowaliśmy Paduki. Dają one wszystkim dobre cechy.
Z Vishwa Brahma Garbha Kottam uczucia Swamiego i moje wychodzą i idą przez
Stupę i zmieniają wszystko i wszędzie. Usuwane są złe cechy każdego i wszyscy
będą mieli dobre cechy. Wszystkie Dewy recytują i czczą Stopy Swamiego. Ale On
przybył tutaj, na Ziemię, dla ludzi Kali Yugi. Jakże szczęśliwi są ludzie Kali
Yugi! Dewy nie mogę zobaczyć Jego stóp, ale wszyscy w Kali Yudze dotykają i
całują Jego stopy. Jakże szczęśliwi są ci ludzie! Swami przybył tutaj i pokazał
prawdziwe znaczenie życia. Życie tego świata jest zniszczalne. Pokazał On zatem
Życie Atmiczne. Nauczał On 84 lata: „Ty
nie jesteś ciałem. Ty jesteś Atmą.” Po to powiedział On: „Kochaj wszystkich,
służ wszystkim.” Swami pokazał tak dużo wielkich prawd ludziom Kali Yugi. Przybył
On tutaj dla wielkiego zadania. Zmieni On Kali Yugę na Sathya Yugę na 1000 lat.
To nie ma związku z czterema yugami. Jest to inne. Jest to Sathya Yuga, Sai
Yuga.
W Kali
Yudze ludzie cierpią bardziej w życiu na świecie. Wskutek swojej ignorancji myślą,
że jest to prawdziwe. Ale to nie jest prawdziwe. Daje to stale narodziny i
śmierć. Zatem Swami przybył, aby odkupić
ludzi od tego.
Wszyscy
Awatarzy przybyli, aby ustanowić Dharmę, ale Dharma stale zanika. Zatem Swami
przybył i ustanowił Dharmę na bazie Premy. Bez Premy Dharma zawsze zanika. Tak
więc Swami nauczał, aby kochać wszystkich. Obecnie ludzie Kali Yugi nie mają
miłości. Miłość jest podstawą dla życia. Swami zawsze zaczynał Swoje dyskursy, nazywając:
‘Prema Sarupalara, och, Ucieleśnienia Premy.’ Ale tutaj wszyscy są
ucieleśnieniami ego. Wszyscy są samolubni. Aby to zmienić, Swami przybył tutaj.
Swami odseparował mnie od Siebie po to. Przybyłam tutaj, aby obdarzyć
wszystkich miłością. Bóg jest w każdym. Swoim życiem demonstruję to.
O O O
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz