Sri Vasantha Sai
Prawa Autorskie
2016 r. Sri Vasantha Sai Trust & Publications Trust
PRAGNIENIA
Swami prosił, abym napisała więcej „Artykułów
o Świadomości”. Jest sześć złych cech, które dają człowiekowi narodziny i
śmierć. Są to:
1.
Żądza
2.
Gniew
3.
Łakomstwo
4.
Przywiązanie
5.
Duma
6.
Zazdrość
Spójrzmy
najpierw na Kamę. Kama obejmuje wszelkie pragnienia. Ravana jest tego
przykładem. Słyszał o pięknie Matki Sity, a potem uprowadził ją. Matka Sita
była uwięziona w Ashokavanie przez 10 miesięcy. Na koniec Rama przybył uratować
ją i unicestwił cały klan demonów. Jego żądza była powodem upadku całego klanu.
Nasze pragnienia wpychają nas do cyklu narodzin i śmierci.
Najpotężniejszy
Bóg przybył tu na 84 lata. Jakże wiele On nauczał. Jednak ludzie podchodzili do
Niego, prosząc Go o rzeczy zniszczalne takie, jak: praca, ślub, dzieci,
bogactwo itd. Przybyli, aby spełnić swoje materialne pragnienia. Swami nauczał,
że wszystko to jest zniszczalne. Nauczał, że ty nie jesteś ciałem, lecz Atmą.
Urodziłeś się z pustymi rękoma i umrzesz z pustymi rękoma. Dlaczego marnujesz
życie, gromadząc rzeczy zniszczalne? Mówił w taki sposób.
Swami
powiedział, że powinniśmy wykonywać służbę. Jednakże najpierw powinniśmy służyć
sobie. Jaki jest pożytek ze służby innym? Wchodzisz i jesteś ściągany w dół
przez szybki piach pragnień. Najpierw pomóż sobie. Ty sam przywarłeś, zatem
najpierw uwolnij siebie. W przeciwnym razie wciągniesz innych w szybki piach
razem z sobą. Jaki jest pożytek ze służenia innym, zanim nie uświadomisz
własnej jaźni? Dokonaj własnej transformacji, wtedy staniesz się
bezinteresowny. W przeciwnym razie będzie tam ‘ja’, to znaczy „ja i moje” czyli
ego. Najpierw uświadom w sobie jaźń. Jeżeli urzeczywistnisz w sobie jaźń,
wtenczas będziesz mógł wykonywać bezinteresowną służbę. Takie jest znaczenie
służby.
Swami
mówi, aby „Kochać Wszystkich, Służyć Wszystkim.” Najpierw kochaj siebie i służ
sobie, a potem służ innym. Na 90-te urodziny Swamiego stosuj się do Jego
dziewięciu nauk, a jeżeli to niemożliwe, przynajmniej do jednej Jego nauki.
Podejmij jedno postanowienie i wykonuj je. Prawidłowo i starannie stosuj się do
niego przez rok; w przeciwnym razie jaki będzie pożytek ze śpiewania 90-ciu domowych
bhadzanów z 90-ciu bhadżanów? Każdy ma tak wiele mocy, jeżeli dokonasz własnej
transformacji, możesz dokonać transformacji wszystkich. Pokazuję to w swoim
życiu. Nie mam pragnienia, ani ‘ja i moje’. Jedynie pragnę Boga. Poprzez swoje,
nie kończące się pragnienia, marnujesz życie. Twoje zepsucie daje ci nie
kończące się śmierci. Obudź się więc, powstań ze swych pragnień. Uchwyć się
stóp Swamiego.
Matka
Sita i złoty jeleń
Matka
Sita zapragnęła złotego jelenia. To pragnienie oddzieliło ją od Pana Ramy.
Swami powiedział, że kiedy jest Rama, nie ma Kamy. To samo stało się z Ravaną.
Ujrzał on piękną dziewczynę, Vadavalli, która odprawiała yagnę dla Boga,
pragnąc poślubić Boga. Ravana zobaczył ją i chwycił ją za rękę. Wówczas ona
skoczyła w ogień i zmarła. Narodziła się ponownie jako Matka Sita i poślubiła
Pana Ramę. Potem Ravana zapragnął Matki Sity, tak więc cały klan Ravany
unicestwił Sri Rama. Jedno pragnienie zabiło cały klan.
Pragnienie
Matki Sity jest tylko dla zadania, za pomocą którego Rama unicestwił cały klan.
Moje pragnienie jest inne. Sam Bóg dał mi różne stanowiska: Radha, Lakszmi,
stan Awatara itd. Odepchnęłam wszystko. Moim jedynym pragnieniem jest poślubić
Bhagawana Sathyę Sai i połączyć się z Nim. Pragnienie to przynosi Nowe
Stworzenie, w którym każdy mężczyzna będzie Sathya Sai, a każda kobieta
Vasanthą. Pobiorą się oni i narodzą się im dzieci mądrości. Wszystko to jest
dla zadania Swamiego.
Ze
względu na dług wobec mojej Premy, Sam Bóg przybywa ponownie jako Awatar.
Awatar Prema Sai musi spłacić Swoje długi, a co ze zwykłymi ludźmi, co z twoim
długiem? Wszyscy mają długi karmiczne. Aby usunąć te długi, człowiek rodzi się wiele
razy. Każde narodziny są z powodu długu. Tego Swami nauczał: zobacz, uświadom
sobie i dokonaj własnej transformacji. Zadaniem Swamiego jest oczyścić z żądzy,
oczyścić małżeństwo i narodziny dzieci. Po to przybyliśmy tu. Spalamy żądzę, a
potem wchodzimy w każdego. Poprzez to działanie oczyszczamy z żądzy,
oczyszczamy małżeństwo i narodziny dziecka.
Moc
Ostatniego Atomu
Przykład.
W wierszach Alwarów mowa jest o tym, aby używać imion Boga przy nadawaniu imion
swoim dzieciom. Wtenczas w ostatnich chwilach, gdy ich zawołasz, będziesz wołać
Boga. Jeżeli ktoś wezwie imię Boga w swoich ostatnich chwilach, nie narodzi się
ponownie.
Pewien
człowiek stosował się do tej sugestii Alwarów. Miał czworo dzieci. Nazwał je:
Govinda, Narayana, Madhava i Kryszna. Miał fabrykę. Na łożu śmierci wezwał
swoje dzieci: Govindę, Marayanę, Madhavę i Krysznę. Wszyscy powiedzieli: „Appa,
jesteśmy tu.” Następnie powiedział on: „Wszyscy czworo przybyliście tu! Kto
będzie troszczył się o fabrykę?” Następnie zmarł. Jaki jest wiec pożytek z
nazwania dzieci imionami Boga, kiedy to ostatnim atomem myśli była fabryka? Narodził
się on zatem ponownie.
Tak więc
każdy musi być ostrożny. Zacznij teraz i praktykuj myślenie o Bogu. Wtenczas na
koniec będziesz pamiętać o Bogu. Taka jest przyczyna narodzin. Zatem każdy musi
się obudzić i przebudzić z Mayi. Nie możesz zabrać ze sobą niczego: swoich
dzieci, fabryki, materialnych, zniszczalnych rzeczy; wszystko to pozostaje.
Jedynie twoje myśli i uczucia dla Boga odkupią ciebie z cyklu narodzin i
śmierci. Tego nauczał Swami przez minione 84 lata; kiedy pojawia się jedno
pragnienie, wówczas czeka następne. Przetnij więc swoje pragnienia, ustaw pułap
dla swoich pragnień.
3
WYROZUMIAŁOŚĆ
Wyrozumiałość
jest najlepszą cechą. Cierpliwość to inne określenie wyrozumiałości. W języku
tamilskim jest przysłowie:
Cierpliwość jest jak Bhoomi Devi, cokolwiek
przychodzi, jest cierpliwa.
„Jeśli
nawet ci, którzy kopią i plądrują ją, Matka Ziemia zawsze jest cierpliwa. Tak
samo ty byłaś cierpliwa wobec tych, którzy znajdowali winy w tobie. Cierpliwie
wszystko znosiłaś, dzieląc się wyrozumiałością swoją…”
Swami
nauczał tego 84 lata. Wszyscy powinni stosować w praktyce cechę cierpliwości i
wyrozumiałości. Ktokolwiek obwinia albo oskarża ciebie, myśl: „Nie jestem
ciałem, imieniem ani formą, jestem Atmą.” Powinniśmy myśleć w taki sposób i
pozwolić, aby to minęło. Przywiązanie do ‘ja i moje’ jest powodem wszelkich
trudności. Tak więc wszyscy powinni obudzić się z tej ignorancji. Rodzimy się z
pustymi rękoma i umieramy z pustymi rękoma. Nie zabieracie ze sobą niczego, gdy
opuszczacie życie, dlaczego zatem zawsze myślicie o mężu, żonie, dzieciach i
pieniądzach? Wszystko to jest zniszczalne. Narodziliśmy się tu, aby osiągnąć Boga.
Jest to cel naszego życia. Jeżeli zapomnicie o tym, stale będziecie chwytani w
cykl narodzin i śmierci. Stosujcie zatem sadhanę;
kontemplujcie. „Czym jest to życie? Jak święci i mędrcy osiągnęli Boga?” Jakże
wiele Swami nauczał: ‘Kochaj Wszystkich, Służ Wszystkim.’ Ale wy nie kochacie
wszystkich. Niezależnie od tego, co mówią inni, bądź cierpliwy i analizuj
siebie samego.
Moje
życie jest tego przykładem. Od urodzenia boję się ludzi świata i tego świata.
Wskutek tego lęku, zawsze jestem pokorna wobec wszystkich. Niezależnie od tego,
co ktoś mówi, zawsze jestem cierpliwa. Prosiłam o wyrozumiałość wobec innych. Cokolwiek
mówią inni o mnie, znajdując wady we mnie, proszę ich o wybaczenie. Wskutek tej
wyrozumiałości rozprzestrzeniam się jako Prakrithi. Ze względu na swoją
wyrozumiałość stałam się Ziemią; wszyscy chodzą po mnie. Jakiś czas temu napisałam,
że chcę być miotełką z piór do odkurzania, abym mogła oczyścić stopy każdemu i
aby każdy mógł iść ścieżką dharmiczną. Wskutek mojej wyrozumiałości i Premy,
sama stałam się ścieżką z Ziemi do Nieba. Teraz wszyscy chodzą po mnie.
24
listopad 2015 r.
Dziś w
medytacji Swami powiedział mi:
„Stałaś się Koniem Premy. Pokazałem to na
zdjęciu yagny w dniu Vaikunta Ekadasi. Mój rydwan przejeżdża przez tylną część
konia. Ty jesteś tym Koniem Premy.”
Za moją
pokutę i współczucie Vaikunta zstępuje na Ziemię.
Uczę się
lekcji od każdego. Zły, dobry – nigdy nie myślę w ten sposób. Cokolwiek ktoś
mówi, analizuję to sama. W ten sposób uczę się lekcji od każdego. Moje oczy
nigdy nie widzą złego. Od wszystkiego i od każdego uczę się lekcji. Myślę, że
wszyscy są moimi guru. Wskutek tego poprosiłam o Wyzwolenie Świata dla
wszystkich, co byłoby moją Guru Daksziną (Zapłatą dla Guru – tłum.). Poprzez
wyrozumiałość i cierpliwość moja Kundalini wyszła na zewnątrz jako Stupa. Jest
to Kosmiczna Kundalini. Stupa ma pięć prakaramów czyli dróg. Piąty prakaram
symbolizuje Ziemię. Wyrozumiałość robi ze mnie Ziemię i rozprzestrzeniam się.
Opowieści
Jayadevy
Jayadeva
był wielkim wielbicielem Pana. Napisał o lilach Radha Kryszna. Kiedyś napisał,
że Kryszna powiedział: „Och Radha, połóż stopy na Mojej głowie.” Potem
przekreślił tę linijkę i poszedł się kąpać; wtedy to Kryszna przybył w formie
Jayadevy i ręką posmarowaną oliwą jeszcze raz napisał tę samą linijkę. Jayadeva
wrócił po kąpieli. Zobaczył, co zostało napisane i zapytał żonę Padmavathi: „Czy
napisałaś to?” Odparła: „Nie, ty przyszedłeś i napisałeś; spójrz, papier
poplamiony jest oliwą.” Następnie powiedział on: „Nie, sam Kryszna przybył i
napisał: ‘Ona jest bardzo szczęśliwa, Kryszna jest w twojej formie.’ Książka, w
której on to napisał, ma tytuł „Gita Govindam”. Codziennie nauczał on o „Gicie
Govindam”.
Oto
jeszcze jedna opowieść o Jayadevie. W pobliskiej wsi był kupiec. Chciał
instrukcji Jayadevy. Swego czasu Jayadeva udał się nad rzekę, aby się wykąpać i
wszedł w stan samadhi. Tam zobaczył go kupiec. Gdy Jayadeva wyszedł z samadhi,
kupiec poprosił, aby przyszedł do jego domu. Kupiec miał rydwan i zabrał w nim
Jayadevę ze sobą. Tam kupiec odprawił Pada Pudżę. Po czym Jayadeva zaczął
wygłaszać naukę. Po dyskursie kupiec odesłał go w swoim rydwanie z wieloma
klejnotami i dużą ilością złota. W nocy, gdy przejeżdżano przez las, pojawiło
się wielu złodziei, którzy obrabowali Jayadevę, obcięli mu ręce i nogi i
wrzucili do suchej studni. Jayadeva zaczął recytować i na koniec utracił
świadomość. Gdy to się zdarzyło, przejeżdżał tamtędy król, zobaczył Jayadevę i
zabrał go do swego pałacu. Król wezwał lekarzy, którzy obandażowali Jayadevę.
Potem Jayadeva opowiedział o Padmavathi. Wezwali ją i oboje przebywali w
pałacu.
Pewnego
dnia król zaczął rozdawać podarki sadhom. Wtedy to złodzieje przybyli do
pałacu, przebrani za sadhów. Zerwali się na nogi, aby otoczyć króla i Jayadevę.
Wtenczas rozpoznali Jayadevę. Ujrzawszy Jayadevę, zaczęli ulatniać się, ale
Jayadeva przywołał ich i dał im wszystkie klejnoty.
Potem
poprosił króla, aby swoim rydwanem zawiózł ich, tam gdzie przebywają. Król
wezwał żołnierzy i poprosił, aby wywiózł ich do lasu, gdzie mieszkali i aby
zostawił ich tam. Żołnierze zapytali złodziei: „Skąd znacie Jayadevę? Dał on
wam tak wiele.”
Złodzieje
odparli: „Tak, znamy go, jest on wielkim złodziejem. Przybył tam, gdzie
mieszkamy i udawał, że jest wielkim jnani, ale zabrał wszystkie klejnoty. Wtedy
to król polecił, abyśmy go zabili, ale nie zabiliśmy go, odcięliśmy mu ręce.”
W tym
czasie natychmiast usłyszano głośny dźwięk. Bhoomi Devi, Matka Ziemia utraciła
cierpliwość i Ziemia otworzyła się, a złodzieje wpadli w przepaść. Ujrzawszy
to, żołnierze wrócili do pałacu i opowiedzieli o wszystkim królowi. Jayadeva
powiedział, że pojawili się oni to ze względu na niego, ale wpadli w przepaść.
Powinniśmy pojechać i ratować ich. Nie byli jednak w stanie pomóc złodziejom.
Wtenczas Jayadeva rzekł: „Z mego powodu utracili ciała. Ja skoczę w przepaść.”
Król powiedział: „Jeżeli skoczysz, ja też skoczę.”
Usłyszawszy
te słowa, Jayadewa stracił przytomność. Król modlił się szczerze do Pana Sziwy.
Pan Sziwa ukazał się bezzwłocznie i oddał ręce Jayadevie. Jayadeva odzyskał
przytomność i ujrzał Sziwę. Sziwa spojrzał na niego i zapytał, czego chce.
Jayadeva odparł: „Daj Mukthi złodziejom. To mi wystarczy.”
Bhoomi
Mata utraciła cierpliwość, gdy usłyszała, jak źle o Jayadevie mówili złodzieje.
Tak samo ja poprosiłam, aby Wyzwoleniem Świata obdarzeni zostali wszyscy. Swami
powiedział, że jest to przykład na ‘Pomagaj Wszystkim, Nigdy Nie Krzywdź.’ Nie
mamy wrogów, ponieważ wszyscy są Bogiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz